Nowy zwiastun gry Battlefield 5 ukazuje zniszczenie Rotterdamu i tryb battle royale
Na kilka dni przed targami gamescom 2018 firma Electronic Arts oraz studio DICE opublikowały nowy zwiastun Battlefielda V. Tematem przewodnim owego materiału jest zniszczenie Rotterdamu.
Z okazji targów gamescom 2018 firma Electronic Arts przygotowała dynamiczny zwiastun gry Battlefield V, która 19 października trafi na komputery osobiste, PlayStation 4 oraz Xboksa One (gracze znad Wisły zagrają w pełnej polskiej wersji językowej). Materiał prezentuje nowe mapy, na których stoczymy krwawe boje; mowa o zniszczonym Rotterdamie (więcej na temat drugowojennych losów tego miasta przeczytacie w ramce) oraz afrykańskiej pustyni.
W powyższym trailerze znalazło się w zasadzie wszystko, czego możemy się spodziewać po Battlefieldzie V. Są więc niezliczone eksplozje, dynamiczne potyczki z udziałem piechoty, czołgi i pojazdy opancerzone siejące spustoszenie na polu bitwy czy wreszcie fruwające w powietrzu samoloty i rakiety V1, których umiejętne wykorzystanie z pewnością odmieni losy niejednego starcia. Całość wieńczy natomiast krótka zajawka trybu battle royale, w którym pole bitwy będzie się zmniejszać dzięki trawiącemu je pierścieniowi ognia.
Ciekawostka historyczna:
Mający miejsce 14 maja 1940 roku nalot na Rotterdam był… dziełem nieszczęśliwego wypadku. Owszem, taka operacja była zaplanowana przez Niemców, którzy zaatakowali Holandię cztery dni wcześniej. Ostatecznie jednak została odwołana, gdyż Holendrzy zgodzili się na rozpoczęcie z najeźdźcą rozmów o kapitulacji. Niestety informacja o tym nie dotarła do pilotów kilkudziesięciu bombowców, którzy zrzucili na miasto niemal sto ton bomb, zabijając około tysiąc jego mieszkańców i niszcząc obszar o powierzchni dwóch i pół kilometra kwadratowego. Pożądany przez nazistów efekt został jednak osiągnięty, gdyż jeszcze tego samego dnia Holandia wywiesiła białą flagę.
Warto przypomnieć, że powyższy zwiastun trafił do sieci dwa dni po tym, jak z Electronic Arts odszedł Patrick Söderlund, którego można określić mianem „ojca serii Battlefield”. Poza tym dzisiaj donosiliśmy Wam, że spoglądając na liczbę zamówień przedpremierowych na Battlefielda V, włodarzom Electronic Arts raczej nie jest do śmiechu; jakby tego było mało, gracze nie mają zbyt wysokich oczekiwań względem tego tytułu.
- Oficjalna strona internetowa gry Battlefield V
- Gdzie się podziała II wojna światowa? Analiza gry Battlefield V
- Graliśmy w Battlefield V – to nadal stary, dobry BF!