autor: Jaroszewski Damian
O czym musisz pamiętać, składając swój pierwszy komputer
Wielu powie, że lepiej złożyć własnego peceta niż kupować tzw. gotowca. Powodów jest wiele. Rzecz w tym, że nie każdy wie, jak prawidłowo połączyć ze sobą wszystkie podzespoły.
Spis treści
Złożenie komputera – dla jednych to kaszka z mleczkiem, bo robili to już wielokrotnie i po prostu wiedzą, jak zrobić to prawidłowo. Dla innych to przerażająca wizja, bo nigdy nie mieli okazji złożyć własnego peceta i boją się, że mogliby coś zepsuć ((i dlatego decydują się na kupno gotowego PC). Jeśli należysz do tego drugiego grona, nie panikuj. Przygotowaliśmy kilka prostych porad, którymi warto się kierować. Dołóż do tego trochę wiedzy np. z naszego Forum i na pewno wszystko pójdzie zgodnie z planem. Złożenie komputera jest tak naprawdę dużo łatwiejsze, niż mogłoby się wydawać.
Chociaż brzmi to jak truizm, przyszło nam żyć w dość ciekawych czasach, zwłaszcza jeśli chodzi o sprzęt – z jednej strony braki w zaopatrzeniu, przerwane łańcuchy dostaw i zupełny brak niektórych podzespołów na półkach sklepowych, a z drugiej niespotykane do tej pory zapotrzebowanie na akcesoria komputerowe. Łatwo wpaść w drobne pułapki podczas wybierania komponentów. Pułapki, o których piszę, zazwyczaj nie dyskwalifikują gotowego zestawu, ale ominięcie ich na pewno pozwoli zaoszczędzić, jeśli nie pieniędzy to przynajmniej odrobiny czasu i nerwów. Dlatego w ramach relaksu od właściwych porad związanych z montażem, warto wziąć pod uwagę kilka kwestii „zakupowych”. W tym tekście znajdziecie je w zielonych ramkach, takich jak ta poniżej.
Obudowa - rozmiar ma znaczenie!
Dobrze, kiedy wszystkie komponenty mieszczą się w obudowie. Niby oczywiste, ale nie zawsze. Najrzadziej napotkamy na problem z miejscem w pełnowymiarowych, dużych case’ach, ale nie są one wolne od pewnych różnic w detalach. Dobrze jest poświęcić trochę czasu i uwagi na przestudiowanie wymiarów wszystkich części. Na pierwszy ogień idzie kompatybilność obudowy ze standardem płyty głównej. W pełnowymiarowych wieżach nie powinien to być problem, ale im mniejsza obudowa, tym rzetelniej musimy sprawdzić, czy zmieści się do niej nasz wybrany model. Innymi słowy nie mamy szans zmieścić płyty o standardzie ATX do obudowy, w której zmieści się jedynie mATX. Niewykluczone, że próbując zamontować mniejszą płytę do dużej obudowy, też możemy napotkać pewne trudności, jeśli producent nie oferuje takiej kompatybilności, ale na szczęście jest to obecnie bardzo rzadko spotykane.
Nie mniej ważna jest też oczywiście karta graficzna – rozmiary najbardziej wydajnych modeli zwiększyły się kilkukrotnie na przestrzeni ostatnich lat. Na szczęście każdy producent umieszcza w specyfikacji dokładne wymiary swojego produktu, które można porównać z tymi mieszczącymi się w danej obudowie. Kwestia sprawdzenia i porównania konkretnych liczb umieszczonych w instrukcjach kart i obudów, które bardzo łatwo znaleźć jeszcze przed zakupem w internecie.
Trochę inaczej wygląda sytuacja w przypadku chłodzenia procesora i pamięci RAM. Bardzo popularne stały się wysokie kości pamięci oferujące podświetlanie RGB, a mogą one w niektórych przypadkach kolidować z rozmiarami radiatora i wiatraka na procesorze. Tutaj też warto poświęcić chwilę na sprawdzenie czy na wybranej płycie głównej gniazdo procesora znajduje się odpowiednio daleko od gniazd RAM, albo czy chłodzenie nie jest zbyt szerokie, żeby wszystko ładnie do siebie pasowało i nie kolidowało ze sobą. A jeśli wybraliśmy chłodzenie wodne, dobrze jest upewnić się jakie wymiary radiatorów można zamontować w danej obudowie – należy tylko mieć na uwadze, że do grubości chłodnicy dojdzie jeszcze grubość wiatraka/wiatraków, które są nieodzownym elementem zestawów.
Maciej Gorczyczyński
Składasz komputer? Sprawdź najnowsze oferty
Osoby początkujące, które w swoim życiu nie złożyły ani jednego komputera, w pierwszej kolejności powinny zacząć od obejrzenia i przeczytania całego mnóstwa poradników. Na YouTubie jest sporo wartościowych kanałów na temat sprzętu i ogólnie pojętej technologii (w tym ten nasz!), gdzie są materiały na temat montowania podzespołów. Jest jednak pewne ryzyko – jako osoba początkująca nie będziecie w stanie zweryfikować rzetelności danego materiału. Dlatego proponuję kierować się kilkoma kwestiami, które może nie zapewniają 100-procentowej pewności, ale zmniejszą ryzyko trafienia na marnej jakości poradnik. Są to:
- Popularność kanału – im większy, tym prawdopodobnie bardziej rzetelny
- Liczba wyświetleń – jeśli dany poradnik jest oglądany często, to można założyć, że jest niezły.
- Stosunek łapek w górę do łapek w dół – jeśli wideo ma dużo więcej łapek w górę, to mamy większą pewność w kwestii rzetelności.
- Komentarze – warto przejrzeć też komentarze. Często osoby znające się na składaniu komputerów albo wskażą błędy, albo dodadzą coś od siebie, o czym autor mógł zapomnieć.
Proponuję, aby zapoznać się przynajmniej z kilkoma poradnikami na temat składania komputerów. Nawet w długim materiale trudno wspomnieć o każdym najdrobniejszym elemencie, więc zapoznając się z kilkoma, jest szansa pogłębić wiedzę. Ze swojej strony mogę z pełną odpowiedzialnością polecić takie kanały na YouTubie, jak: Linus Tech Tips, Bitwit, czy też Austin Evans. Jeśli jakimś cudem traficie na poradnik The Verge (celowo nie podaję linka), to nawet nie próbujcie go oglądać! To raczej materiał z serii „Jak nie składać komputera”.