Jubileuszowy stream marki Xbox ma być wart obejrzenia - twierdzi insider
Microsoft rzekomo nie zapowie nowych gier w trakcie transmisji Xbox Anniversary Celebration, ale zdaniem insidera stanowczo warto będzie ją oglądać.
W tym roku Microsoft świętuje 20. rocznicę narodzin Xboxa, jak również powiązanej z nim serii Halo. Jak dotąd obchody ograniczyły się do rozdania darmowych prezentów (nie tylko cyfrowych) oraz (nie do końca mającej z tym związek) tajemniczej zapowiedzi w maju. 15 listopada o godzinie 19:00 czasu polskiego rozpocznie się transmisja Xbox Anniversary Celebration. Wydarzenie będzie można obejrzeć z polskimi napisami w serwisach YouTube, Twitch oraz Facebook.
Aaron Greenberg (dyrektor do spraw marketingu Xboxa) podkreślił na Twitterze, że Xbox Anniversary Celebration nie będzie wydarzeniem w stylu typowych prezentacji na targach gier i nie powinniśmy liczyć na zapowiedzi nowych tytułów ani informacje na temat nadchodzących produkcji. Jednakże nieco wcześniej Jez Corden z serwisu Windows Central usłyszał z „zaufanego” źródła, że stanowczo warto będzie oglądać tę transmisję. Informację przekazał w trakcie podcastu The Xbox Two.
Dziennikarz uznał, że oznacza to pojawienie się jakichś ważnych zapowiedzi w trakcie wydarzenia. Nawet jeśli uznać tę rewelację za wiarygodną, nie mamy absolutnie żadnych wskazówek co do tego, czego miałoby dotyczyć owo ogłoszenie. Owszem, można to wiązać z „nową grą”, o której wspomniano zaraz po rozpoczęciu obchodów 20. rocznicy wydania Xboxa. Sęk w tym, że już miesiąc temu Microsoft zaprzeczył, jakoby Xbox Anniversary Celebration miało uraczyć nas jakąkolwiek nieujawnioną jeszcze produkcją.
Niewykluczone, że w istocie sprawa jest powiązana z niedawnym odkryciem. Otóż w zeszłym miesiącu internauci dostrzegli, iż do bazy danych sklepu Microsoftu dodano garść gier z czasów Xboxa 360. Tytuły (w tym Dead or Alive 3, The First Templar i Advent Rising) zostały zauważone m.in. przez serwis True Achievements. Co ciekawe, wszystkie miały ustawioną datę premiery na 30 listopada 2021 roku. Można więc spekulować, że Microsoft planuje dodanie kolejnych pozycji do katalogu Xboxa Series X/S i Xboxa One w ramach wstecznej kompatybilności.
Oczywiście to tylko spekulacje i równie dobrze owe ruchy w bazie danych mogą być zwykłym testem, niepowiązanym z żadną większą zapowiedzią giganta z Redmond. Najlepiej nie dowierzać w żadne z tych pogłosek oraz spekulacji i czekać na transmisję Xbox Anniversary Celebration.