Jak wyglądają nowe gry na CRT? Monitor kineskopowy – wady i zalety. W czym ekrany CRT są lepsze od płaskich następców?
Spis treści
Jak wyglądają nowe gry na CRT? Monitor kineskopowy – wady i zalety
Pierwszą rzeczą, która przeszkadza po włączeniu współczesnych produkcji na LG Flatron F700B, wcale nie jest niska rozdzielczość. Większy dyskomfort powodowały u mnie niewielkie rozmiary samego wyświetlacza - 16 cali (na co dzień korzystam z 34-calowej ultrapanoramy) i format 4:3. Już dobrych kilka lat temu uznałem, że 16:9 to dla mnie zbyt mało i przesiadłem się na 21:9. Powrót do przeszłości w pierwszej chwili mnie nie zachwycił. Do wszystkiego da się jednak przyzwyczaić. Grając dłużej, prawie mi się to udało. Pełnym sukcesem zakończyła się natomiast próba zwiększenia rozdzielczości. Nie róbcie tego jednak zbyt pochopnie. Może być to bowiem historia z cyklu „operacja się udała, ale pacjent umarł”.
MONITOR KINESKOPOWY A ROZDZIELCZOŚĆ NATYWNA
My, gracze przyzwyczailiśmy się do tego, że każdy monitor LCD ma w swojej specyfikacji pozycję „natywna rozdzielczość”. Opisuje ona jednocześnie maksymalną i domyślną rozdziałkę, przy której to obraz będzie wyglądał najlepiej. Przy monitorach kineskopowych jest z tym nieco inaczej. Bardziej trafnym określeniem niż „natywna” jest „maksymalna”. CRT to dość elastyczny twór będący w stanie wyświetlić wiele różnych rozdziałek w taki sposób, jakby każda z nich była tą natywną (gdy od maksymalnej schodzi się w dół). To zresztą jedno z bardziej popularnych haseł reklamujących sprzęt z lampą katodową.
Z maksymalnej według LG wartości 1280 x 1024 pikseli mogłem przeskoczyć na wysokie współczesne poziomy. Wystarczyło ręcznie ustawić pożądaną rozdziałkę w Panelu sterowania NVIDIA. Wiąże się to z ryzykiem uszkodzenia ekranu, chociaż zdania na ten temat są podzielone. Niemniej radzę podchodzić do ustawiania wyższej rozdzielczości niż ta maksymalna podana przez producenta z dużą ostrożnością. Ja sobie ostatecznie odpuściłem, bo i tak koniec końców nie ma to większego przełożenia na poprawę jakości. Manualne zwiększanie rozdziałki działa na zasadzie supersamplingu. Do tego okrągłe „piksele” nie pozwalają na uzyskanie idealnie równych krawędzi. Widać to szczególnie wyraźnie, gdy wyświetlany jest tekst. Powodów do narzekania jest więcej.
Zostało jeszcze 63% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie