autor: Krzysztof Sobiepan
Zapowiedziano Fallout 76
Firma Bethesda Softworks własnie zapowiedziała najnowszą odsłonę serii Fallout. Fallout 76 pozostaje na razie bardzo tajemniczą grą, bo nie jesteśmy nawet pewni jej gatunku.
W trakcie krótkiej transmisji w serwisie Twitch.tv firma Bethesda Softworks zapowiedziała teaserem najnowszą odsłonę postapokaliptycznej serii Fallout. O Fallout 76 wiemy jednak tyle co nic, bo półtoraminutowy materiał pokazuje jedynie pojedyncze ujęcie kamery „zwiedzającej” wnętrze nienaruszonej krypty. Owa wycieczka kończy się najazdem na plecy prawdopodobnego głównego bohatera tytułu, pochodzącego właśnie z krypty 76. Teaser zobaczyć można poniżej:
W tle zauważyć można mnóstwo klasycznych przedmiotów i pamiątek popularnej serii a urywek nagrania na telewizorze wspomina o „odbudowie świata, gdy opadnie pył (ang. fallout)”. Korytarze ozdobione są także balonami i girlandami świętującymi „Reclamation Day”, czyli najprawdopodobniej dzień, w którym bywalcy schronu wyjdą by odzyskać to, co pozostało ze Stanów Zjednoczonych po nuklearnej apokalipsie.
Całości akcji, jeśli w ogóle można ją tak nazwać, wtórują dźwięki piosenki Johna Denvera Take Me Home, Country Roads, co teoretycznie mogłoby sugerować osadzenie akcji w Wirginii Zachodniej. Takie informacje potwierdzać może wikia serii, która donosi, że wspominana w poprzednich produkcjach Krypta 76 pełni charakter „grupy kontrolnej” 500 ludzi, bez żadnych dodatkowych eksperymentów prowadzonych na mieszkańcach.
Dziennikarz serwisu Kotaku Jason Schreier wspomina zaś na swoim Twitterze, że gra nie będzie typową produkcją dla pojedynczego gracza, ale nie oznacza to także, że będziemy mieli do czynienia z MMO w świecie Fallouta. Schreier nie zdradza swoich źródeł. Około czterech godzin temu doszło zaś do wycieku, który podał wcześniej prawdziwą nazwę z numerem 76. Ten sam użytkownik sugeruje także, że gra będzie oparta na fundamencie budowania baz.
Więcej informacji na pewno dostaniemy podczas bliskich targów E3 2018.
