Zwolnienia u właściciela Rockstar Games, 2K i Private Division. Pod topór idzie szereg niezapowiedzianych gier i projektów
Firma Take Two Interactive ogłosiła duże zwolnienia. W ramach oszczędności skasowano także kilka nieujawnionych projektów. Jeszcze niedawno Take-Two zarzekało się, że „nie planuje takich działań”.
Take-Two Interactive – właściciel m.in. Rockstar Games, 2K i Private Division – jest najnowszą firma, która postanowiła zredukować zatrudnienie, mimo że jeszcze do niedawna takiego ruchu nawet nie planowała. Z pracą ma pożegnać się ok. 600 pracowników, co stanowi 5% zatrudnionych.
- W ramach oszczędności wydawca skasował także kilka niezapowiedzianych jeszcze projektów. Firma odmówiła ujawnienia konkretów co do tych porzuconych gier. Wiemy jedynie, że wydawca wydał już na nie 140 mln dolarów, które teraz odnotuje jako stratę.
- 35 mln dolarów ma pójść na odprawy dla zwalnianych pracowników. Po dodaniu innych kosztów wszystkie te posunięcia kosztować będą Take-Two Interactive 200 mln dolarów.
Nie wiemy, jakie działy i studia będące własnością firmy dotkną te redukcje. W sumie Take-Two Interactive spodziewa się, że wszystkie te zmiany ostatecznie poskutkują zmniejszeniem kosztów działalności firmy o ok. 165 mln dolarów rocznie.
Zwolnienia w Take-Two Interactive są częścią wielkiego trendu redukcji etatów w branży gier, który trwa od kilkunastu miesięcy. Raczej nie mamy co liczyć na szybką jego zmianę. Analitycy przewidują bowiem, że przynajmniej do 2027 roku przychody z gier pozostaną poniżej wyników sprzed pandemii.
Pomimo tych oszczędności, przyszłość Take-Two Interactive zapowiada się optymistycznie, głównie za sprawą zaplanowanej na przyszły rok premiery gry Grand Theft Auto VI, która najpewniej okaże się największym bestsellerem tej dekady.