Najczęstsze pytania (FAQ). Jak działa direct billing, czyli bezpieczne płatności mobilne
Spis treści
Najczęstsze pytania (FAQ)
Jak działa direct billing?
Podstawa działania tej formy płatności mobilnych jest banalnie prosta. Kwota, którą wydajemy na zakup wybranego produktu – np. gry na platformie Google Play – zostaje doliczona na koniec miesiąca do rachunku telefonicznego (w przypadku bycia abonentem operatora telefonii komórkowej wspierającego direct billing) lub odjęta od sumy, jaką zasililiśmy wcześniej użytkowaną kartę pre-paid. Samo kupno wirtualnego dobra nie nastręcza żadnych trudności. Po udaniu się na stronę produktu i podjęciu decyzji o jego nabyciu wybieramy formę płatności, podajemy niezbędne dane (zwykle numer telefonu, imię i nazwisko, czasem adres), potwierdzamy transakcję (w zależności od operatora – bezpłatnym SMS-em, kodem PIN, hasłem Google itp.), po czym rozpoczynamy pobieranie. Podobnie wygląda sprawa z kupowaniem dodatków oraz wirtualnej waluty, umożliwiającej szybszy rozwój w grach stosujących model free-to-play. Wszystko przebiega szybko, sprawnie i jest w minimalnym stopniu podatne na problemy techniczne (na myśl przychodzi mi jedynie zerwanie połączenia internetowego).
Direct billing nie ma jednej postaci. Co prawda różnice są bardzo subtelne, ale z uwagi na ich występowanie chcielibyśmy przybliżyć Wam tę usługę przez pryzmat każdego z wspierających ją operatorów działających na polskim rynku. Oferty poszczególnych operatorów różnią się m.in. procesem uruchamiania usługi, sposobem potwierdzania zakupów oraz wysokością kwoty, jaką w danym okresie rozliczeniowym można przeznaczyć na zakupy. To ostatnie ograniczenie zostało nałożone przede wszystkim w celu uniemożliwienia nabicia potężnego rachunku przez dzieci, ale też skutecznie hamuje zapędy rozrzutnego dorosłego użytkownika. Do kwestii bezpieczeństwa i (nie)zawodności tej metody płatności mobilnych wrócimy jeszcze po szczegółowym omówieniu usług oferowanych przez polskich operatorów (Play, T-Mobile, Plus i Orange).
Skąd wziął się direct billing?
Bezgotówkowe płatności mobilne zaistniały w świadomości konsumentów przed kilkunastoma laty – w Polsce na początku XXI wieku – i przez długi czas utożsamiane były przede wszystkim z tzw. SMS-ami Premium, umożliwiającymi zamawianie różnego rodzaju usług i wirtualnych dóbr (np. dzwonków, tapet lub gier Java), pośrednią interakcję z telewizją (np. reality show, teleturnieje itd.), a w późniejszym czasie także regulowanie rachunków w internecie (np. w serwisach z ogłoszeniami, na stronach oferujących hosting plików i portalach społecznościowych). SMS-y Premium miały i mają jednak liczne wady – do tych najpoważniejszych należą sztywne stawki, ograniczenie wysokości jednorazowej płatności do 30,75 złotych, problemy techniczne (z wysyłką i odbiorem SMS-ów) oraz duże koszty operacyjne, które są jedną z przyczyn zawyżania cen usług i dóbr.
Ograniczenia SMS-ów Premium, zmieniający się rynek (m.in. wzrost popularności systemów mobilnych iOS, Android, Windows Phone, dynamiczny rozwój gier mobilnych i aplikacji) oraz rosnący apetyt konsumentów zmusiły wszystkie zainteresowane strony do szukania nowych, lepszych rozwiązań. Dodatkową motywacją był fakt, że nie we wszystkich krajach można korzystać z takich usług jak PayPal czy Saldo w Portfelu Google Play, a stosunek do kart kredytowych, np. w Polsce, jest – ogólnie rzecz biorąc – negatywny, w efekcie czego wiele osób rezygnowało z dokonywania zakupów na wiodących mobilnych platformach dystrybucji cyfrowej (Google Play, App Store i Windows Phone Store / Microsoft Store). W przypadku Androida problematyczne płatności sprzyjały też rozwojowi piractwa. Odpowiedzią na te ograniczenia okazał się direct billing. Pojawił się on na Zachodzie przed kilkoma laty, natomiast w Polsce w namacalnej formie zaczął funkcjonować w połowie 2013 roku.
Czy direct billing jest bezpieczny?
Na tę chwilę direct billing jest jedną z najwygodniejszych i najbezpieczniejszych form płacenia za wirtualne dobra, szczególnie w kontekście aplikacji, gier, muzyki, filmów i książek oferowanych przez mobilne platformy dystrybucji cyfrowej. Transakcja jest dokonywana błyskawicznie i nie wymaga rejestracji, co automatycznie wyklucza możliwość wykradnięcia naszych danych przez hakerów (w przypadku kart kredytowych może być to brzemienne w skutki). Jednocześnie dwuetapowe uwierzytelnianie i systemowy nadzór nad płatnościami skutecznie zapobiegają oszustwom. W przeciwieństwie do SMS-ów Premium proces nie jest też podatny na zawirowania sieciowe, generujące opóźnienia w przesyle wiadomości między odbiorcą a nadawcą (pomijając ewentualne problemy z uwierzytelnieniem przy pierwszym uruchomieniu usługi oraz z jakością połączenia internetowego i jego dostępnością). Nie dziwi więc, że płatności mobilne typu direct billing systematycznie zyskują na popularności, a na Zachodzie i Dalekim Wschodzie są traktowane jako najwygodniejsza forma płacenia za cyfrowe dobra przez większość użytkowników.