Czy taktowanie pamięci RAM ma znaczenie w grach?. Ile RAM potrzeba do grania w 2023 roku
Spis treści
Czy taktowanie pamięci RAM ma znaczenie w grach?
Czy taktowanie pamięci ma w ogóle jakikolwiek wpływ na ilość fps uzyskiwanych w grach? Tak, wiedza na ten temat jest powszechnie znana w środowisku graczy dysponujących procesorem AMD Ryzen. Znacznie mniej osób ma świadomość, że platformy oparte o procesory Intela również pozwalają uzyskać więcej kl./s w grach, jeśli zainstalowana pamięć RAM ma wyższe taktowanie. Potwierdzają to testy.
Żeby to sprawdzić, postanowiłem ponownie powrócić do kanału Testing Games. Jego twórca wykonał bardzo dobrą robotę testując kości o pojemności 16GB, ale różnym taktowaniu w aż ośmiu grach. RAM o prędkości 2133MHz, 2666MHz i 3200MHz został sprawdzony na pececie wyposażonym w procesor Intel i9 9900K pracującym na płycie głównej ASUS ROG Strix Z390-F Gaming. Dosłownie we wszystkich tytułach okazało się, że szybsze kości wpływały na wzrost liczby fps. Największy skok wydajności można zaobserwować po podmianie RAM-u z tego o taktowaniu 2133MHz na 2666MHz. Występował on również po zainstalowaniu kości taktowanych zegarem 3200MHz, ale nie był już tak spektakularny, chociaż wciąż znaczący.
Największy wzrost kl./s odnotowano w grze Metro Exodus. W konfiguracji z pamięcią 2133MHz tester uzyskał średnio 107 fps. Po zmianie na 2666MHz wartość ta wzrosła do 129 fps. Szybszy RAM przełożył się więc na 20-procentowy wzrost wydajności! Jeszcze wyższy wynik – 135 fps – pojawił się po benchmarku przeprowadzonym na kościach 3200MHz.
W niektórych przypadkach różnice mogą być znacznie mniejsze. Wyniki zmieniają się w zależności od posiadanej karty graficznej oraz procesora. Gdy w trakcie rozgrywki GPU nie jest maksymalnie obciążone, szybszy RAM ułatwi wyciśnięcie z niego ostatnich soków, przez co zwiększy się liczba wyświetlanych kl./s. Po wymianie karty na nową, pamięć o większym taktowaniu wpłynie na zredukowanie wąskiego gardła w postaci CPU. Należy przy tym wiedzieć, że to karty graficzne, a nie procesory są bardziej wrażliwe na zmianę szybkości pamięci operacyjnej.
DDR 4 czy DDR 3?
Najpopularniejszym obecnie typem pamięci RAM jest DDR4. Wraz z wyższym numerkiem wzrosło maksymalne taktowanie. Zmalało za to napięcie, pod jakim pracują kości. Nie wszystko jednak zostało usprawnione. Wraz ze wzrostem taktowania w DDR4 wydłużył się czas dostępu opisywany jako „CL”. W praktyce oznacza to, że nowszy typ RAM-u wolniej przekazuje dane przechowywane w pamięci do procesora. Nie powinno to jednak w żadnym stopniu wpływać na ostateczną decyzję zakupową. Gracze, którym zależy na jak największej ilości fps w nowych produkcjach powinni sięgnąć po DDR4 lub DDR5 (do komputerów za 10+ tys. zł). Wyższe taktowanie zapewnia lepszą wydajność w grach, co zostało udowodnione na poprzedniej stronie. Jakby tego było mało, pamięć nowszej generacji jest również znacznie tańsza. Jest tak dlatego, że kości DDR3 o taktowaniu 2400MHz to topowe modele w swojej klasie. Natomiast w przypadku generacji DDR4 wartość tą można znaleźć przy jednych z najwolniejszych opcji.
DDR to skrót od Double Data Rate. Starsi użytkownicy komputera mogą pamiętać poprzedni typ pamięci RAM, czyli SDR. Nazwa nowego rodzaju powstała od tego, że oferuje on dwukrotnie większą przepustowość. Warto mieć świadomość, że pamięć typu DDR3 nie może zostać zainstalowana na płycie głównej ze slotami pod DDR4 – nie będzie do nich pasować. Zadbać o kompatybilność RAM-u z płytą główną należy również w obszarze maksymalnego wspieranego taktowania. Pamięć DDR4 o taktowaniu 3200MHz co prawda będzie działać na płycie, która obsługuje kości o prędkości do 2666MHz, ale jej zegar zostanie mocno ograniczony.
Cena
Analizując ceny pamięci RAM na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy widać jak na dłoni, że raz są one niższe, a raz wyższe. W momencie pisania tego materiału ceny są akurat bardzo podobne do tych z sierpnia 2022 roku. Przykładowo popularny wśród graczy zestaw kości 2x8GB Patriot Viper Steel 3733MHz kosztuje obecnie około 300 złotych, czyli dokładnie tyle samo, co pół roku temu. W ostatnich miesiącach cena modułów wahała się od 280 do 330 złotych. Można więc było je kupić taniej, ale nie zmienia to całego obrazu aktualnej sytuacji.
Obecnie jest bardzo dobry czas na zakup dodatkowych kostek pamięci lub wymianę całego, posiadanego zestawu. Dziś szybki RAM jest znacznie tańszy niż jeszcze rok temu. Wtedy za 400 złotych można było dostać 2x 8GB 2666MHz (HyperX Fury), a teraz za „stówkę” mniej kupi się pamięć o takiej samej, łącznej pojemność, ale już z taktowaniem 3733MHz. Jest więc dobrze i osobiście nie czekałbym, aż będzie lepiej, ponieważ sytuacja może się w każdej chwili odwrócić.