autor: Paweł Woźniak
Wyłączcie audio w grach - DMCA na Twitchu dalej zbiera żniwo
Problemy z prawami autorskimi do muzyki na Twitchu nadal trwają. Kilka dni temu wsparcie techniczne platformy zasugerowało, że aby uniknąć kłopotów z licencjonowanymi utworami z gier, należy podczas transmisji wyłączyć dźwięk z danej produkcji.

Od pewnego czasu na platformie Twitch.tv streamerzy mają problem z prawami autorskimi do utworów muzycznych, które bardzo często pojawiały się na ich transmisjach (w zwyczaju było po prostu puszczanie jakiejś muzyki w tle). Doszło do tego, że pod napływem masowych zażaleń o bezprawne wykorzystywanie niektórych piosenek Twitch wymusił na streamerach przestrzeganie zasad ustawy DMCA (dotyczącej kopiowania oraz rozpowszechniania nieautorskich materiałów) i pozbycie się zapisów archiwalnych transmisji oraz klipów, które ją łamały. Nie wszystkie problemy zostały jeszcze rozwiązane, a wydaje się nawet, że z biegiem czasu pojawiają się coraz dziwniejsze, z którymi Twitch nie potrafi sobie do końca poradzić.
Kilka dni temu jeden z użytkowników Twittera zapytał, co należy zrobić w przypadku streamowania gier, w których pojawia się licencjonowana muzyka. Według wsparcia technicznego Twitcha jednym z rozwiązań owego problemu ma być wyciszenie audio gry, co samo w sobie wydaje się dość absurdalnym pomysłem.

Wcześniej zaznaczono jednak, że warto także dokładnie przeczytać warunki licencyjne użytkowania EULA (End User License Agreements) i sprawdzić w nich informacje o muzyce zawartej w grze oraz jej ewentualnym streamowaniu. Polecono także odszukanie opcji wyłączenia samej muzyki w danej produkcji. Nie są to jednak zbyt optymalne rozwiązania, a Twitchowi obrywa się głównie za to, że o takich sytuacjach nie pomyślano wcześniej i teraz, gdy pojawiły się problemy z prawami autorskimi, streamerzy zostali postawieni w niewygodnej sytuacji.