Hulk nie chce „wyjść” – Avengers: Wojna bez granic. 8 bezsensownych wątków z filmów Marvela
Spis treści
Hulk nie chce „wyjść” – Avengers: Wojna bez granic
- Gdzie obejrzeć: Disney+, Chili, Rakuten, Player, vod.pl, Canal+
Charyzma Marka Ruffalo spowodowała, że postać marvelowego Hulka rozpoczęła drugie życie. Ruffalo po raz pierwszy spotykamy na początku filmu Avengers i już od razu okazuje się, że aktor ten był castingowym strzałem w dziesiątkę! Na szczęście jego postać sam Endgame przetrwała, pojawiła się w scenie po napisach końcowych w Shang-Chi, a za chwilę ujrzymy ją (prawdopodobnie w roli mentora) w serialu She-Hulk. Czy jednak prowadzenie Hulka w tym uniwersum było idealne?
Nie do końca. W Ragnaroku jesteśmy świadkami konfliktu na linii Hulk – Bruce Banner. Bruce stara się kontrolować swojego wewnętrznego Mr. Hyde’a, a co za tym idzie, ten drugi buntuje się i robi wszystko, by pierwszy nie doszedł do władzy. Kontynuacją filmu jest Avengers: Wojna bez granic, gdzie pojawia się sam Thanos, a Ziemia bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje Hulka. Jednak ten nie chce „wyjść” z ciała Bannera. Nastąpiła blokada i choć Banner robi, co może, i tak nie udaje mu się wyzwolić zielonego stwora. Avengersi na jakiś czas tracą cennego sojusznika.
Wątek ten ma dodać Hulkowi głębi i jakiejś takiej samoświadomości, ma zmusić widza do zastanowienia się, czy Hulk naprawdę jest tylko głupkowatym potworem, czy może jednak kimś więcej? Założenie świetne, jednak w praktyce robi z Hulka pana marudę. Cóż, scenarzyści chcieli w jakiś sposób osłabić drużynę Avengersów, ale mogli pokusić się o bardziej wyrafinowane rozwiązanie.