autor: Bartosz Świątek
Obudowy w cenie powyżej 450 złotych. Obudowy do komputera dla graczy
Spis treści
Obudowy w cenie powyżej 450 złotych
Za tę kwotę możemy już kupić obudowę niemalże luksusową. Znajdziemy tutaj produkty bardzo duże, niezwykle innowacyjne, o wysokim standardzie obróbki. W zakresie powyżej 450 złotych obudowy wielu znanych producentów oferują wszystko, czego tylko wymagający użytkownik mógłby zapragnąć.
Do wybory mamy liczne aluminiowe, jak również egzotycznie wyglądające skrzynki. Niestety, ceny za takie obudowy szybują w górę do dość niesamowitych kwot – w tym przypadku trzeba się zastanowić, jakie koszty będziemy gotowi ponieść za dodatki, duże wymiary i nietypowy design. W wyższych cenach znajdziemy obudowy z zainstalowanym sprzętem, takim jak wewnętrzne układy chłodzenia wodnego, a także duże płyty główne E- oraz XL-ATX.
Cooler Master Silencio S600
Powiedzieć, że Cooler Master Silencio S600 wygląda prosto i elegancko, to jak nie powiedzieć nic. Jednolita bryła tej obudowy przypadnie do gustu wszystkim fanom rozwiązań stylistycznych stojących w całkowitej opozycji do krzykliwej formy większości „gamingowych” akcesoriów. Ten Midi-Tower można kupić w wersji także bez przeszklonego panelu bocznego, tak aby wnętrze komputera nie było widoczne.
Jak sama nazwa wskazuje, priorytetem przy tworzeniu Silencio S600 była kultura pracy. Bez wątpienia skuteczne wygłuszanie komputera jest właśnie jej najmocniejszą zaletą. Pomagają w tym panele pokryte specjalnym materiałem, który dosłownie pochłania dźwięki. Niestety zabiegi „wyciszające” niekorzystnie wpłynęły na cyrkulację powietrza wewnątrz obudowy. W związku z tym temperatury panujące w środku pozostawiają nieco do życzenia w porównaniu do bardziej przewiewnej konkurencji.
Cooler Master Silencio S600 będzie świetnym wyborem, jeśli nadal potrzebujecie w komputerze zatoki 5,25”, bo taką tutaj znajdziecie. Oprócz tego mamy miejsce na 4 dyski 3,5” oraz 5 zatok 2,5”. Chłodzenie procesora wewnątrz obudowy może mieć maksymalnie 167 mm wysokości, natomiast karta graficzna nawet 398 mm długości. Na froncie i u góry zamontujemy po 2 wentylatory 120 lub 140 mm. Producent w standardzie dostarcza dwie sztuki po 120 mm – jeden na froncie, jeden z tyłu obudowy.
NZXT H510 Elite
Jeśli mówimy o obudowach klasy premium, to z całą pewnością nie można pominąć w takim gronie NZXT H510 Elite. Do redakcji trafiła w białej wersji kolorystycznej i jest to naszym zdaniem jedna z najładniejszych obudów, w jakich możecie zamknąć swój komputer. Dwa przeszklone panele i fabryczne wentylatory z podświetlaniem RGB bardzo nam się podobają, nawet mimo faktu, że na co dzień nie jesteśmy zwolennikami tego typu rozwiązań stylistycznych.
Wewnątrz prostej bryły, składającej się głównie ze stali i hartowanego szkła, znajdziemy dwie komory, do których zmieści się chłodzenie procesora o maksymalnej wysokości 165 mm, karta graficzna o długości 381 mm oraz po dwa nośniki 3,5” i 2,5”. Na przednim panelu znajdziemy port USB 3.1 oraz USB-C oraz wyjście na słuchawki. Producent fabrycznie zamontował w obudowie dwa wentylatory 140 mm na froncie oraz jeden 120 mm z tyłu. Oprócz tego istnieje możliwość przymocowania jednego wentylatora 120 lub 140 mm u góry.
Trzeba uczciwie przyznać, że podczas projektowania NZXT H510 Elite na pierwszym miejscu stawiano wygląd, bowiem co do samej funkcjonalności można już się nieco przyczepić. Od obudowy za prawie 750 zł można oczekiwać nieco lepszej jakości wykonania oraz większych możliwości rozbudowy systemu chłodzenia (tylko jedno miejsce na wentylator u góry obudowy i brak filtra przeciwkurzowego w tym miejscu). Do gamingu absolutnie wystarczy, ale najbardziej wymagający mogą już kręcić nosem.
be quiet! Silent Base 801
Firma be quiet! od wielu lat produkuje wysokiej jakości zasilacze i systemy chłodzenia dla komputerów PC, jednakże od jakiegoś czasu rozpoczęła również produkcję wysokiej klasy, zaawansowanych obudów, dedykowanych pasjonatom gamingu i profesjonalistom szukających bezkompromisowych rozwiązań. Silent Base 801 to następca zaprezentowanego po raz pierwszy w 2014 roku modelu Silent Base 800 i jest to obudowa, która dzięki izolacji akustycznej i dobremu wyposażeniu odznacza się szczególnie cichą pracą i nadal cieszy się bardzo dużą popularnością. Oprócz trzech napędów 5,25 cala, w obudowie może znaleźć się także aż siedem dysków twardych i SSD.
Model 801 jest wizualnie skromniejszy niż jego poprzednik, rezygnując z zatok 5,25 cala na napędy optyczne w zamian za więcej przestrzeni na SSD i klasyczne dyski twarde. Model ten posiada również zintegrowany sterownik wentylatora, który może być obsługiwany przez panel wejścia/wyjścia i również jest dostępny w wersji z prawdziwego szkła.
Trzy fabrycznie zamontowane wentylatory wysokiej jakości (2 x 140 mm z przodu, 1 x 120 mm z tyłu) zapewniają dobrą cyrkulację powietrza wewnątrz konstrukcji, ale niestety brakuje tu dedykowanej opcji sterowania. Z drugiej jednak strony dostajemy bardzo łatwy dostęp do filtrów przeciwkurzowych, modułowe kosze dysków twardych oraz bardzo dobrą organizację okablowania, co zapewnia bezproblemowe funkcjonowanie komputera.
Dostępna przestrzeń pozwala na instalację zarówno dużych wież chłodzących CPU (do 170 mm), jak i długich kart graficznych (do aż 400 mm). Na pokrywie i z przodu można zainstalować radiatory o wielkości do 280 mm, a z tyłu duży wentylator 140 mm. Maksymalnym rozmiarem wspieranym przez Silent Base 801 jest standard E-ATX. Istnieją nieco droższe wersje kolorystyczne oraz wyposażone w bardzo dobrze wykonane boczne okno z wysokiej klasy szkła hartowanego.
Corsair Crystal Series 570X
Model 570X z serii Crystal firmy Corsair za około 825 złotych wyróżnia się nie tylko trzema wentylatorami frontowymi oraz oświetleniem RGB zainstalowanym z przodu, ale przede wszystkim czterema szklanymi ścianami obudowy (lewa, prawa, góra i front). Nadają one 570X niepowtarzalny, niezwykły wygląd, ale wymagają zarazem szczególnie uważnego podejścia do zarządzania kablami.
Akustyka nie jest mocną stroną tej obudowy. Trzy fabrycznie zamontowane wentylatory przednie pracują stosunkowo głośno – osoby wrażliwe na hałas zdecydowanie powinny nieco zredukować im obroty za pośrednictwem płyty głównej lub oprogramowania Windows (co z kolei może prowadzić do pojawienia się innych hałasów w tle, związanych z eksploatacją komputera). Ponieważ zasilanie oświetlenia odbywa się za pośrednictwem oddzielnego sterownika umieszczonego zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz obudowy (jest niezależne od pracy komputera) obniżenie napięcia nie redukuje go.
Warto również wspomnieć, że z tyłu nie jest zainstalowany żaden dodatkowy wentylator, który usuwałby ciepłe powietrze z obudowy. Zalecamy samodzielny montaż odpowiedniego modelu. Pokrywa może pomieścić również dwa dodatkowe wentylatory 120/140 mm.
W sumie 570X to atrakcyjna wizualnie, dobrze wykonana i porządnie wyposażona obudowa. Oprócz filtrów przeciwpyłowych, posiada gniazdo na kabel główny z prawej strony, karty graficzne mogą mieć długość do 370 mm, wentylatory procesora do 170 mm wysokości. Jeśli chodzi o obsługę nośników danych, znajdziemy opcje montażu dwóch napędów 3,5-calowych i dwóch 2,5-calowych.
Phanteks Enthoo Evolv X
Obudowa Enthoo Evolv X jest nową edycją obudów ATX serii Evolv, z zamontowanymi dwiema dużymi szybami z hartowanego szkła po obydwu stronach bryły produktu. Dzięki rozwiązaniu z dwoma oknami, obudowa ta oferuje bardzo atrakcyjną możliwość podziwiania wnętrza, które wykonano ze stali w kolorze czarnym. Panel przedni oraz górna pokrywa wykonane zostały z aluminium i mają grubość trzech milimetrów. Cztery porty na panelu przednim (2x USB 3.0 i 2x 3,5mm Jack) umieszczone zostały w zamykanej wnęce, zaś w dolnej części panelu znajduje się akcent wizualny w postaci paska podświetlanego diodami LED. Podświetlenie dostępne jest w kilku wariantach kolorystycznych, ale samo światło mogłoby być bardziej jednolite i nieco intensywniejsze.
W obudowie można zainstalować nawet wielkie płyty główne w formacie E-ATX, maksymalna wysokość chłodzenia może wynosić nawet 190 mm, a karty graficzne mogą być długie na 435 mm (po wyjęciu opcjonalnej zatoki dysków). Wewnątrz można zamontować do czterech dysków twardych 3,5 cala oraz aż sześć 2,5 cala.
W celu wygospodarowania miejsca na dobry obieg powietrza, dwa dyski twarde 3,5 cala można zamontować w sąsiedztwie zasilacza, który także został zabudowany dla większej estetyki oraz termicznego odizolowania od reszty obudowy. Fabrycznie zainstalowano trzy ciche wentylatory o rozmiarze 140 mm (dwa z przodu i dwa z tyłu), a łącznie przewidziano na nie 7 miejsc montażowych.
Obudowę zaopatrzono również w kontroler wentylatorów typu PWM, pełny zestaw łatwo dostępnych filtrów przeciwkurzowych oraz wiele opcji organizacji kabli, w formie otworów i pętli na zaciski na tacy płyty głównej. Za tak wysoki standard wykonania i wyposażenia zapłacimy co prawda około 900 zł, ale jest to w tym wypadku jak najbardziej uzasadniona cena.
Fractal Design Define S2
Ostatnią propozycją w tej kategorii cenowej jest obudowa Fractal Design Define S2, którą można nabyć za około 730 złotych. Jest to produkt bardzo zbliżony do tańszego modelu Mashifty S2, jednak jest kierowany do nieco innego odbiorcy, kładącego nacisk bardziej na kulturę pracy niż dbałość o niskie temperatury – wiąże się to z faktem, że zastosowano tutaj panele z litego materiału, a nie siatki, a w zestawie znajdziemy dodatkowo także maty wyciszające.
Model jest w stanie obsłużyć rożne płyty główne – od Mini-ITX po EATX (do 285 mm), karty graficzne o długości sięgającej 440 mm oraz systemy chłodzenia procesora wysokie na 185 mm. Mamy tutaj trzy miejsca montażowe na napędy (2,5” oraz 3,”) oraz dwa przewidziane dla dysków 2,5”. Zasilacz jest montowany na dole, a kable łatwo zaaranżować tak, by nie rzucały się nadmiernie w oczy.
Obudowa posiada trzy fabryczne wentylatory, które pozwolą utrzymać temperatury na względnie niskim poziomie, ale jeśli tylko zechcemy możemy w tej obudowie zamontować kolejne wiatraki – do maksymalnie dziewięciu – łączymy je specjalnym hubem. Nie powinno być też żadnego problemu z wykorzystaniem chłodzenia opartego na cieczy. Mamy również filtry przeciwkurzowe, dzięki którym komputer powinien być relatywnie czysty w środku.