Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 sierpnia 2017, 21:40

Zapowiedziano The Good Life - kocią produkcję twórcy Deadly Premonition

Hidetaka „Swery65" Suehiro - twórca Deadly Premonition i D4 - ujawnił swój nowy projekt. The Good Life ma być połączeniem "RPG o codziennym życiu" z kryminałem, tajemniczym miasteczkiem oraz sporą ilością kotów. Tytuł zostanie ufundowany poprzez kampanię na Fig.co, która rozpocznie się po prezentacji gry na targach PAX West.

Pamiętacie Hidetakę „Swery65” Suehirę? Japoński twórca wywołał swego czasu nieco zamieszania za sprawą swojego pierwszego, bardzo intrygującego tytułu. Deadly Premonition – bo tak się zwało jego dzieło – podzieliło recenzentów jak żadna inna produkcja, zbierając noty od 2/10 (IGN) aż po perfekcyjne 10/10 (Destructoid). Późniejsze D4 było nie mniej wyjątkowe, ale oceniono je bardziej zgodnie. Że na tym się nie skończy, wiedzieliśmy od początku tego roku, kiedy to Suehiro założył studio White Owls i ujawnił rozpoczęcie prac nad kolejnym projektem. Parę dni temu złożył obietnicę prezentacji gry na targach PAX West 2017, ale chyba zabrakło mu cierpliwości. W efekcie już dziś zapowiedział The Good Life – produkcję z rozgrywką otwarcie inspirowaną Deadly Premonitions, ale w diametralnie innym stylu.

Nawiązanie do pierwszego dzieła Suehiry (a tym samym serialu Miasteczko Twin Peaks, do którego często porównywano tamtą produkcję) widać już w podstawach fabuły. Gracze wcielą się w Naomi, nowojorską reporterkę z długami, która trafiła do brytyjskiego Rainy Woods, samozwańczego „najszczęśliwszego miasteczka na świecie”. Niestety, nie z perspektywy pewnej młodej kobiety – jej zwłoki odnajduje główna bohaterka, która szybko odkrywa, że nie może opuścić miasta. Celem Naomi będzie odkrycie tożsamości zabójcy oraz tajemnicy Rainy Woods, jednak tę drugą poznaje dość szybko. Okazuje się, że po zmroku mieszkańcy zmieniają się w koty, a po powrocie do ludzkiej postaci nie pamiętają nic z czasu swojej przemiany. Co więcej, sama bohaterka również zyskuje tę zdolność, co okaże się pomocne w trakcie śledztwa.

The Good Life skorzysta z dorobku Deadly Premonition, ale nie pójdzie ślepo śladami sławnego poprzednika. - Zapowiedziano The Good Life - kocią produkcję twórcy Deadly Premonition - wiadomość - 2017-08-16
The Good Life skorzysta z dorobku Deadly Premonition, ale nie pójdzie ślepo śladami sławnego poprzednika.

Inspiracje pierwszym dziełem Suehiry nie kończą się na podobnym miejscu akcji. Deweloper obiecuje, że w trakcie gry poczujemy „ducha Deadly Premonition”, co będzie widać po zachowaniu postaci niezależnych, zajmujących się własnymi sprawami w obrębie cyklu dzień-noc. Jednak nie ma mowy o prostej kalce – The Good Life ma zaoferować odmienne doświadczenie, będące połączeniem RPG-owych okruchów życia z kryminałem. Niestety, na razie nie podano praktycznie żadnych szczegółów. Wiemy, że cykl dobowy będzie miał istotne znaczenie nie tylko ze względu na aktywności mieszkańców Rainy Woods, jako że niektóre ścieżki będą dostępne tylko w kociej postaci. Znamy też styl graficzny produkcji, kreskówkowy i dość kanciasty. Natomiast nie zdradzono platform docelowych.

Więcej szczegółów poznamy na pełnej prezentacji The Good Life, która zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią nastąpi na targach PAX West. Impreza rozpoczyna się 1 września, ale na prezentację Suehiry przyjdzie nam poczekać nieco dłużej. Tak wynika z informacji na temat rozpoczęcia kampanii na stronie Fig.co, która ma wystartować po panelu twórcy, 3 września o godzinie 4:00 czasu polskiego. Fakt, że tytuł trafi na stronę crowdfundingową, zdaje się wskazywać, że Japończyk nie zamierza bawić się w niejasne zapowiedzi. Dla studia White Owls będzie to debiut na rynku, a samo nazwisko Suehiry może nie wystarczyć do przekonania graczy, by przeznaczyli swoje pieniądze na zbiórkę.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej