Laptop gamingowy do 5000 złotych. Najlepszy laptop gamingowy | Ranking 2023
Spis treści
Laptop gamingowy do 5000 złotych
Chcąc myślą o komfortowym graniu w nowości na najwyższych detalach i praktycznie bez skalowania DLSS przy wyłączonym śledzeniu promieni, należy przygotować się na wydatek w wysokości od ok. 4300 do 4600 złotych.
MSI Bravo 15 (C7VF-249XPL)
MSI Bravo 15 (C7VF-249XPL):
- Procesor: AMD Ryzen 7 7735HS
- GPU: GeForce RTX 4060 (TGP 85 W, maksymalna moc 105 W)
- Ekran: 15,6”, 1080p, 144 Hz
- RAM: 16 GB, DDR5, 4800 MHz
- Dysk: SSD M.2 PCIe 1 TB
- Cena: 4299 złotych
Laptopy MSI cieszą się sporą popularnością wśród graczy. W dużej mierze, oprócz wysokiej jakości, decydują o tym liczne warianty konfiguracji – każdy jest w stanie znaleźć sprzęt dla siebie, także uwzględniając różną zasobność portfela.
Na potrzeby tego zestawienia postanowiliśmy poszukać modelu do 5000 zł i trafiliśmy na bardzo przyjemny zestaw z 8-rdzeniowym procesorem AMD Ryzen 7 7735HS, wydajną kartą graficzną RTX 4060 i 16 GB szybkiego RAM-u nowego typu. Cieszy również obecność matrycy o wysokim odświeżaniu, które zostanie wykorzystane w pełni przede wszystkim w grach multiplayer. Niemniej laptop poradzi sobie z napędzeniem każdej nowej produkcji. Umożliwia to niemała, maksymalna moc układu graficznego. Można pokusić się nawet o ustawienie najwyższej jakości obrazu i to bardzo często w natywnej rozdzielczości. Jeśli za kilka lat płynność rozgrywki będzie niezadowalająca, znacząco zwiększy ją skalowanie DLSS i generator klatek.
Komputery z serii MSI Bravo charakteryzują się solidnym wykonaniem. Co prawda wszechobecny jest tu plastik, ale trzeba wiedzieć, że tworzywo sztuczne nie zawsze oznacza niską jakość. Do produkcji omawianego urządzenia użyto twardego materiału, przez co cała konstrukcja jest sztywna i wytrzymała. Nie zabrakło też nowoczesnych złączy oraz całej masy otworów do odprowadzania ciepłego powietrza podczas pracy.
MSI Bravo 15 (C7VF-249XPL) kupisz tutaj
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Zostało jeszcze 68% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie