Zawrót głowy z reżyserem Halo

Najpierw podsumujmy fakty - na początku grudnia pojawiła się informacja, jakoby reżyserem filmowej wersji Halo zostać miał Guillermo Del Toro. Dosłownie kilka dni później sam Peter Jackson zdementował te rewelacje, oświadczając, że reżyser obrazu nie został jeszcze wybrany. Ale najnowsze doniesienia w tej sprawie sugerują, iż to właśnie "Byk" zasiądzie w zespole tworzącym film na krześle z napisem Director.

W rozmowie z brytyjskim magazynem filmowym Empire, Del Toro potwierdził swoje uczestnictwo w "walce" o reżyserowanie Halo. "Jestem w trakcie rozmów ze studiami Universal Studios i 20th Century Fox a także Peterem Jacksonem," powiedział Guillermo. Jest to z jednej strony dobra wiadomość dla fanów, jednak pewne zaniepokojenie może budzić fakt, iż Halo nie jest priorytetem dla Del Toro. Reżyser na pierwszym miejscu stawia sequel Hellboya. Biorąc pod uwagę fakt, iż zarówno obie firmy jak i Jackson, chcą aby zdjęcia do Halo rozpoczęły się w przyszłym roku, a sam film wszedł na ekrany kinowe w roku 2007, wątpliwe jest aby Del Toro dostał czas na zrobienie Hellboya 2 a następnie wzięcie się za Halo.

Wszystko prawdopodobnie rozbije się o pieniądze - odpowiednio wysoka kwota zapewne byłaby w stanie przekonać Del Toro do przeszeregowania swoich priorytetów.