Zmiana stroju Marii w remake'u Silent Hill 2 to nie tylko kwestia wizualna. Zdaniem graczy zaburza to odbiór gry
Ugrzecznienie jednej z najważniejszych postaci w horrorze firmy Konami niekoniecznie zgadza się z artystyczną wizją oryginału.
UWAGA: TEKST ZAWIERA SPOILERY Z GRY SILENT HILL 2.
W sieci od kilkunastu godzin krążą pierwsze poważne zapowiedzi remake’u Silent Hill 2. Kultowy horror psychologiczny powróci na półki sklepowe w październiku tego roku, przedstawiając ponurą acz dającą do myślenia historię Jamesa Sunderlanda w odświeżonej grafice.
O ile świat przedstawiony kropka w kropkę pasuje do tego, co znamy z oryginalnej wersji gry, tak niekoniecznie to samo możemy powiedzieć o napotkanych postaciach. Szczególne oburzenie internautów wywołała Maria.
Nikt nie nosi już panterek i crop-topów?
Chociaż trzynastominutowy fragment gameplayu odświeżonego Silent Hill 2 skupia się w dużej mierze na kwestiach mechanicznych, rzuca on także światło na wygląd głównej ludzkiej obsady. Wśród ujawnionych postaci znalazła się Maria, czyli towarzysząca Jamesowi kobieta, łudząco przypominająca jego zmarłą małżonkę.
W oryginalnej wersji Maria została przedstawiona jako uwodzicielka będąca manifestacją pragnień protagonisty, których jego ukochana Mary nie była w stanie spełnić. Strój składający się z różowego crop-topu i spódniczki w panterkę miał być przeciwieństwem stylu żony Jamesa, preferującej skromniejszy ubiór.
Remake przedstawia postać Marii nieco inaczej, stawiając na prostą czarną sukienkę i kurtkę. Zmiana najpewniej miała na celu uniknięcie kobiecej seksualizacji, jak jednak pokazują reakcje na platformie Twitter/X, przyniosła ona iście odwrotny efekt.
„James musi mieć wyjątkowo nudne pragnienia”
O ile dopasowywanie projektów postaci kobiecych do współczesnych standardów zwykle wynika ze szlachetnych pobudek, tak w przypadku Marii było ono całkowicie niepotrzebne – nie tylko przez wzgląd na jej gust, ale także rolę odgrywaną w podróży Jamesa. Idealnie obrazuje to dyskusja pod tweetem użytkownika Del Walker.
[Maria] jest fizyczną manifestacją frustracji Jamesa wywołanej przez Mary, czyli żonę, która umierała na chorobę wyniszczającą jej ciało i tym samym jakiekolwiek romantyczne relacje między nimi. Maria jest dla Jamesa idealną wersją Mary – wulgarniejszą, zabawniejszą i zdrowszą.
- InfinitaleComic
Miasteczko Silent Hill takim, jakie widzimy je z perspektywy Jamesa, jest tak naprawdę lekcją wynikającą z wyparcia popełnionej zbrodni. Ta z kolei stanowi efekt duszonego miesiącami żalu wobec Mary, która – męczona ciężką chorobą – nie wpasowywała się w ramy nieskazitelnej partnerki. Maria reprezentowała zatem wszystko, czym pani Sunderland nie mogła być, niekoniecznie z własnego wyboru.
Warto przy tym wspomnieć, że pierwotny strój Marii wzorowano na Christinie Aguilerze, czyli piosenkarce słynącej we wczesnych latach dwutysięcznych z kontrowersyjnego stylu ubioru. Biorąc pod uwagę fakt, że Silent Hill 2 wyszedł w 2001 roku, wygląd sobowtórki Mary w wyobraźni Jamesa mógł równie dobrze wynikać z ówczesnych mediów.
Na chwilę obecną nie wiemy nic więcej na temat Marii, oprócz tego że będzie towarzyszyć Jamesowi podczas poszczególnych misji w remake’u. Nie przedstawiono także żadnej dłuższej rozmowy między nimi.