Zapadł wyrok śmierci na Asheron's Call 2
Niewiele ponad cztery miesiące dzielą nas od zakończenia egzystencji gry Asheron’s Call 2. Jeffrey Anderson z Turbine Entertainment nieoczekiwanie ogłosił wczoraj, że jego firma nie widzi już sensu w dalszej kontynuacji usługi. Serwery zostaną wyłączone 30 grudnia bieżącego roku.
Niewiele ponad cztery miesiące dzielą nas od zakończenia egzystencji gry Asheron’s Call 2. Jeffrey Anderson z Turbine Entertainment nieoczekiwanie ogłosił wczoraj, że jego firma nie widzi już sensu w dalszej kontynuacji usługi. Serwery zostaną wyłączone 30 grudnia bieżącego roku.
Prezes Turbine Entertainment nie podał oficjalnie powodów, dla których firma zdecydowała się na tak drastyczny krok, ale komentatorzy widzą upadek Asheron’s Call 2 w nikłym zainteresowaniu ze strony graczy. Od kilkunastu miesięcy liczba użytkowników gry systematycznie spadała i teraz wynosi ok. 15 tysięcy. W porównaniu z najlepszymi produkcjami MMO jakie teraz znajdują się na rynku (np. World of WarCraft), jest to bardzo słaby wynik (paradoksalnie, większą popularnością cieszy się pierwszy Asheron’s Call).
Podobnie jak poprzedniczka, Asheron’s Call 2 umożliwia jednoczesną rozgrywkę tysięcy graczy w wirtualnym świecie fantasy. Zmiany poszły głównie w kierunku poprawy jakości grafiki dzięki czemu olbrzymia kraina w której toczy się akcja, jest wykonana bardzo realistycznie. Dokładnie odtworzono m.in. warunki naturalne otoczenia np. wiatr i wygląd nieba. W grze znajdziemy wszystkie charakterystyczne cechy cRPG, takie jak rozbudowany rozwój postaci, dobór wyposażenia z bogatej gamy przedmiotów, zarówno zwyczajnych jak i magicznych oraz zwiedzanie tajemniczego świata. Oprócz tego znacząco rozbudowano zasady rozgrywki zespołowej, umożliwiając graczom łączenie się w różnego typu klany, itp.
Więcej informacji na temat Asheron’s Call 2 znajdziesz w naszej Encyklopedii Gier.