Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Opinie

Opinie 4 marca 2019, 13:30

Trwa kryzys w świecie gier AAA? Tak wam się tylko wydaje

Wizerunkowa porażka, gra w dniu premiery dziurawa jak sito, oburzenie na mikropłatności i DLC – wydaje się Wam, że wielcy wydawcy ledwo stoją na nogach, zasypywani gradem ciosów? Naiwni.

Spis treści

Zacznijmy od określenia zakresu „badań”. Temat jest szeroki, a ja nie piszę książki, tylko felieton, dlatego skupię się na trzech ikonicznych wydawcach. Zapraszam na scenę Activision Blizzard, Electronic Arts i Ubisoft. Śmiało.

Nie, to nie są najwięksi wydawcy gier na świecie. Według raportu Newzoo z września 2018 roku, uwzględniającego wyłącznie przychód ze sprzedaży gier (wliczając w to mikropłatności) i związanych z nimi usług sieciowych, najwięksi są Tencent, Sony i Apple. Activision Blizzard było siódme, EA ósme, a Ubisoft dopiero 15. Niemniej zgodzicie się ze mną, że to właśnie te firmy zbierają największe cięgi za DLC, mikropłatności czy tworzenie powtarzalnych sequeli i to właśnie one pierwsze przychodzą nam na myśl, kiedy mówimy „wielcy wydawcy”. Przyjrzyjmy się, jak wspomniane praktyki wpłynęły na finansowe wyniki gigantów.

Oczywiście sytuacja na rynku gier wideo zależy od mnóstwa czynników – od tych związanych z samymi grami po te zupełnie od branży niezależne, jak kursy walut, ceny energii elektrycznej czy inflacja. Naturalne są więc pewne wahania, wzloty i upadki. Dlatego warto zwrócić uwagę przede wszystkim na generalną tendencję w dłuższym okresie. Przejdźmy jednak do konkretów i omówmy najświeższe roczne raporty gigantów.

Electronic Arts

W roku fiskalnym 2018, zakończonym 31 marca 2018 roku, przychody netto po raz pierwszy w historii EA przekroczyły granicę 5 miliardów dolarów i wyniosły 5,15 miliarda. Rok wcześniej firma raportowała przychód w wysokości 4,85 miliarda, a 10 lat wcześniej, w 2008 roku, było to „zaledwie” 3,66 miliarda dolarów.

Battlefront 2 został jednogłośnie okrzyknięty porażką. Gra faktycznie nie spełniła oczekiwań EA. Z drugiej strony według danych „WSJ” w ciągu trzech miesięcy od premiery sprzedała się w liczbie 9 milionów egzemplarzy. - 2019-03-04
Battlefront 2 został jednogłośnie okrzyknięty porażką. Gra faktycznie nie spełniła oczekiwań EA. Z drugiej strony według danych „WSJ” w ciągu trzech miesięcy od premiery sprzedała się w liczbie 9 milionów egzemplarzy.

Najważniejsze premiery EA w tym okresie, czyli od 1 kwietnia 2017 do 31 marca 2018 roku, to Madden NFL, NHL 18, FIFA 18, Need for Speed Payback, Star Wars Battlefront II i EA Sports UFC. Dwie produkcje uznane przez graczy za porażkę, kilka sportówek takich samych jak zawsze, no i dodatki do Simsów (nie zapominajmy o nich). Efekt – rekordowe przychody.

Electronic Arts miało kolejny rekordowy rok. Nasz sukces wynika ze sposobu, w jaki zmieniliśmy i w jaki dalej zmieniamy naszą relację z graczami.

Blake Jorgensen, COO i CFO Electronic Arts, raport finansowy dotyczący roku fiskalnego 2018

Activision Blizzard

W przypadku tej korporacji weźmiemy pod lupę okres fiskalny zakończony 31 grudnia 2018 roku. Tu także mówimy o rekordowym wyniku. Activision Blizzard wygenerowało przez 12 miesięcy przychody netto w wysokości 7,5 miliarda dolarów, około pół miliarda dolarów więcej niż rok wcześniej. Nie będziemy tego porównywać z wynikami z 2008 roku, bo właśnie wtedy doszło do fuzji Activision i Blizzarda, więc dopiero kolejny okres rozliczeniowy był pełny dla firmy w jej obecnym kształcie. W roku 2009 korporacja ta uzyskała przychody w wysokości 4,27 miliarda dolarów.

Na Black Ops IIII obraziło się pół społeczności fanów. W końcu jak to – CoD bez kampanii? W raporcie rocznym możemy jednak przeczytać, że gra sprzedawała się lepiej niż Black Ops III. - 2019-03-04
Na Black Ops IIII obraziło się pół społeczności fanów. W końcu jak to – CoD bez kampanii? W raporcie rocznym możemy jednak przeczytać, że gra sprzedawała się lepiej niż Black Ops III.

2018 rok w Activision Blizzard stał pod znakiem takich gier jak Call of Duty: Black Ops IIII, Spyro Reignited Trilogy i... tyle, no chyba że doliczymy do tego dodatki do takich pozycji jak World of Warcraft, CoD: WWII i Destiny 2. Oczywiście firma zarabiała w tym czasie także na kartach do Hearthstone’a i loot boksach do Overwatcha. Nie zapominajmy też o grach mobilnych, produkowanych przez należące do koncernu studio King, z których jako najbardziej dochodową w raporcie rocznym wymieniono serię Candy Crush.

MÓWILI O NIM KING

Zgodnie z raportem rocznym gry mobilne Kinga mogą pochwalić się 268 milionami aktywnych graczy miesięcznie i wypracowały w 2018 roku 2,08 miliarda dolarów przychodu. W rekordowym 2015 roku Grupa Kapitałowa CD PROJEKT uzyskała 205 milionów dolarów przychodu. To bardzo dobitnie pokazuje, gdzie są pieniądze.

Podsumujmy to złośliwie (tak jak w przypadku EA) – strzelanka taka jak zawsze, tylko że z trybem battle royale zamiast kampanii, remake, gry mobilne o cukierkach, trochę DLC i dużo mikropłatności – oto przepis na rekordowy rok dla Activision Blizzard. Nic dziwnego, że Bobby Kotick zarabia około 30 milionów dolarów rocznie.

Mamy najbardziej utalentowane zespoły w branży, które ciężko pracują, tworząc ekscytujące treści i doświadczenia.

Bobby Kotick, CEO Activision Blizzard, raport finansowy dotyczący roku fiskalnego 2017

PAŃSTWU PODZIĘKUJEMY

Czy na pewno jest tak dobrze? Pomimo rekordowych wyników Activision Blizzard niedawno zwolniło 800 pracowników. Zdrowy rozsądek podpowiada, że taki ruch musi oznaczać problemy. Także giełda nie wydaje się ostatnio dla tego koncernu łaskawa. 28 września 2018 roku akcje firmy chodziły po 83 dolary, dziś można je kupić za 42. Z drugiej strony trudno podejrzewać o kryzys przedsiębiorstwo, które z każdym rokiem ma coraz większe przychody.

Marcin Strzyżewski

Marcin Strzyżewski

W GRYOnline.pl zaczynał w dziale publicystyki, później był kierownikiem działu technologii, co obejmowało zarówno newsy oraz publicystykę, jak i kanał tvtech. Wcześniej pracował w wielu miejscach, m.in. w redakcji portalu Onet. Z wykształcenia rusycysta. Od lat planuje, żeby wrócić do nurkowania, ale na razie jest zajęty głównie psem, królikiem i kanałem youtube’owym, na którym opowiada o krajach byłego ZSRR.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Którą z tych firm lubisz najmniej?

Activision Blizzard
22,9%
Electronic Arts
63,1%
Ubisoft
14%
Zobacz inne ankiety
Dlaczego ludzie ciągle kupują kiepską czekoladę?
Dlaczego ludzie ciągle kupują kiepską czekoladę?

Można się wściec. Wchodzisz do sklepu, patrzysz, same identyczne tabliczki od wielkich koncernów. Od lat jemy taką samą czekoladę. Nic się nie zmienia, tylko te napisy „nowość” na opakowaniach są coraz większe. Jak je widzę... ogarnia mnie pusty śmiech.

Czy duzi wydawcy boją się eksperymentów i ryzyka? Sprawdziliśmy to!
Czy duzi wydawcy boją się eksperymentów i ryzyka? Sprawdziliśmy to!

Wielkie korporacje nie eksperymentują, nie ponoszą ryzyka. Zdarzyło Wam się słyszeć takie narzekanie? Mi tak, dlatego postanowiłem przyjrzeć się tematowi bardziej skrupulatnie i sprawdzić, ile racji mają „narzekacze”.

Czy gry kupione na Steam, GOG lub PSN naprawdę są twoje? Możesz się zdziwić
Czy gry kupione na Steam, GOG lub PSN naprawdę są twoje? Możesz się zdziwić

Większość z nas ochoczo kolekcjonuje cyfrowe wydania gier, ale mało kto czyta regulaminy i wie, co posiadamy, a co jedynie wynajmujemy od sklepów. Przeczytaliśmy je za Was i nie mamy dobrych wiadomości.