XCOM 2 nie da nam możliwości sterowania padem
Studio Firaxis zapowiedziało, że ich nadchodząca strategia turowa, XCOM 2, nie otrzyma w momencie premiery wsparcia dla padów. Jednocześnie twórcy nie wykluczyli możliwości, że ich produkcja trafi także na inne platformy.
Zła wiadomość dla miłośników grania na padzie – studio Firaxis zapowiedziało, że XCOM 2, ich nadchodząca strategia turowa, zapowiedziana na początku tego tygodnia, w momencie premiery będzie miała możliwość obsługi tylko przy pomocy klawiatury oraz myszki. Sterowanie innymi kontrolerami ma zostać dodane w późniejszym czasie.
XCOM 2 to kontynuacja wydanej w 2012 roku strategii turowej XCOM: Enemy Unknown. Akcja gry rozgrywa się w dwadzieścia lat po wydarzeniach z poprzedniej części, w momencie, w którym Ziemia ostatecznie przegrała walkę z siłami z kosmosu i została opanowana przez obcych. Zadaniem naszych bohaterów – członków tytułowej organizacji – jest rzucenie wyzwania najeźdźcom, sterując ruchem oporu z poziomu mobilnego centrum dowodzenia. Produkcja, za którą odpowiada studio Firaxis, ma zadebiutować w listopadzie tego roku, wyłącznie na PC.
Wiadomość ta może być dla wielu niespodzianką, jako że wydana w 2012 roku poprzednia część trafiła na Xboksa 360 oraz PlayStation 3 i zebrała tam świetne oceny, co sugerowałoby, że Firaxis znalazło odpowiednią receptę na połączenie mechaniki strategii ze sterowaniem przy pomocy pada. Z drugiej strony, studio zapowiedziało kontynuację gry wyłącznie na PC, więc alternatywne kontrolery z pewnością nie są priorytetem. Twórcy nie ukrywają, że skupiają się na komputerach, ponieważ jest to platforma, na której czują się najlepiej: „Kiedy rozmawiamy wizji tej gry, mówimy wyłącznie o PC”. Rezygnacja z obsługi pada wpłynie poważnie na samą rozgrywkę: interfejs użytkownika będzie zoptymalizowany w taki sposób, by jak najlepiej służyć myszce i klawiaturze, zaś teksty na ekranie mają być mniejsze. Jednocześnie deweloperzy nie wykluczyli możliwości, że XCOM 2 ostatecznie trafi także na konsole. Dyrektor kreatywny gry, Jake Solomon, ostudził jednak zapał fanów: „Nie jest przesądzone, że nasza produkcja nie trafi też na inne platformy, jednak mówiąc szczerze, na razie nawet nie dyskutujemy na ten temat”.