Wielka kampania | Prusy w Napoleon Total War poradnik Napoleon: Total War
Ostatnia aktualizacja: 21 sierpnia 2019
Wielka kampania
Sytuacja Prus na początku kampanii prezentuje się obiecująco. Spore tereny, długie wybrzeże z wieloma portami, oraz bogate ośrodki przemysłowe dają dobre podstawy do rozwoju ekonomicznego, a sąsiedztwo Austrii i Rosji zabezpiecza południową i wschodnią granicę Twojego państwa. Choć z założenia Prusy nieco dystansują się od Polityki pozostałych trzech mocarstw wobec Francji, koncentrując się na próbie zjednoczenia księstw niemieckich, siłą rzeczy z czasem zostaną odwiedzone przez wojska napoleońskie, które raczej zjednoczenia nie ułatwią. Prusy potrzebują aż 11 prowincji do osiągnięcia celów kampanii historycznej. Na szczęście wszystkie niebędące w Twoim władaniu regiony zawarte w celach państwa leżą przy Twoich granicach, zatem nie grożą Ci skomplikowane wyliczenia tras przemarszu wojsk, aby nie narażać ich na długotrwałe przebywanie na nieprzyjaznych terenach. Oprócz zjednoczenia samych księstw niemieckich, warto abyś pomyślał o zajęciu sąsiadującej z Prusami od północy Danii, oraz Skandynawii. Taki układ pozwoli Twojej flocie kontrolować handel morski w obrębie Morza Bałtyckiego, co oznacza m.in. duży wpływ na rosyjską ekonomię. Jeśli Napoleon zajdzie Ci za skórę, rozważ powolne likwidowanie Francji od północy poprzez zajęcie się Republiką Batawską, a następnie zajęcie terenów Belgii.
1. Prusy wschodnie od początku są w Twoim posiadaniu i póki nie będziesz zadzierać z Rosją, raczej ten stan rzeczy nie ulegnie zmianie. Car będzie chciał je mieć dla siebie, więc staraj się odwieść go od tego dyplomacją (jakieś podarki, umowy handlowe itp.).
2. Księstwo Hanoweru jest już bardziej problematyczne, gdyż na starcie władzę nad nim sprawuje Francja. A póki nie jesteś w otwartej wojnie z nią, nie ma co tej wojny zaczynać. Znając życie i tak pokojowe relacje między tymi państwami nie będą trwały długo.
3. Badenia - Witembergia nie jest przyjaźnie nastawiona do Twojego kraju, jednak solidna armia powinna przekonać władze tego księstwa o słuszności zjednoczenia pod prymatem Prus.
4. Bawaria leży tuż obok, więc siłą rzeczy możesz i im pokazać siłę Twojej armii. Ponieważ jest to niepodległe księstwo, zmiana jego przynależności raczej nikogo nie zmartwi.
5. Śląsk przynależy do Twojego kraju od początku kampanii i warto o niego dbać. Przyzwoite wpływy z przemysłu i górnictwa, oraz dobre położenie strategiczne są tylko dodatkowymi argumentami do tego, że musisz utrzymać ten region, aby wygrać kampanię historyczną.
6. Fryzja - kolejne małe państewko, które bez angażowania specjalnych sił możesz zająć armią stworzoną w pobliskim Kleve. Również w tym wypadku nikt nie będzie płakał, gdy zniknie ono z mapy Europy.
7. Meklemburgia, leżąca nieopodal Berlina powinna być jednym z pierwszych celów Twoich podbojów. Otwiera drogę na Danię i Skandynawię, a poza tym jest słabym księstwem, które aż się prosi, żeby je zaanektować. Cóż, silniejszy może więcej.
8. Brandenburgia wraz ze stołecznym Berlinem jest dużym regionem, który ma spory potencjał ekonomiczny. Od początku jest w Twoim posiadaniu, i powinna w nim pozostać do końca rozgrywki (chyba, że dasz za dużo wolności Szwedom, którzy mogą się po nią zapędzić.
9. Austriackie Czechy muszą zmienić przynależność państwową. Twoją decyzją jest, czy poczekasz na ewentualne osłabienie Austrii i wypowiedzenie jej wojny, połączonej z szybką aneksją Czech, czy będziesz próbował zabiegów dyplomatycznych i ewentualnej wymiany któregoś ze zdobycznych regionów na czeską ziemię.
10. Hesja - Kassel to kolejne z tych małych księstewek, które tylko czekają, aż ktoś je zajmie. Przedostatnia pozycja na liście, choć nie oznacza to, że akurat tą prowincję musisz zająć w późnej fazie rozgrywki.
11. Saksonia i Turyngia to ostatnia pozycja na liście wymaganych celów. Kolejne księstwo zamknięte w obrębie jednej prowincji. Oznacza to jednak, że wydatki na armię będą się kumulować w jednym ośrodku miejskim.