Najciekawsze materiały do: Pathologic 2
Pathologic 2 - Save z dnia 11
modrozmiar pliku: 282,9 MB
Save do Pathologic 2 przygotowany przez użytkownika Akfiz.
Kontynuacja Pathologic 2 jednak powstaje, razem z 3 mniejszymi grami
wiadomość7 lipca 2020
Zespół Ice-Pick Lodge zapowiedział, że pracuje nad kontynuacją Pathologic 2. Studio ma w planach również trzy mniejsze gry.
Pathologic 2 okazało się finansową porażką
wiadomość24 sierpnia 2019
W maju na sklepowe półki trafiło Pathologic 2 – remake wydanej w 2005 roku przygodowej gry akcji. Okazuje się, że produkcja sprzedała się słabo. W wywiadzie dla serwisu DTF przedstawiciele Ice-Pick Lodge przyznali, że liczba pracowników studia została zredukowana, a plany na dalszy rozwój gry odłożono na czas nieokreślony.
Udostępniono nowe demo Pathologic 2
wiadomość24 kwietnia 2019
W sieci zadebiutowało nowe demo Pathologic 2, czyli remake'u surrealistycznego horroru od rosyjskiego studia Ice-Pick Lodge. Tytuł zadebiutuje na komputerach osobistych 23 maja bieżącego roku.
8 trików twórców gier, przez które gracz boi się przegrać
artykuł15 maja 2021
Śmierć czy porażka w grach szybko potrafi spowszednieć. Dlatego niektórzy twórcy stosują sprytne sztuczki, za sprawą których o wiele bardziej zależy nam, by nie przegrać.
Świetna gra, niesamowity klimat i masa rzeczy z podwójnym lub potrójnym dnem. Nawet po jej ukończeniu trzeba się zastanowić czym dokładnie jest ta opowieść. Wersja z 2005 roku niestety wygląda dziś brzydko i topornie, więc może zniechęcić, zwłaszcza że jest trudna a poznanie wszystkich tajemnic równa się nieustannemu pośpiechowi. Równie dobrze można ją uznać za indyka i sprawdzić czym to jest. Masa ciężkostrawnych dialogów i sytuacji, które są zawsze tylko coraz gorsze. Mnóstwo wyborów i decyzji fabularnych oraz 3 ścieżki rozgrywki. Grę można uznać za niedocenione dzieło prosto spod rosyjskiej strzechy. Cieszę się że powstanie remake, może grę nieco ułatwią pod dzisiejsze standardy. Oby tylko klimat pozostał ten sam.
Jedna z najdziwniejszych gier w które grałem, klimat bardzo ciężki ale i oryginalny. Trzeba lubić tego typu gry.
Pierwszy raz się zetknąłem po latach od premiery ale grafika i mechanika wersji z 2005 roku za bardzo odpychała, więc długo nie pograłem.
Dobrze że powstaje ten remake. Bo świat w tej grze jest intrygujący i dobra oprawa na pewno spotęguje wrażenia z niego. Ale wszystko okaże się gdy będzie premiera.
Po screenach widać ,że lokacje są te same. Oby dźwięków też nie zmienili tylko zmixowali dobrze jakość.
Dziwne, że przegapiłem taki tytuł. Coś dla mnie :)
Jeśli to remake, to czemu nosi numerek "2", jakby był kontynuacji?
Jako horror to najlepsza gra na świecie, klimat, schiza wylewa się z ekranu cały ten świat postacie jest genialne, sama mechanika rozgrywki jest czasami irytujące np. głód, ale ten otwarty świat dużo tej grze można wybaczyć zapraszam [link]
Nie żebym się śmiał ale zachwycasz się jakbyś pierwszy raz gra w jakąś grę, poza tym dialogi przeklikujesz, w ten sposób klimatu to ty nie poznałeś.
Ten tytuł to najbardziej wkurzająca rzecz na taką trafiłem w świecie gier w ogóle! Czuje się jakbym grał w Vampire masquerade Bloodline zaraz po premierze co jest praktycznie niemożliwe do zaakceptowania.
Zacznę może od zalet a tych jest mimo wszystko sporo:
+Genialna muzyka w niektórych scenach, która naprawdę mrozi krew w żyłach i jest super klimatyczna
+Fabuła jest genialna, pełna mistycyzmu i niejednoznacznych postaci. Wiemy, że na nasz los czyha coś mrocznego, ale nie wiemy co to takiego jest. Gra jest pełna fascynujących dialogów pełnych ukrytych znaczeń, których często trudno jest jednoznacznie zrozumieć.
+Ogromna ilość dialogów i dość znaczących wyborów.
+Świetna gra świateł i cieni sprawia, że niektóre sceny są tak świetnie wyreżyserowane, że zasługują na osobną ocenę, 10/10.
+Połączenie wątków industrializacji, postępu technologicznego z prymitywnymi obrzędami i plemionami, które są prowadzone na smyczy jak te byki, wobec których gra ma jakąś obsesje.
+ Mechanika zarazy jest całkiem ciekawie zrobiona. Powoli odkrywamy jak wielkim jest ona zagrożeniem i jak trudno będzie ją przetrwać. Tworzenie leków, diagnozowanie ludzi, operacje to wszystko jest zrobione dość dobrze.
No ale teraz minusy.
-Muzyka mimo, że często wgniata w fotel to najczęściej jest nieobecna
-Absolutnie beznadziejna walka! W pewnym momencie ciągle będziemy musieli walczyć choć najczęściej uciekać przed rzeszą wkurzonych na nas zarażonych, bandytów i grubych gondolierów itd. Jest oczywiście broń palna no ale nie dość, że sama w sobie jest droga to jeszcze o amunicje niełatwo (zresztą nie jest zbyt precyzyjna. Aby mieć pewność, że nie zmarnuje się naboju to trzeba się bardzo zbliżyć)
-Modele większości NPC dosłownie przypominają nieruchome modele. Kiepska mimika, wielkookie twarze i koślawe animacje, nie wspominając już o klonach.
-Znaczna cześć lokacji jest słabo zrobiona na zasadzie kopiuj-wklej.
-Gra to optymalizacyjny SZAJS! Nigdy w życiu nie widziałem tak słabej optymalizacji do gry tego typu. Autorzy z pewnością nie siedzieli nad nią wystarczająco długo i efektem są ciągłe spadki fps-ów, ścinki przy przechodzeniu przez drzwi i ogólnie kiepska jakość. Wystarczy zresztą spojrzeć na rekomendowane ustawienia. 16 RAMU nie potrzebują nawet gry AAA z ogromem zawartości i wielu zmiennych! Silnik Unity nie jest skomplikowany i można z niego stworzyć sporo perełek np Life is Strange, jednak optymalizacja w grach z tym silnikiem jest daleka od dobrego poziomu
-Mechaniki survivalowe... O Boże drogi jak to irytuje... Musimy pić wodę praktycznie co godzinę, jedzenie kilka razy na dzień, bieganie jest zależne od wody a przywracanie zdrowia po walce to droga przez mękę. Na szczęście dodali jakiś czas temu suwak z poziomem trudności i potrzeby stały się mniej uciążliwe.
-Brak polskiej lokalizacji, ale to trochę wymuszony minus bo gra jest tylko w 2 językach, rosyjskim i angielskim. W zrozumieniu meandrów fabuły i symboliki, język polski byłby tu wybawieniem!
Podsumowując, Pathologic to świetna historia opowiedziana w kiepskiej oprawie, która przeszkadza w wciągnięciu się w fabułę. Naprawdę chciałbym by ta gra doczekała się jak najlepszych aktualizacji i dodatków do fabuły, jednak biorąc pod uwagę, że gra się słabo sprzedała to chyba już nie poznamy historii Bakałarza i Szarlatanki (Bachelor i Changeling bez tłumaczeń)
Widać, że nie ogarnąłeś konwencji w ogóle
Pathologic 2 MIAŁO być ciężkie i nieprzyjemne w graniu
Sami twórcy tak o nim mówią i taki właśnie był ich cel
Zaraz zaraz, czy ja dobrze czytam, ze walczysz z neutralnymi gondolierami? Człowieku, co ty robiłeś w tej grze? xD
Właśnie ukończyłem. Świetna gra, ale przyznaję się bez bicia od 9go dnia grałem na kodach: niesamowicie trudna rozgrywka. Klimat świetny, wątków filozoficznych szczerze mówiąc nie do końca pojąłem. Myślę, że samo miasto ma ogromny potencjał do modów. Warto zagrać, żeby doznać desperacji, trwogi, psychiodelii. Wszystko w grze dopięte na ostatni guzik, chociaż za duży nacisk położono na przetrwanie jak już zauważyło to wielu graczy. Przyczepiłbym się też do dialogów z możliwością wyboru odpowiedzi, które często nie mają wpływu na rozgrywkę, a zdarza się, że męczą, ale takie to już jest trudne dzieło. Mocne 9,5/10
Cholernie żałuje dania tak niskiej oceny tego tytułu... Kompletnie nie zrozumiałem faktycznej konwekcji jaka się za tym kryje, z moich minusów zostaje zdaje się tylko brak lokalizacji i nieobecna muzyka (bo optymalizacja już ogarnięta nawet mimo dziwnie wysokich wymagań). Trochę się zmuszałem do grania w Pathologic 2, ale po ograniu kilka razy i ZWŁASZCZA po ograniu podstawki zrozumiałem jak genialne jest to dzieło. Niszczy większość współczesnych gier swoim podejściem do fabuły, tragizmem sytuacji, bawieniem się naszymi oczekiwaniami, łamaniem 4 ściany... w internecie jest masa ludzi, którzy dużo lepiej i dłużej to potrafią streścić. Jak dla mnie to jest gra 10/10 przez wpływ jaki na mnie ostatecznie miała! Nie jest to gra łatwa i może się wydawać kiepskim symulatorem żula jak to pokazywał Hed, ale ma w sobie dużo więcej głębi.
Ice picki to prawdziwi geniusze. Tension The Void była pierwszą grą przy której zacząłem zauważać że gry nie są tylko do grania, teraz dostaliśmy remake/remaster Pathologic, gry zapomnianej ale fenomenalnej pod wpływem klimatu i fabuły. Remake wiernie oddaje największe zalety oryginału, i jeszcze masowo poprawia błędy z przeszłości, coś pięknego. Dla takich gier warto nazywać się graczem.
https://www.youtube.com/watch?v=g6KIPq9LIkw
Na mnie remake z 2019 roku nie zrobił już takiego wielkiego wrażenia jak oryginał z 2005 i jego remaster z 2015 do których jest spolszczenie.
Pathologic 2005 jest jedną z najlepszych gier cRPG jaka zrobiła na mnie największe wrażenie obok Ultima 6 i 7,
Eye of The Beholder 1 i 2, Wizardry 7 i 8, Betrayal at Krondor, Lands of Lore, Final Fantasy 7, Might and Magic 6 i 7, System Shock 1 i 2, Deus Ex 1, Planescape Torment, Baldur's Gate 2, TES-Morrowind,
Gothic 1 + mody, Gothic 2 Noc Kruka + mody: Returning 2.0+Alternative Balance, KOTOR 1 i 2,
Vampire:The Masquerade-Bloodlines, Neverwinter Nights 2, TES-Oblivion + mody, Wiedźmin 1-3,
TES-Skyrim + mody, Pillars of Eternity 1 i 2, Divinity-Original Sin 2, Kingdom Come-Deliverance, Persona 5 itd.
Oryginał Pathologic wyróżnił się fenomenalną fabułą, mrocznym klimatem, trudnością gry, nieprzystępną mechaniką skierowaną głównie dla fanów rasowych gier cRPG i wyborami, które miały konsekwencje.
Remake Pathologic nazwany błędnie dwójką nie ma już tak upiornego klimatu jak pierwowzór. I w zasadzie jest prawie tą samą grą kopiuj/wklej z poprawioną grafiką. Technicznie oczywiście jest bardziej doszlifowany i ładniejszy wizualnie z racji, że wyszedł dużo później, ale zarówno wersja z 2005 i 2019 mogą mieć dla bardziej casualowych graczy dość nieprzystępne mechaniki. A wszystkie trudniejsze gry/mniej przystępne z którymi słabo sobie radzą gracze casualowi nazywają topornymi przyzwyczajeni do kanapowego grania w samo przechodzące się twory.
Niemniej wersję oryginalną i jej remaster oceniam na mocne 9+/10, a remake na solidne 8,5/10.
Nie przeszedłem jeszcze Pathologic 2 a w 1 nie gralem. Ale jak na razie mogę powiedzieć że gra to dziwaczne arcydzieło. O grze dowiedziałem się z kanału MandaloreGaming. Polecam kanał jest nie tylko zabawny ale też rzeczowy.
Na kanale RagnarRox jest cały materiał o tym dlaczego ta gra jest arcydziełem które zjada wszystkie począwszy od fabuły kończąc na dialogach gry od ponad dekady.
Trzeba mieć głowę nie od parady żeby takie coś stworzyć i mieć obszerną wiedzę.
Ich poprzednia gra Tension jest tak samo piekielnie inteligentna i enigmatyczna.
Zresztą to studio opanowało do mistrzostwa budowanie klimatu w swoich dziełach.
Taką moc mieli kiedyś tylko ludzie od Silent hillów tych Japońskich oczywiście.