Adrian Chmielarz zapowiedział nową grę studia The Astronauts
Adrian Chmielarz wyjawił parę informacji na temat drugiego projektu, który stworzy jego studio The Astronauts. Ponownie będzie to gra z otwartym światem i głęboką fabułą, ale ma być znacznie dłuższa niż Zaginięcie Ethana Cartera. Chmielarz zdradził też to i owo na temat popremierowych losów debiutanckiego tytułu „Astronautów”.
Adrian Chmielarz udzielił ostatnio sążnistego wywiadu serwisowi Eurogamer. Legenda polskiej branży gier, mająca na koncie takie tytuły jak Teenagent czy Painkiller, przede wszystkim zdradziła sporo ciekawostek na temat debiutanckiego projektu studia The Astronauts (założonego przez Chmielarza w 2012 roku), czyli Zaginięcia Ethana Cartera – zarówno w kontekście wyników sprzedaży gry, jak i jej przyszłości. Co jednak ciekawsze, deweloper wyjawił także pierwsze informacje na temat zupełnie nowego projektu jego warszawskiego zespołu.
Nowa gra Adriana Chmielarza
Tytuł jest jeszcze we wczesnej fazie – za trzy, cztery miesiące Adrian Chmielarz skończy prace nad bazowym projektem i skieruje go do właściwej produkcji – więc znamy tylko ogólne założenia. Po raz kolejny otrzymamy grę z otwartym światem i poważną fabułą, stawiającą sobie za cel „powiedzenie czegoś na temat człowieczeństwa; być może przekazanie głębszych emocji”. Tym razem rozgrywka zaoferuje nam „więcej gry” i mechaniki, a także znacznie dłuższe doświadczenie, mające u podstaw swobodną eksplorację świata przedstawionego.
”Oczywiście, biorąc pod uwagę rozmiar naszego zespołu, nie będzie to Jerozolima czy XIX-wieczny Londyn – śmieje się Chmielarz. – Chodzi o sposób zaznajomienia się z przestrzenią. (...) Chcemy, by gracze poznawali przestrzeń, nauczyli się czegoś na temat zaprezentowanego miejsca.”
Niewykluczone również, że w nowej produkcji „będziemy mogli wziąć bardziej »czynny« udział” w scenach przemocy, a nie tylko obserwować jej skutki, jak to miało miejsce w Zaginięciu Ethana Cartera. Jednak nie podjęto jeszcze ostatecznej decyzji w tym względzie.
Zaginięcie Ethana Cartera
Więcej do powiedzenia Adrian Chmielarz miał na temat debiutanckiego dzieła The Astronauts, wydanego na PC we wrześniu 2014 roku. Jak wiadomo od dłuższego czasu, tytuł przed końcem bieżącego roku ma trafić także na PlayStation 4. Wersja konsolowa powstaje z użyciem silnika Unreal Engine 4 (komputerowy pierwowzór powstał w oparciu o Unreal Engine 3), więc zaoferuje delikatnie poprawioną oprawę graficzną i lepszą wydajność. Ponadto będzie cechowała się usprawnionym systemem zapisywania stanu rozgrywki, a także wzbogaci świat przedstawiony o dodatkowy skrót między lokacjami, by wyeliminować problem backtrackingu, który irytował część graczy. Tę usprawnioną wersję otrzymają także za darmo posiadacze pecetowego oryginału.
Co więcej, gdy omawiana gra trafi na PlayStation 4, The Astronauts przygotuje jeszcze Zaginięcie Ethana Cartera w wersji pod Oculus Rifta, jako że Adrian Chmielarz jest wielkim zwolennikiem rzeczywistości wirtualnej. Wydaniu tym uświadczymy „znaczące zmiany” techniczne względem edycji na PC i PS4, ale nie wiadomo jeszcze, na czym będą dokładnie polegały.
Na pytanie, czy Zaginięcie Ethana Cartera wyjdzie również na Xboksa One, Chmielarz odpowiedział, że nie wie:
”Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia. Sony zaprezentowało grę jako tytuł z czasową wyłącznością dla PlayStation 4. Co z innymi platformami? Zależy to od wielu czynników i tego, co będziemy akurat robić. Weźmy twórców Gone Home. Sprzedali sporo sztuk na PC, ale nie przygotowali żadnej wersji konsolowej. To nie dlatego, że są głupi i nie lubią pieniędzy; po prostu są zajęci czymś innym. Myślę, że próbowali, ale nie wypaliło. Obecnie nie mogę więc nic obiecać. Możliwe, że gra trafi tylko na PlayStation 4. Możliwe, że ukaże się później na Xbox One. Nie wiem.”
Co się zaś tyczy sprzedaży – w ciągu miesiąca od premiery gra trafiła w ręce 60 tysięcy graczy, natomiast ponad pół roku później może pochwalić się więcej niż ćwiercią miliona sprzedanych egzemplarzy.
”Po 250 tysiącach przestałem liczyć – mówi Chmielarz. – To bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę, że mówimy o platformie PC, gdzie łatwo zdobyć nową grę poza Steamem. (...) Zainwestowaliśmy [w stworzenie Zaginięcia Ethana Cartera – przyp. Draug] dosłownie wszystko, co mieliśmy, do ostatniego grosza. Zdołaliśmy odzyskać wkład, podtrzymać działalność studia i zacząć nową grę, więc jest w porządku.”