autor: Bartosz Świątek
Strzelanki i gry wyścigowe. Xbox One X jest lepszy od PS4 Pro?
Spis treści
Strzelanki i gry wyścigowe
W sieci panuje obiegowa opinia, że na PS4 znajdziecie lepsze tytuły ekskluzywne - i poniekąd jest to prawda. Biblioteka gier dostępnych wyłącznie na PS4 jest obszerniejsza i znacznie bardziej zdywersyfikowana, a produkcje takie, jak Uncharted 4: Kres Złodzieja, God of War czy Spider-Man słusznie wywołują zazdrość posiadaczy Xboksów. Słowem, pod tym względem to Sony wiedzie zdecydowany prym... no chyba, że pośród Waszych ulubionych gatunków figurują strzelanki albo gry wyścigowe.
Kolejne odsłony serii takich jak Gears of War czy Halo od lat zapewniają wiele frajdy - zarówno graczom preferującym samotną zabawę, jak i tym, którzy wolą strzelać do innych (lub z innymi). Niemal wszystkie produkcje należące do tych flagowych cykli zostały ocenione co najmniej dobrze, a większość zasłużyła sobie na bardzo wysokie noty. U konkurencji próżno szukać tytułów tego typu - och, Sony próbowało je stworzyć (przykładem może być seria Killzone), ale eksperyment nigdy nie skończył się pełnym sukcesem. Zawsze brakowało... tego ulotnego „czegoś”, co oddziela gry przyzwoite od wybitnych.
Jeszcze gorzej jest w przypadku gier wyścigowych. Japończycy od wielu lat nie potrafią znaleźć sensownej odpowiedzi na sukces serii Forza Motorsport i Forza Horizon. Nie zrozumcie mnie źle - Grand Turismo Sport i Driveclub to nie są złe gry, ale... nie są też tak dobre, jak Forza. I choć wielu graczy oskarża deweloperów Turn 10 Studios i Playground Games o „odgrzewanie kotletów”, to faktem pozostaje, że przepis na te „kotlety” nadal jest najlepszym w branży... Okej, przyznaję, że porównanie trochę wymknęło mi się spod kontroli, ale myślę, że przekaz jest zrozumiały: Forza e basta! Tutto qui!