autor: Aleksander Kaczmarek
Zapowiedziano dodatek do gry Patrician IV
Niemieckie studio Gaming Minds pracuje nad pierwszym oficjalnym rozszerzeniem do strategii ekonomicznej Patrician IV. Dodatek Rise of a Dynasty ukaże się w Europie 1 kwietnia (dzień wcześniej w Stanach Zjednoczonych) i dostępny będzie jedynie w dystrybucji elektronicznej. Według zapewnień dewelopera wiele wprowadzonych do rozgrywki zmian to odpowiedź na sugestie graczy.
Niemieckie studio Gaming Minds pracuje nad pierwszym oficjalnym rozszerzeniem do strategii ekonomicznej Patrician IV. Dodatek Rise of a Dynasty ukaże się w Europie 1 kwietnia (dzień wcześniej w Stanach Zjednoczonych) i dostępny będzie jedynie w dystrybucji elektronicznej. Według zapewnień dewelopera wiele wprowadzonych do rozgrywki zmian to odpowiedź na sugestie graczy.
Wbrew doniesieniom serwisu vgchartz.com, według którego gra Patrician IV: Conquest by Trade znalazła dotąd zaledwie 20 tys. nabywców, wydawca – firma Kalypso Media - twierdzi, iż jest to „najlepiej sprzedająca się symulacja handlowa osadzona w realiach średniowiecza”. Rozszerzenie Rise of a Dynasty ma przyczynić się do jeszcze większej popularności tytułu.
W dodatku znajdzie się m.in. 8 nowych miast położonych w różnych częściach świata (do niektórych można będzie dotrzeć drogą lądową) oraz 6 scenariuszy dostępnych zarówno dla pojedynczego gracza jak i w trybie kooperacji dla maksymalnie czterech uczestników zabawy połączonych za pośrednictwem Internetu lub sieci LAN.
Producent Patrician IV: Rise of a Dynasty zapowiada szereg zmian i usprawnień w rozgrywce. Pojawią się nowe zadania i misje, w tym na przykład mapa wiodąca do skarbu. Bardziej klimatyczna będzie też oprawa audiowizualna. Budynki zyskają nowy wygląd wnętrz, a mieszkańcy wirtualnego świata mają częściej wchodzić w interakcje z otoczeniem.
Przypomnijmy, że gra Patrician IV: Conquest by Trade ukazała się we wrześniu ubiegłego roku i zebrała oceny na poziomie tuż poniżej 70% (dane serwisu gamerankings.com). Recenzenci najczęściej chwalili twórców m.in. za rozbudowane mechanizmy handlu i polityki, zarzucając z kolei wiejące nudą bitwy morskie.