- Jakie filmy zarabiają nad Wisłą? Hity polskich kin
- Katyń
- Park Jurajski
- Pitbull. Niebezpieczne kobiety
- Shrek 2
- Pasja
- Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy
- Listy do M. 3
- Titanic
- Avatar
- Quo Vadis
- Kler
- Pan Tadeusz
- Ogniem i mieczem
Shrek 2

- Co to: Sequel przygód Shreka, Osła i Fiony z dubbingiem jeszcze lepszym od oryginalnego
- Czy jest cringe’owy: Wcale
- Liczba sprzedanych biletów: 3 395 226
- Budżet: W przeliczeniu ok. 515 mln zł
- Przychody w Polsce: 48 mln zł
- Oceny (krytycy/widzowie): 89% / 69%
- Gdzie obejrzeć: iTunes Store
Shrek zrewolucjonizował animację. Nie będzie przesadą, jeżeli stwierdzimy, że jej historia dzieli się na to, co powstało przed pojawieniem się zielonego ogra, i to, co nakręcono później. Sequel przez krytyków był oceniany jeszcze wyżej niż część pierwsza. Widzowie mieli na ten temat odmienne zdanie, choć pojawiali się w kinach na tyle tłumnie, by producenci zainwestowali w kolejne części. W Polsce zaś „dwójka” pobiła rekordowy wynik, jeżeli chodzi o animacje.
Na liście wszech czasów tuż za pierwszym sequelem znajduje się Shrek Trzeci – obejrzało go tylko 40 tysięcy widzów mniej, zarobił zaś więcej, bo aż 50 milionów złotych (choć po uwzględnieniu inflacji wynik byłby nieco gorszy niż ten uzyskany przez jego poprzednika). Winduje to przygody ogra i Osła na czoło stawki również pod względem animacyjnych franczyz. Chociaż w Polsce rzadko popularność zdobywały komedie pełne easter eggów (być może również ze względu na spory udział w rynku grupy wiekowej, która wychowała się w czasach ograniczonego dostępu do amerykańskiej popkultury), Shrek przełamał ten schemat. Z pewnością duży udział miał w tym kapitalny polski dubbing. Obyśmy usłyszeli go również w planowanej piątej części!
