iPhone „Gates” – iPhone’owe afery. 10 największych porażek Apple
Spis treści
iPhone „Gates” – iPhone’owe afery
iPhone to nie tylko rewolucyjny produkt i jeden z największych sukcesów firmy Apple, ale i źródło paru wpadek, które można chyba zebrać tutaj zbiorczo. Wszystko zaczęło się od iPhone’a 4 i pechowego inżyniera Apple, który utrzymywany w tajemnicy przed premierą prototyp urządzenia… zostawił w jednym z barów! Nie trafił niestety na uczciwego znalazcę, bo zdjęcia urządzenia szybko pojawiły się w serwisie Engadget. Na tym się nie skończyło.
Wpadki z iPhone’ami wydają się zawsze mocno rozdmuchane przez media, ale jest to w pewnym sensie koszt ogromnego sukcesu każdego modelu. Biorąc pod uwagę sprzedaż roczną idącą w setki milionów sztuk, nawet jeśli problem dotyczy niewielkiego promila wadliwych telefonów, oznacza to dziesiątki tysięcy pechowych klientów, głośno wyrażających swoje niezadowolenie.
Tuż po premierze wybuchła tzw. „Antennagate”, czyli afera o gubienie zasięgu podczas prowadzenia rozmów. Winna okazała się gustowna, stalowa ramka jednolitej konstrukcji otoczonej szkłem i niefortunne umieszczenie plastikowego paska z anteną, ale Steve Jobs najpierw strofował klientów, że „zapewne nieprawidłowo trzymają telefon”. Co więcej – Apple wystosowało nawet oświadczenie, w którym oficjalnie poinformowano, że aktualizacja oprogramowania „poprawi” wyświetlanie znikających kresek zasięgu – zapewne zgodnie z przysłowiem „czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal”. Ostatecznie przyznano, że winny jest projekt urządzenia. Chętnym rozdawano darmowe „bumpery” zmniejszające niekorzystny efekt lub przyjmowano zwrot urządzenia. Błąd naprawiono w ulepszonym iPhonie 4s.
Zostało jeszcze 54% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie