Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 1 grudnia 2006, 20:25

Inny rodzaj sportu – wyścigi samochodowe. Z czym pod Choinkę?

Spis treści

Inny rodzaj sportu – wyścigi samochodowe

Podobnie jak w dwóch poprzednich przypadkach, wśród gier traktujących o samochodowych pościgach znajdziemy dwa niezłe tytuły.

Pierwszy z nich to Need For Speed: Carbon, skupiający się na nielegalnych wyścigach odbywających się na ulicach miast i tuningowaniu samochodów. Jeśli komuś podobały się poprzednie części serii, konkretnie Underground 1 i 2 oraz Most Wanted, Carbon prawdopodobnie również wywrze pozytywne wrażenie. Jak na samochodową produkcję przystało, mamy tutaj tryb gry wieloosobowej, zarówno przez Internet, jak i na jednym komputerze (podzielony ekran). Carbon został u nas wydany w polskiej kinowej wersji językowej, a można go dostać za niecałe 110 PLN. Kategoria wiekowa to 12+.

Wymagania sprzętowe gry Need For Speed: Carbon:

  • procesor: 1,4 GHz;
  • 512 MB RAM;
  • karta grafiki 64MB (GeForce 3 lub lepsza);
  • 6 GB HDD;
  • Windows 2000/XP;
  • czytnik płyt DVD.

Drugim, zupełnie odmiennym od opisanego powyżej, tytułem jest FlatOut 2. W odróżnieniu od NFS: Carbon, tutaj ścigamy się na torach niekoniecznie umiejscowionych w terenie zurbanizowanym, a rozgrywkę w dużej mierze umilają możliwości uszkadzania samochodu oraz akrobatyczne konkurencje, jak na przykład skakanie wozem przez płonące obręcze. Ponadto, tutaj również mamy tryb gry wieloosobowej. Niewątpliwą zaletą tej gry jest jej cena – 45 zł. Dodatkowym plusem może być pełna polska wersja językowa. Podobnie jak w przypadku Carbona, we FlatOut 2 mogą grać nawet dwunastolatki.

Wymagania sprzętowe gry FlatOut 2:

procesor: 2 GHz;

512 MB RAM;

karta grafiki 128MB (GeForce 5700 lub lepsza);

3,5 GB HDD;

Windows 2000/XP;

czytnik płyt DVD.

Gry te prezentują różne podejścia do tematu wyścigów samochodowych i to właśnie ten czynnik może zadecydować o tym, czy dana produkcja się spodoba czy też nie.

Dwadzieścia osiem gier. Jest w czym wybierać. Może jednak znajdzie się w tym zestawieniu coś na tyle atrakcyjnego, co z powodzeniem mogłoby zastąpić ten nieszczęsny dezodorant? Na zakończenie dodam tylko, że ceny gier są najniższymi, jakie można znaleźć w polskich sklepach internetowych.

Maciej „Sandro” Jałowiec

Maciej Jałowiec

Maciej Jałowiec

Specjalista do spraw marketingu gier wideo. Łączy pasję do gier ze spostrzeżeniami na temat branży i światowej gospodarki. Zawodowo związany z firmą Techland, a wcześniej m. in. z Activision i Perfect World.

więcej