Wymagania sprzętowe Windows 10. Tani komputer biurowy

Wymagania sprzętowe Windows 10

Rozglądając się za tanim komputerem, musimy przede wszystkim mieć na uwadze fakt, żeby był on w stanie obsłużyć system operacyjny. Z tym nie powinno być problemu nawet na bardzo starych komputerach. Najpopularniejszy obecnie, bo zainstalowany na przeszło miliardzie urządzeń Windows 10, ma bardzo niewielkie wymagania sprzętowe.

Windows 10 – wymagania sprzętowe

1. Procesor: 1 GHz lub szybszy
2. Pamięć RAM: 1 GB dla wersji 32-bitowej lub 2 GB dla wersji 64-bitowej
3. Karta graficzna: DirectX 9 lub nowsza ze sterownikiem WDDM 1.0
4. Ekran: obsługujący rozdzielczość min. 800x600
5. Dysk: 16 GB dla wersji 32-bitowej systemu operacyjnego lub 20 GB dla wersji 64-bitowej

Zbudujmy komputer do Windows 10

Z pewnością wielu z nas uważa, że porządny komputer musi kosztować krocie. Okazuje się jednak, że sprzęt do podstawowych czynności, nazwijmy to „biurowych”, można kupić za niewiele więcej niż średniopółkowego smartfona (a biorąc pod uwagę ceny nowych telefonów, to w zasadzie taniej). Na pewno na takim blaszaku nie zagramy w najnowsze tytuły, na pewno też nie uruchomimy Netflixa w 4K, nie zmontujemy na tym filmu ze ślubu siostry, ani nie stworzymy kolejnego arcydzieła w Photoshopie (no chyba, że jesteśmy baaardzo cierpliwi). Jednakże, jeśli nasze obcowanie z komputerem ogranicza się wyłącznie do pracy z dokumentami i szeroko rozumianym internetem, to mamy całkiem spory wybór sprzętów, na które się nie wykosztujemy, a będziemy z nich zadowoleni.

Chcąc przyoszczędzić, nie musimy składać nowego komputera – ale o tym w dalszej części artykułu.

Budując zestaw do prac biurowych, nie musimy opierać go o procesor minimum czterordzeniowy, jak byśmy robili w przypadku komputera do gier. Tańsze CPU, wyposażone w dwa rdzenie, takie jak AMD Athlon 200GE czy Pentium G5400 od Intela, spokojnie do działania na Windows 10 wystarczą. Łącząc je z dyskiem SSD i 4 lub 8 GB pamięci RAM, powinniśmy uzyskać sensowną konfigurację za ok. 1000-1200 zł (bez systemu). To niby nie dużo, ale…

Powiedzmy to sobie na głos – aktualnie kupno nowego komputera nie za bardzo się opłaca. Windows 10, nie zawsze płynnie, ale działa nawet na sprzęcie, który liczy sobie „naście” lat. Rosnące ceny elektroniki powodują, że możemy sporo oszczędzić, kierując wzrok na podzespoły używane. Całkiem niedawno Rassi w swoim artykule udowodnił, że nawet wiekowe procesory bez problemu dają radę w grach. Nie trzeba zatem dodawać, że tym bardziej zadowoleni z nich będą użytkownicy potrzebujący komputera do pracy z Wordem.

Windows 10 ma niewielkie wymagania, więc da się pracować z nim nawet nawet na starszym sprzęcie.

Nie ma wątpliwości co do tego, że (przy odrobinie wiedzy) kupno używanego sprzętu się opłaca. Polując na aukcjach możemy za raptem kilka stówek zmontować sensowną maszynę z wydajnym dwu- lub czterordzeniowym procesorem, śmiesznie tanią pamięcią DDR3 4-8 GB RAM i dyskiem SSD. Wiele starych komponentów przez lata mogło się jednak popsuć, a oszustów nie brakuje. Nie każdy potrafi też samodzielnie znaleźć odpowiednie podzespoły, złożyć z nich komputer i zainstalować na nim Windowsa (którego zwykle trzeba jeszcze dokupić). Możliwe, że komuś się spieszy i potrzebuje sprawnego PC „na wczoraj”, albo zwyczajnie jest leniuszkiem i chce dostać gotowy sprzęt. Dla takich, w sieci nie brakuje sprzedawców oferujących całe zestawy komputerowe z używanych i poleasingowych części. Kupując zwracajmy przede wszystkim uwagę na obecność dysku SSD, gdyż dzięki niemu praca z Windows 10 zyskuje więcej niż dzięki kolejnym rdzeniom procesora czy kościom pamięci RAM.