„Wstyd się przyznać, ale w aktualizacji jest błąd”. Twórca Stardew Valley ostrzega graczy przed awariami i wyjaśnia, czego unikać, by ich nie napotkać
Nie każda aktualizacja jest strzałem w dziesiątkę. Doskonale przekonali się o tym osoby grające w Stardew Valley na konsoli Nintendo Switch.

Mimo że aktualizacje z założenia mają wnosić nowości i poprawki do gier, nie zawsze cel ten zostaje w pełni zrealizowany. Przekonali się o tym niedawno gracze Stardew Valley w wersji na konsolę Nintendo Switch.
Okazuje się, że update skupiający się przede wszystkim na naprawieniu szeregu usterek, zawierał błąd, który powodował problemy z grą na „pstryczku”. Wśród nich były m.in. „zniekształcenia” tekstu. Deweloper poinformował o problemie za pośrednictwem serwisu X.
Wstyd się przyznać, ale w najnowszej łatce dla Switcha jest błąd. Gra jest w większości grywalna, ale występuje kilka usterek, a niektóre teksty będą zniekształcone. Unikajcie miejsc z artefaktami i zaplecza gildii przygód. Prace nad łatką naprawczą przebiegają tak szybko, jak to możliwe – czytamy w poście.
Warto dodać, że krótko po wypuszczeniu update’u na Switcha trafił już jeden patch, który uporał się z błędem powodującym, że każdy prezent był uważany za „kochany”. Co ciekawe, nie wszystkich graczy uradowała ta informacja, gdyż niektórzy lubili ową usterkę.
Mimo że 26 lutego Stardew Valley obchodziło swoje 9. urodziny – wtedy właśnie na Switcha wyszła omawiana aktualizacja – produkcja wciąż cieszy się ogromną popularnością wśród graczy. RPG-a każdego dnia w szczytowym momencie ogrywa ponad 75 tys. osób na Steamie. Takie zainteresowanie to m.in. zasługa ciągłego rozwoju gry, którego – wedle niedawnych zapewnień – Eric Barone nie zamierza zaprzestać.