autor: Bartosz Świątek
Wiedźmin 3 na komputerze za 1000 złotych. Komputer do gier za 1000 zł
Spis treści
Wiedźmin 3 na komputerze za 1000 złotych
Ok, mamy tani komputer… ale czy dla gracza? Być może tak, pod warunkiem, że nie macie zbyt dużych wymagań i nadmiernej awersji do niskich detali. Teoretycznie najlepsze pojęcie na temat możliwości omawianego komputera można sobie wyrobić zerkając na benchmarki karty graficznej GeForce GT 1030 (wybrane prezentujemy na dole tej strony). Mówiąc krótko: potwór wydajnościowy to nie jest, ale naprawdę mogło być gorzej.
Niestety, w praktyce czynnikiem, który najmocniej ogranicza wydajność naszego komputera za 1000 zł jest niezbyt wydajny, dwurdzeniowy procesor – tego typu jednostka obliczeniowa nie jest wystarczająca do komfortowej zabawy w wielu mniej lub bardziej współczesnych tytułach. W niektórych produkcjach da się zaobserwować mocne, chwilowe przycięcia, nawet jeśli średnia wydajność wcale nie jest taka zła.
Ponieważ GeForce GT 1030 swego czasu promowany był jako karta dla „początkującego e-sportowca”, naszą przygodę z dostarczonym przez AMSO poleasingowym komputerem zaczęliśmy od tytułów opartych na współzawodnictwie. Moim zdaniem zamknięta w obudowie Dell Optiplex 3020 SFF maszyna nie jest najlepszym wyborem, jeśli lubujecie się w tytułach nastawionych na rozgrywkę wieloosobową. Weźmy na przykład Counter-Strike: Global Offensive – gra co prawda działa i to z całkiem przyzwoitą płynnością (na ogół 40-60 klatek animacji na sekundę przy ustawieniach gdzieś pomiędzy średnimi i wysokimi), ale wielu „prosów” raczej celuje z ilością fps w kierunku trzycyfrowych liczb.
Z ciekawą sytuacją mamy do czynienia w przypadku Quake Champions – w tej produkcji licznik fps często wskazywał nawet 80 (co jest bardzo imponującym wynikiem), ale niestety na początku meczów często obserwujemy klatkowanie – może ma związek ze słabością procesora, który musi w jednym momencie poradzić sobie z przetworzeniem dużej liczby informacji? Arena shooter od id Software miewa problemy z wydajnością na słabszych komputerach, ale jeśli przebolejemy kilkanaście sekund zawieszek w czasie rozgrzewki, możemy swobodnie śmigać na kompie za tysiaka.
Zostało jeszcze 65% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie