Assault (1) | SF Oasis | America's Army Special Forces poradnik America's Army: Special Forces

Ostatnia aktualizacja: 9 października 2019

Zaczynasz rundę brodząc po kostki w wodzie; dopiero, co wysiadłeś z nieopodal zacumowanych pontonów. Nie możesz dalej nimi płynąć, dalszą drogę na drugi koniec mapy musisz pokonać pieszo. Generalnie mapa jest tak skonstruowana że nie ma jakichś konkretnych dróg prowadzących na drugą stronę planszy w miarę bezpiecznie. Ta mapa to rodzaj poligonu ćwiczebnego, w którym zdecydowanie lepszą pozycję ma drużyna broniąca. Zaczynając grę możesz się udać prosto idąc wzdłuż strumienia, bądź lewo albo prawo. W którą stronę byś nie poszedł możesz być pewny, że po jakimś czasie spotkasz się "oko w oko z wrogiem". Jest kilka zasad opisujących grę z poszczególnymi rodzajami uzbrojenia w ataku na tej mapie. Na przykład biorąc RPG7 najlepiej jest szybko przetransportować się na prawą stronę mapy, na wzniesienie; jeżeli nikogo nie widzisz po przeciwnej stronie strumienia oddaj parę strzałów w miejsca, w których wróg teoretycznie może się znajdować. Nie zawsze musi bowiem być tak, że wróg wystawia się po to, aby pokazać ci, gdzie jest.

Z tego miejsca możesz oddać parę strzałów w rożne miejsca mapy. Wybieraj takie, za którymi może czaić się oponent.

Następnym przykładem dobrego wykorzystania uzbrojenia jest podążanie wzdłuż strumienia mając karabin maszynowy RPK. Akurat strumyczkiem można spokojnie się poruszać a ta broń zdecydowanie najbardziej nadaje się do przetrząśnięcia wszelkich zakamarków wokół niego.

To są dwie odrębne bronie, jednak Ty jesteś przecież żołnierzem sil specjalnych i na wyposażeniu masz modyfikowalny karabin M4. Mając podczepiony granatnik m203 oraz osadzony na grzbiecie broni celownik optyczny trzymasz w rękach bardzo niebezpieczną, jak na tą mapę, broń.

Jest kilka miejsc, które można polecić. Postaram się wskazać te najważniejsze.

Jedno z takich miejsc może stać się miejscem strategicznym; o tyle, o ile umie się je dobrze wykorzystać.

Dostaniesz się tutaj, idąc na prawo od miejsca startu; po jakimś czasie dojdziesz do specyficznego miejsca: jedna palma, niski klif skalny - coś, jakby starorzecze. Trzeba wykazać się umiejętnością współpracy z kolegami z drużyny, ponieważ w pojedynkę ciężko jest się tędy przebić dalej do przodu. Oczywiście nie obejdzie się bez zasłony dymnej, jest to jedna z niewielu skutecznych metod na zajęcie obszaru przed nami. Jeżeli już zdecydujesz sforsować tą stronę, spróbuj zgrać się z kolegą posiadającym RPG; na pewno razem będzie wam łatwiej, ponieważ jeden albo dwa strzały z RPG mogą na pewien czas oczyścić teren przed Tobą i umożliwić Ci zajęcie go.

Tu za granicą widoczności, która zniknie jak podejdziesz do palmy, organizują się siły obrońców.

Możesz być pewny, że jak nie Ty, to ktoś inny z Twojej drużyny będzie chciał się tędy przebijać; Ty możesz natomiast przystanąć odrobinę wcześniej i wypatrywać wroga po drugiej stronie strumienia a gdy już chłopaki przedrą się prawą stroną, możesz do nich dołączyć.

Pamiętaj ze tutaj praktycznie w każdym miejscu na mapie jesteś celem. Musisz być czujny i dynamiczny, będąc w ataku nie polecam stać albo siedzieć w jednym miejscu dłużej niż 30 sekund.