autor: Bartłomiej Sagan
Podróże z prędkością światła – czy są możliwe?. Technologie z filmów science fiction
Spis treści
Podróże z prędkością światła – czy są możliwe?
Nadświetlną do Andromedy? Podróżowanie leży w ludzkiej naturze, toteż obecność w tym artykule tylu różnych technologii pozwalających na szybkie przemieszczanie się nie powinna dziwić. Na Ziemi praktycznie nie ma miejsc, do których nie da się dotrzeć istniejącymi środkami transportu. Stąd kolejnym celem jest wyprawa do gwiazd. Ale jak daleko nam do technologii pozwalającej na loty międzyplanetarne?
Kiedy w ubiegłym stuleciu człowiek wylądował na Księżycu, a kosmiczny wyścig pomiędzy USA a ZSRR pochłaniał miliardy dolarów, spodziewano się, że międzyplanetarna przestrzeń wkrótce nie będzie przeszkodą w eksploracji chociażby Marsa. Obecnie w kalendarzu widnieje rok 2021, a człowiek wciąż nie postawił stopy na Czerwonej Planecie. Snute są jednak ambitne plany przez NASA, należące do Elona Muska SpaceX oraz... Chińczyków. Naukowcy z Państwa Środka jako pierwsi dotarli na tzw. ciemną stronę Księżyca, a ich program podboju kosmosu zakłada również dotarcie na Marsa jeszcze w tym stuleciu. Jakie przeszkody czekają na obie strony?
Technologia da radę, ale nasze ciała nie przetrwają kolonizacji Marsa
Brak grawitacji i atmosfery, ekspozycja na duże dawki promieniowania, ogromne odległości do pokonania i problem z wyżywieniem astronautów, to jedynie wierzchołek góry lodowej, na jaką składają się wyzwania z załogowym lotem w dalsze części Wszechświata. O ile Mars jest jak najbardziej osiągalnym celem wypraw w przeciągu nadchodzących dekad, tak lot pozagalaktyczny do Andromedy to pieśń przyszłości, która prawdopodobnie nigdy nie nadejdzie. Przy użyciu obecnej technologii czas podróży na Czerwoną Planetę wyniesie około 9 miesięcy (wykorzystanie orbity Hohmanna), ale wyprawa na Plutona to już 9 lat. Pokonanie dystansu do leżącej najbliżej Słońca gwiazdy, Proximy Centauri, zajęłoby już 81 000 lat (dla prędkości 56 000 km/h). Dotarcie do najbliższej Drodze Mlecznej galaktyki (Karzeł Wielkiego Psa) to jedyne 25 000 lat, do wymarzonej Andromedy 2 500 000 lat. Dla dwóch ostatnich przyjmujemy jednak lot z prędkością światła.
Wyżywienie, stan nieważkości czy promieniowanie są problemami, na które solucje pojawią się prawdopodobnie w najbliższym stuleciu, lecz stworzenie napędu zdolnego do akceleracji do niemal 300 000 000 m/s lub ponad tę wartość jest fizycznie niemożliwe. W kosmosie (i Wielkim Zderzaczu Hadronów) możliwe jest przyspieszenie niektórych cząstek do prędkości bliskiej prędkości światła, jednak efekt uzyskiwany jest dzięki właściwościom pól elektromagnetycznych, eksplozji magnetycznych oraz oddziaływaniom fala-cząsteczka. Przy obecnym poziomie wiedzy nie da się wykorzystać tych własności do rozpędzenia większego obiektu posiadającego masę. Dodatkowo pojawi się kolejny problem - nawet jeśli naukowcom udałoby się skonstruować napęd zdolny do przyspieszenia do prędkości światła, to żadna żywa istota takiej akceleracji nie przeżyje (amerykańskie F-16, choć nieporównywalnie wolniejsze, wytwarzają zabójcze dla ludzi przeciążenia). Innymi słowy mówiąc, na dzień dzisiejszy musimy zadowolić się ,,tylko" ewentualnym sukcesem podboju Marsa.
Star Wars
Nawet osoby nielubujące się science fiction chociaż raz musiały się zetknąć z pojęciem nadświetlnej znanego choćby z uniwersum Gwiezdnych wojen. Wyprawa z jednego układu do drugiego trwa tam bowiem kilka(naście) dni. Wszystko dzięki statkom wyposażonym w hipernapęd, który pozwala przenieść obiekt do przestrzeni zwanej nadświetlną. Poruszając się po wyliczonych przez komputer nawigacyjny trasach, można pokonywać ogromne odległości znacznie szybciej niż porusza się światło. W jaki sposób działają systemy podtrzymywania życia czy matryce sztucznej grawitacji niestety nie starano się wyjaśnić.
Podwodne miasta
Liczba osobników naszego gatunku już dawno przekroczyła siedem miliardów i zbliża się do ośmiu. Jest nas coraz więcej na Ziemi, a nasze osiedla rozrastają się. Jednym z najbardziej oczywistych sposobów rozwiązania problemu przeludnienia jest ekspansja ludzkości w kosmos. Wydaje się, że zasiedlenie innych planet jest najbardziej obiecującą wersją przyszłości. Ale czy nasza Ziemia nie może nam już nic zaoferować?
Zostało jeszcze 59% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie