Etherlight Satellites Center (3) | Mission 5 w Infernal poradnik Infernal
Ostatnia aktualizacja: 28 sierpnia 2019
Idź przed siebie, zabijając kolejne zastępy wrogów. Po krótkiej wędrówce jeszcze raz będziesz świadkiem uderzenia meteorytu. Tradycyjnie już skorzystaj z drzwi (#271) i dalszą część trasy pokonaj w mniejszych pomieszczeniach. Po wyjściu na główną platformę, zejdź na dół.
Czas na wielki finał. Pojedynek z Carlosem podzielony jest na dwa etapy. W pierwszym z nich musisz pozbyć się wież (#272) generujących pole ochronne dla przywódcy opozycji. Konstrukcje są odporne na tradycyjne pociski, dlatego musisz wspomóc się piekielnym atakiem. Energii magicznej dostarczą Ci latający przeciwnicy (#273), których sukcesywnie zabijaj. Jeśli w trakcie wykonywania zadania wrogowie nadwątlą Twoje siły witalne, przejmij dusze dotychczas zabitych żołnierzy.
W drugiej fazie pojedynku Carlos przybierze postać anioła (#274). Sprawa wydaje się prosta - musisz męczyć go piekielnymi atakami tak długo, aż nie padnie u Twoich stóp. Niestety, tak to wygląda w teorii, w praktyce nieco gorzej. Po pierwsze, wróg będzie starał zamykać Cię w polach energii, likwidujących Twój zapas many (#276). Po drugie, bezpośrednie uderzenia anioła poważnie nadwątlą Twoje siły witalne. Staraj się zatem trzymać na dystans i wykorzystuj pomoc ze strony Luciusa. Co jakiś czas na planszy pojawiać się będą czerwone punkty (#275), w którym możesz zregenerować energię magiczną i życiową. Gdy tylko naładujesz się do maksimum, od razu uderzaj w przeciwnika ile fabryka dała, wykorzystując oczywiście piekielny atak. W końcu Carlos zostanie pokonany.
Mimo, że zlikwidowałeś przywódcę opozycji, sprawa nie jest jeszcze zakończona. Na polu bitwy zjawi się bowiem Lucius Black, który pragnie zdobyć maszynę. Wyraźny sprzeciw z Twej strony doprowadzi do jeszcze jednego pojedynku. Tym razem będziesz musiał pokonać ogromnego demona.
Luciusa (#277) należy pokonać sposobem, zwłaszcza, że w ramach kary stwór pozbawił Cię diabelskiej mocy. Przede wszystkim wycofaj się z areny, gdyż jedno uderzenie demona natychmiast zakończy grę. Kryj się za kolumnami, gdzie nie dotrą rzucane przez przeciwnika kule ognia.
Na arenie znajdują się trzy monitory. W każdej fazie pojedynku aktywny jest tylko jeden z nich - ten z lampką świecącą na żółto. Zacznij ostrzeliwać głowę demona i gdy ten padnie na kolana, szybko podbiegnij do terminalu, uaktywniając go (#278). Teraz wycofaj się na pochyłą platformę, która przyprowadziła Cię tutaj (#279) i biegnij do góry. W trakcie wędrówki zauważysz, jak w kierunku maszyny wysuwa się mostek (#280).
Podbiegnij do maszyny i użyj wystającego z niej ładunku (#281). Teraz musisz zbiec na dół i uaktywnić kolejny monitor. Całą operację powtarzasz aż do skutku. Pamiętaj, że wracając na plac boju i kryjąc się za kolumnami, możesz korzystać z apteczek (#282) przywracających siły witalne.
Gdy w końcu odpalisz ostatni ładunek, demon zostanie pokonany. Gratulacje! Ryan i Barbara wreszcie są wolni, a Ty ukończyłeś grę!