Redakcja gry-online.pl o targach Gamescom - czego oczekujemy?

Już w najbliższą środę rozpoczną się niemieckie targi gamescom. Zapytaliśmy naszych wysłanników, czego oczekują po tej imprezie.

Spis treści

Gamescom to bez wątpienia ogromne wydarzenie w branży elektronicznej rozrywki – to właśnie niemiecka impreza, a nie czerwcowe E3 w Los Angeles, może poszczycić się mianem największych targów gier komputerowych na świecie. Oczywiście my, jak co roku zresztą, wybieramy się wkrótce do Kolonii, by w pocie czoła przygotować dla Was mnóstwo różnorodnych materiałów, zarówno tych tekstowych, jak i tych video.

Z okazji rozpoczynającego się w środę święta graczy, postanowiliśmy poprosić kilku naszych wysłanników o krótki komentarz dotyczący gamescomu – zapytaliśmy nie tylko o ich oczekiwania odnośnie samych targów, ale również o tytuły produktów, które budzą ich największe zainteresowanie.

Verminus

W przeciwieństwie do odbywających się w czerwcu targów E3 w Los Angeles, gamescom to targi konsumenckie, na które bilet może zakupić każdy – w ubiegłym roku przez tereny wystawowe przewinęło się ponad 270 tysięcy gości. To prawdziwe święto dla graczy, którzy nie zważając na kolejki, przyjeżdżają do Kolonii zagrać lub zobaczyć hity, jakie zagoszczą na ich komputerach i konsolach w najbliższej przyszłości.

Z perspektywy mediów są to targi nieco trudniejsze do zrelacjonowania – wiele z gier prezentowanych w ogromnych halach wystawowych mieśmy okazję obejrzeć dwa miesiące wcześniej podczas E3 w Los Angeles. Często dochodzi do sytuacji, że deweloperzy nie są po prostu w stanie w tak krótkim czasie przygotować nowych poziomów, którymi mogliby się pochwalić. Tak będzie m.in. z naszym Wiedźminem 3 czy nowym Thiefem. Na szczęście nie zabraknie tytułów, których jeszcze nie testowaliśmy lub na E3 nie mieliśmy na to czasu.

W tym roku bez wątpienia gwiazdami gamescomu staną się konsole nowej generacji – PlayStation 4 i Xbox One mają być dostępne dla zwiedzających. Oczywiście tytuły startowe nigdy tak naprawdę nie pokazują pełnej mocy sprzętu, ale perspektywa przyjrzenia się następcom leciwych PS3 i X360 jest jednym z powodów, dla których już odliczam godziny do wyjazdu.

Z racji specyfiki niemieckiego rynku więcej miejsca na gamescomie zajmują mniej medialne, ale nie mniej oczekiwane produkcje. W tym roku ostrzymy sobie zęby na Wastelanda 2 oraz Age of Wonders 3, nie zapomnimy też odwiedzić stoiska 1C, ubiegłoroczne wrażenia z pokazu Nuclear Union spotkały się z Waszym ogromnym zainteresowaniem, zatem z przyjemnością sprawdzimy, jak rozwija się postapokaliptyczne RPG twórców Man of War. Osobiście nie mogę doczekać się wizyty na stoisku Ubisoftu, gdzie po raz pierwszy będziemy mieć okazję zagrania w Watch_Dogs.

Wastelandzie – do zobaczenia w Niemczech!

Tym razem chcemy także pokazać Wam targi od zaplecza, mamy dość ambitne plany i jeżeli przynajmniej w części uda się je zrealizować, to tegoroczna relacja powinna być naprawdę różnorodna i bogata w materiały wideo.