Rasy humanoidalne (Ludzie, Evoni, Psilonie) | Master of Orion III poradnik Master of Orion III

Ostatnia aktualizacja: 18 października 2019

Human

Rasy te zapewne interesują Was najbardziej, gdyż najwierniej odzwierciedlają nasze cechy gatunkowe. Domyślam się, że każdy z Was choć raz wybrał właśnie jedną z nich w swojej przygodzie z Master of Orion 3, jeżeli nie z ciekawości, to przynajmniej z sentymentu. A już zdecydowana większość już przy pierwszym podejściu rozpoczęła rozgrywkę właśnie wcielając się w zarządcę imperium zbudowanego przez nas, ludzi kierując się swoistym ziemskim patriotyzmem. Zresztą nie inaczej było ze mną, nawet nazwę swego państwa zmieniłem na Federację Ziemską, by wczuć się w klimat gry jeszcze bardziej.

Od razu doradzam wszystkim początkującym graczom dokonania wyboru właśnie imperium humanoidalnego, a szczególnie ludzkiego, rasy te można poznać najszybciej, a większość ich wad i zalet wykrywa się intuicyjnie już podczas pierwszej partii jaką rozpoczniecie. Po prostu z góry jesteśmy w stanie przewidzieć bazując na własnej, nawet skąpej wiedzy z zakresu nauk przyrodniczo-biologicznych, jakie warunki naturalne są korzystne, a jakie nie, jakie są zalety i wady gatunku ludzkiego.

Przede wszystkim trzeba sobie zdać sprawę, że humanoidzi mają potężne możliwości w zakresie rozwoju technologii. W tej materii żaden inny gatunek nie jest w stanie prześcignąć Ludzi, Evonów, czy Psilonów. Kolejną zaletą populacji humanoidalnej są znakomite zdolności naszych dyplomatów. Jeśli lubicie prowadzić aktywną politykę dyplomatyczną, to właśnie ten wybór jest dla Was wręcz konieczny. Doskonałym handicapem jest też reprezentatywny ustrój państwa z jakim zaczynamy na początku rozgrywki, co stanowi znakomitą szansę szybkiego i efektywnego rozwoju na początku rozgrywki.

Dla tych, którzy lubią się pobawić w tworzenie własnych, unikalnych typów rasowych opartych właśnie na gatunku humanoidalnym mogę poradzić, by szli w kierunki wzmacniania umiejętności dyplomatycznych, szpiegowskich i handlowych. Jeśli chodzi o kwestię początkowego startu jako członek, bądź nie, Senatu Oriona to proponuje zdać się na los, gdyż w obu warunkach rasy ludzkie sobie doskonale radzą.

Evon

Najważniejszym celem jaki powinien przyświecać Wam w czasie gry to ekspansja, jak najszybsza kolonizacja niezajętych wcześniej terytoriów. Budujcie jak najwięcej statków-kolonii, jak możecie, a wszystkie "zielone" planety mają zostać bezapelacyjnie zasiedlone jak najszybciej się da. Pamiętać też należy, by oprócz ekspansji terytorialnej, miała miejsce ekspansja wewnątrz już zajętych układów planetarnych. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, po kilkudziesięciu pierwszych turach powinniście już mieć znaczny przychód do kiesy państwowej, który natychmiast powinniście ulokować w rozwój technologii, co będzie na późniejszym etapie największym atutem Waszej cywilizacji.

Bardzo ważna jest kwestia naszej przynależności do Senatu Orionu. W zależności od tego, czy jesteśmy, czy też nie, członkami tej międzynarodowej organizacji, należy obrać inną taktykę rozwoju. W przypadku, gdy mamy ten zaszczyt, należy skupić się na jak najszybszej kolonizacji wszystkiego co się da, jak najprędzej zajmując wszystkie układy planetarne, które jesteśmy w stanie zasiedlić. Na tych, które są raczej niezdatne do kolonizacji, natychmiast trzeba założyć przynajmniej jedną stację orbitalną, która pozwoli zamanifestować przynależność danego układu do Waszego imperium. Mniej środków w tym przypadku przeznaczajcie na naukę i badania, gdyż dużą część technologii można z łatwością zdobyć poprzez zręczną wymianę międzypaństwową, jako że Wasze wysiłki dyplomatyczne powinny z reguły przynosić pożądany przez Was skutek. Zręczne prowadzenie polityki zagranicznej pozwoli Wam bardzo szybko wyeliminować największych wrogów i zaskarbić sobie przychylność większości państw, co na późniejszym etapie rozgrywki da skutek w postaci wyboru na przewodniczącego Senatu, co kończy rozgrywkę łatwym zwycięstwem. Gdy znajdziecie się jednak na peryferiach galaktyki, Wasza taktyka powinna się opierać również na szybkiej kolonizacji, ale tu w przeciwieństwie do poprzedniej sytuacji nie musicie się z nikim ścigać, a także macie komfort spokojnego i bardziej rozważnego wyboru, które planety zasiedlić, a które nie, wybierając najlepsze i najbardziej przyjazne Waszej rasie. Zdecydowanie większą uwagę zwróćcie na rozwój technologiczny, jako że nie macie możliwości ich wymiany z innymi rasami, a przynajmniej jest ona w dużym stopniu ograniczona. Po pewnym czasie jednak doradzam dołączyć do społeczności Orionu i zdobyć członkostwo w Senacie, które da Wam instrumenty potrzebne do pełnej kontroli nad Galaktyką. Długie pozostawanie poza strukturami galaktycznego ONZ-etu jest na dłuższą metę niekorzystne.

Rozwój technologiczny, jak już miałem okazję wspomnieć, jest bardzo ważny dla humanoidów. Generalnie powinniście rozłożyć swoje środki z budżetu nauki po równo każdej z 5 dziedzin badawczych, jednak jeśli jesteś z dala od innych cywilizacji i macie problemy z wymianą technologiczną (tzn. kontaktujecie się z kilkoma cywilizacjami, które na dodatek nie sa przyjaźnie do Ludzi [Evonów, Psilonów]) to większą uwagę powinniście zwrócić na socjologię i ekonomię. Dlaczego...? Otóż są to dziedziny nie tylko bardzo potrzebne, ale też dlatego, że technologie, które dzięki nim będziemy mogli opanować są na znacznie wyższych levelach, dlatego też potrzeba większych środków, by je uzyskać. Dzięki nim znacznie szybciej rozwijać się będzie Wasze imperium, a w przypadku ludzi to właśnie nieustanny rozwój jest kluczem do sukcesu.

Psilon

Jedną z największych pięt achillesowych u humanoidów jest ich ogromna wręcz podatność na infiltracje i działalność agenturalną obcych wywiadów. Szczególnie jest to uciążliwe na początku rozgrywki. W późniejszych stadiach, kiedy to Wasze imperium zacznie dominować gospodarczo i technicznie, nawet różnego rodzaju zamachy, czy sabotaże nie będą w stanie powstrzymać, ani zniszczyć tej sprawnie naoliwionej maszyny. Aby zaradzić tej bolączce, doradzam zmienić jak najszybciej ustrój na każdy inny niż demokratyczny, najlepiej zaś republikański. Najlepiej też zwiększyć pasek represyjności, czyli po prostu ograniczyć lekko swobody obywatelskie, a powstałe z tego powodu niepokoje załatwić w podobny sposób, jak antyczni Rzymianie, czyli dając ludowi chleba i igrzysk, w postaci... większej ilości pieniędzy na rozrywkę i podtrzymywanie spokoju.