autor: Tomasz Pyzioł
Zamknięto wszystkie aukcje przedmiotów i postaci z EverQuesta na eBay
Firma Sony Entertainment zakazala jednemu z najwiekszych amerykanskich sklepów internetowych eBay posrednictwa w handlu przedmiotami i postaciami z gry EverQuest. Dotychczas zainteresowanie kupujacych i sprzedajacych bylo tak duze, ze eBay otworzyl calkowicie odrebny dzial, a ceny wysoko rozwinietych postaci przekraczaly nawet 1000$.
Firma Sony Entertainment zakazała jednemu z największych amerykańskich sklepów internetowych eBay pośrednictwa w handlu przedmiotami i postaciami z gry EverQuest. Dotychczas zainteresowanie kupujących i sprzedających było tak duże, że eBay otworzył całkowicie odrębny dział, a ceny wysoko rozwiniętych postaci przekraczały nawet 1000$.
Powodem były narzekania i protesty stałych gracze, którzy musieli spędzić długie miesiące nad rozwinięciem własnej postaci od podstaw. Zakup gotowej postaci pozwalał nowym graczom na natychmiastowe nawiązanie równorzędnej gry z weteranami EverQuesta.
Przedstawiciel firmy Verant i Sony Entertainment stwierdził, że sprzedaż postaci stworzonej w grze jest złamaniem umowy licencyjnej, na którą zgodził się każdy z graczy przy jej zakupie. W odpowiedzi eBay wycofał ze swoich aukcji ponad 4,5 tysiąca wystawionych na licytacją postaci i przedmiotów z EverQuesta.
Czy oznacza to koniec prawdziwych pieniędzy z handlu wirtualnymi herosami? Wciąż jeszcze proceder ten dotyczy Ultimy Online, a nawet Diabo II lecz nie wiadomo już jak długo...