Systemowe apki też przeszły metamorfozę. Android 12 - wszystko co warto wiedzieć
Spis treści
Systemowe apki też przeszły metamorfozę
W ostatniej wersji bety udostępnionej przed premierą pełnej wersji pojawiła się nowość w postaci nowej aplikacji Zegara. Szczerze mówiąc, nie ma za bardzo nad czym się rozwodzić. Aplikacja jest jednym z elementów interfejsu graficznego Material You. Już pewnie wiecie, co to oznacza. Jeśli nie, odsyłam do poprzedniej strony. Warto w tym miejscy wspomnieć o widżecie zegara – tym z graficzną tarczą. Wygląda on po prostu fantastycznie, a do tego jest ruchomy. W przypadku tego najbardziej minimalistycznego szybkie odczytanie godziny może jednak sprawiać pewne problemy. Lepiej potraktować go jedynie jako ozdobę pulpitu.
Większy poziom bezpieczeństwa – uprawnienia aplikacji
Wszelka aktywność aplikacji jest teraz rejestrowana i dostępna dla użytkownika. Jasny i przejrzysty wykaz informuje o tym, z czego korzystała dana apka w momencie, gdy była uruchomiona. I tak program do prowadzenia rozmów wideo zrobi użytek m.in. z mikrofonu. Do czego przydają się takie, czasem bardzo oczywiste, informacje? W przypadku wyłapania czegoś podejrzanego można pozbyć się aplikacji, która pozwoliła sobie na zbyt wiele. Soft do liczenia kalorii naprawdę nie potrzebuje mieć dostępu do kontaktów, aparatu i lokalizacji. A propos tej ostatniej, nawet aplikacjom, które do poprawnego działania wymagają danych GPS, można ograniczyć ustalenie lokalizacji tylko do tej przybliżonej. Przykładowo, jeśli apce do wyszukiwania restauracji typu fast food przyzna się dostęp do przybliżonego zamiast precyzyjnego położenia, ta wyświetli wyniki z całego miasta, a nie tylko te z najbliższej okolicy. Jest to jakiś kompromis pomiędzy zachowaniem prywatności a funkcjonalnością.
Uprawnienia da się cofnąć z poziomu sekcji, w której jak na dłoni widać, z czego korzystała dana aplikacja. Szybko i wygodnie. Na liście „logów” monitorowanie aktywności softu się nie kończy. W chwili, gdy jakaś apka robi użytek z mikrofonu lub aparatu, na ekranie pojawiają się odpowiednie oznaczenia. Jeśli komuś to przeszkadza, ale nie chce na dobre cofać pozwoleń, może tymczasowo wygasić uprawnienia z poziomu panelu szybkich ustawień (to ten wysuwany od góry). Robi się to przy pomocy prostego przełącznika.