Najciekawsze materiały do: Throne of Darkness

Gierka fajna ale nic poza tym. Szokuje brak kontroli nad postaciami - tak na prawdę jesteś w stanie kontrolować tylko tę którą właśnie wybrałeś, reszta lata jak im się podoba. Przydałaby się opcja pauzy (jak w Baldur's Gate) na wydanie poleceń postaciom. Ciekawym pomysłem jest system tworzenia i modyfikacji wyposażenia. Reszta zerżnięta z Diablo Blizzarda...

Gieroja rzeczywiscie jest swietna ale ma sporo drazniacych bledow.
Zgadzam sie z Toba ze bezn. jest sposob kontroli postacji.
Gra by bardzo zyskala gdyby kierowalo sie tylko jedna postacja. Mozna sie teraz troche zamiotac :((
Pauza nie koniecznie - bo powstal by tak Baldur's Gate
A czy to ze reszte zerzneli z Diablo to zle ??? Moim zdaniem nie..
Najwzniejsze ze na podst. dosyc ciekwaego nazwijmy to enginu stworzyli gre (gdyby byla 1 postac) lepsza i to oniebo od Diabelka

Ta gra jest od lat 5 do 12, w D1 i w D2 przyjemnie sie gralo, nawet takiemu starcowi jak ja. W ToD grac moga tylko dzieci, albo jak moj ktos jak moj szef, ktory ma zajoba na punkcie sredniowiecznej Japonii ( dla klimatu ).

Nie do końca się zgodzę, że tylko dla dzieci od 5-12. Ja też się tym dobrze ubawiłem mimo iż mam 26. Ze stwierdzeniem, iż jest to gra dla maniaków ery samurajów itp się zgodzę ale uważam, że przy tej gierce będzie się dobrze bawił każdy zwolennik action RPG. Amen ;-)

mi tam sie gierka podobala srednio, jestem maniakiem dlablo, ale tutaj zbyt wiele rzeczy jest jakby zrobionych na sile, poza tym nie ma tego "czegos" co ciagnie do diabelka i wielu innych produkcji, IMHO taka troszke bezplciowa

Całkowicie zgadzam się ze zdaniem munstrak-a

Jeśli chodzi o wiek to odwróciłbym sytuację, raczej D1 i D2 jest dla dzieciaków. Ta gierka jest całkiem fajna. A do sterowania postaciami można opanować. Natomiast nie potrzeba marnować czasu na pokonywanie hektarów, żeby naprawić broń, czy kupić parę eliksirków - zostaje sama nawalanka i taktyka. Szkoda, że gra jest za krótka.

dno!!!

nie piszcie że "zerżnięte" bo na opakowaniu pisze "gra wzorowana na słynnym diablo"

Ja w to kiedys gralem przez pol roku i mi sie nie znudzilo.Niestety mialem system robiony i stracilem wszystkie sav'y a od nowa mi sie nie chcialo przechodzic..A mialem 5\50 gry wykonanej..Ale moze niedlugo znowu zainstaluje ją...Kazdy kto chce sie podzielic opinia niech pisze na gg:3910463...Miłej nocy(jesli ktos przeczyta to w nocy)lub miłego dnia(jesli przeczyta w dzien) :)

Ej yo jestem nowy i chce aby ktos mi powiedzial(a) co zrobić w Throne of Darkness bo niewiem co dalej robic gdyż jestem na teleporcie Momji Forest i zrobiłem wszystkie zadania nawet poboczne więc kto wie co zrobić dalej niech do mie pisze plz Amen :-)

Świetna długa gra POLECAM

Gra genialna chociaż można mówić , że jest ''zerżnięta'' od kultowego Diablo to posiada ona swój super styl ale każdy ma swoje zdanie... Jest według mnie o tyle lepsza od Diablo , że można kierować aż 7 postaciami więc nie można się nudzić podoba mi się też fabuła tej gry ;p

Grać się w to da choć jest do czego się przyczepić.
Samowolka postaci w sytuacjach, gdy ci nie potrafią się skupić na jednym przeciwniku to jedno.
Mag i łucznik padają błyskawicznie, posiadanie w drużynie jednej postaci do walki dystansowej to maksimum. I tą postacią kierujemy, walczący w zwarciu sobie poradzą ale łucznik i jego AI kuleje ostro.

Ciągle posyłam ludzi do leczenia przez teleportację bo na mikstury szkoda kasy, mam inne wydatki.
Nie można sprzedawać przedmiotów, przedmioty możemy jedynie dać kowalowi by miał części do robienia lepszych przedmiotów.
Naprawa jest tania i szybka ale identyfikacja (a potem usuwanie ewentualnych klątw) kosztuje nas krocie przez pierwsze kilka godzin.
Jedynym źródłem złota jest ubijanie przeciwników, otwieranie skrzyń oraz rozwalanie beczek.

System magii niezły ale coś za często czary przechodzą przez przeciwników :/
Do tego mag na początku bardzo wolno zbiera XP (które otrzymujemy za ranienie przeciwników, im większe obrażenia tym więcej punktów dostajemy) ale potem podobno jest dobry.