Wyniki amerykańskiego rynku gier - wzrost dystrybucji elektronicznej, spadek całej reszty
Firma NPD opublikowała raport z wyników finansowych amerykańskiego rynku gier za miniony kwartał. Sprzedaż konsol i gier pudełkowych zmalała, podczas gdy dystrybucja elektroniczna kontynuowała dynamiczny wzrost przychodów.
Organizacja analityczna NPD opublikowała nowy raport, który podsumowuje wyniki finansowe amerykańskiego runku gier w minionym kwartale 2012 roku. W okresie od 1 lipca do 30 września Amerykanie wydali na gry i sprzęt 3,78 mld dolarów, co stanowi spadek o 9% w porównaniu do analogicznych trzech miesięcy w roku ubiegłym Z tej sumy na gry oraz związane z nimi opłaty przeznaczono 2,87 mld dolarów, czyli o 1% mniej niż rok temu.
Analitycy NPD stwierdzili, że powodem słabnącej kondycji rynku jest zmęczenie graczy obecną generacją konsol, co zwłaszcza mocno odbija się na sprzedaży platform sprzętowych oraz akcesoriów. Nawet przychody z handlu używanymi grami zmalały o 19%. Cały ten pesymizm ograniczony jest jedynie do produktów fizycznych. Sprzedaż gier w dystrybucji elektronicznej, mikropłatności oraz abonamenty przyniosły w sumie 1,4 mld dolarów, co stanowi sumę o 22% większą niż w roku ubiegłym. Trend odchodzenia od pudełek w stronę wersji cyfrowych jest coraz bardziej wyraźny i nic nie wskazuje na to, aby miał w najbliższym czasie ulec zmianie. Wzrost tego sektora był głównie zasługą sprzedaży DLC oraz pełnych gier na PC, konsole oraz urządzenia mobilne. Warto zauważyć, że suma 1,4 mld dolarów stanowi prawie połowę kwoty jaką Amerykanie wydali na gry w każdej postaci i tylko dynamiczny rozwój tej sekcji uchronił rynek przed ogólnym poważnym spadkiem.
Co ciekawe, NPD poinformowało także o skali handlu używanymi egzemplarzami gier. Z 1,4 mld dolarów jakie Amerykanie wydali w minionym kwartale 1,07 mld pochodziło ze sprzedaży nowych pudełek, a pozostała suma przypadła na drugi obieg.
Zmiany, jakie zachodzą w rynku, widać również w wynikach finansowych międzynarodowej sieci sklepów GameStop. W okresie od 1 lipca do 30 września firma zanotowała straty w wysokości 624,3 mln dolarów, podczas gdy w zeszłym roku w ciągu analogicznych trzech miesięcy wypracowała 53,9 mln dolarów zysku. Jednocześnie trzeba jednak dodać, że spora część strat wynika z kosztów reorganizacji finansów korporacji. Same przychody ze sprzedaży spadły o 8,9% do 1,77 mld dolarów. Jednocześnie jednak GameStop od pewnego czasu dużo inwestuje w dystrybucję elektroniczną, czego najlepszym przykładem było wykupienie serwisu Impulse w zeszłym roku. Zaczyna to wreszcie przynosić wymierne efekty – w minionym kwartale sprzedaż cyfrowa firmy wzrosła o 31% osiągając sumę 127 mln dolarów.