Zotac podniósł ceny RTX-ów 5090 w swoim sklepie. Teraz sklep producenta został wyłączony
Zotac dołącza do producentów podnoszących ceny RTX-ów 5090. Niektóre modele podrożały nawet o 20%.

Karty graficzne GeForce RTX i Radeon RX od Asusa niedawno podrożały, a teraz podobną decyzję podjął Zotac. Gracze zauważyli, że w oficjalnym sklepie producenta nawet o 20% wzrosły ceny m.in. RTX-ów 5090. Różnica między cenami sugerowanymi a aktualnymi jest coraz większa, co dla wielu graczy oznacza brak możliwości wymiany podzespołów.
Ceny RTX-ów 50 nie przestają rosnąć
Na subreddicie r/nvidia zwrócono uwagę, że Zotac podniósł ceny dwóch modeli RTX 5090. Co ciekawe, obu kart graficznych nie ma na stanie, co nie przeszkodziło w zmianie kwot aż o kilkaset dolarów.
- Zotac GeForce RTX 5090 AMP Extreme Infinity – zmiana z 2599,99 na 2999,99 dolarów
- Zotac GeForce RTX 5090 Solid OC – zmiana z 2381,13 na 2699,99 dolarów
Obecnie nie możemy zweryfikować cennika w sklepie Zotaca, ponieważ portal został wyłączony i nie ma żadnej informacji, kiedy ponownie zostanie uruchomiony. Baner sugeruje prace serwisowe, ale z pewnością to ciekawy zbieg okoliczności, iż sklep Zotaca wyłączono po tym, gdy zwrócono uwagę na podniesienie cen.
Zotac może nie mieć swoich RTX-ów 5090 na stanie, ale te znajdziemy w polskich sklepach z elektroniką. Ceny jednak nie są zachęcające, ponieważ np. w sklepie x-kom.pl Zotac GeForce RTX 5090 AMP Extreme Infinity kosztuje 16 499 zł, a Zotac GeForce RTX 5090 Solid OC 15 499 zł. Oczywiście to wciąż nic w porównaniu z tym, za ile RTX-y 5090 były dostępne na premierę.
Trudno jednak patrzeć pozytywnie w przyszłość w takiej sytuacji. Teoretycznie możemy oczekiwać, iż ceny wkrótce zaczną spadać, bo kto kupi tak drogą kartę graficzną? Jeśli jednak wysokie kwoty utrzymują się, to oznacza, iż są chętni, którzy nie liczą się z kosztami i są gotowi zapłacić każdą cenę za najnowsze podzespoły.
Już w przypadku RTX-ów 40 wydawało się, że drożej nie będzie. W grudniu 2024 roku, czyli tuż przed zapowiedzią Blackwelli, RTX-y 4090 zaczęły drożeć i przekraczać granicę 10 000 zł. Takich cen, jakie mamy obecnie, nikt się nie spodziewał.