Współtwórca sukcesu konsoli Xbox pracuje nad osiągnięciem sukcesu przez Phantoma
Praktycznie rzecz biorąc od momentu pierwszych, nierealnych, zapowiedzi konsoli Phantom wielu dziennikarzom oraz graczom wydawało się, że to jeden wielki „przekręt”. Świadczyły o tym zarówno same cechy konsoli „widmo” jak i firma Infinium Labs, której biur nikt nie był w stanie zlokalizować. W świetle najnowszych doniesień wydaje się jednak, iż Phantom to na prawdę poważne przedsięwzięcie. Po pierwsze z początkiem tego roku firma Infinium Labs weszła na giełdę NASDAQ, a po drugie dziś świat obiegła oficjalna informacja prasowa mówiąca, iż Kevin Bachus, człowiek o ponad 20-letniej historii w branży gier wideo i współtwórca sukcesu konsoli Xbox (m.in. doprowadził do zawarcia umów z ponad 200 wydawcami i producentami, dotyczących gier na Xboxa), został zatrudniony na stanowisku Prezesa i COO (chief operating officer) Infinium Labs.
Praktycznie rzecz biorąc od momentu pierwszych, nierealnych, zapowiedzi konsoli Phantom wielu dziennikarzom oraz graczom wydawało się, że to jeden wielki „przekręt”. Świadczyły o tym zarówno same cechy konsoli „widmo” jak i firma Infinium Labs, której biur nikt nie był w stanie zlokalizować. W świetle najnowszych doniesień wydaje się jednak, iż Phantom to na prawdę poważne przedsięwzięcie. Po pierwsze z początkiem tego roku firma Infinium Labs weszła na giełdę NASDAQ, a po drugie dziś świat obiegła oficjalna informacja prasowa mówiąca, iż Kevin Bachus, człowiek o ponad 20-letniej historii w branży gier wideo i współtwórca sukcesu konsoli Xbox (m.in. doprowadził do zawarcia umów z ponad 200 wydawcami i producentami, dotyczących gier na Xboxa), został zatrudniony na stanowisku Prezesa i COO (chief operating officer) Infinium Labs.
Jego zadanie, podobnie jak w przypadku konsoli Microsoftu, polegało będzie na wprowadzeniu nowej „maszynki” na rynek i zdobyciu przez nią sporej jego części. Jak twierdzi Bachus zdecydował się na zatrudnienie w Infinium Labs, ponieważ widzi, iż przyszłością jest system dystrybucji gier i oprogramowania online, za pomocą łącz szerokopasmowych, a to przecież podstawowa cecha Phantoma. Daje to ogromne możliwości zarówno wydawcom gier jak i samym konsumentom, graczom. To z pewnością odmieni cały rynek...
Przy okazji ogłoszenia tej nowiny Kevin Bachus stwierdził, iż pierwsze 90 dni w nowej pracy poświęci na opracowywaniu strategii rynkowej nowej konsoli oraz gruntownym zbadaniu potrzeb i oczekiwań klientów. Do czasu gdy nie zakończy tego badania, konsola nie trafi do sprzedaży, nie będzie też znana jej ostateczna cena, termin premiery, finalne cechy, czy partnerzy dystrybucyjni. Przy czym zaznaczył, iż konsola trafi w ręce graczy przed sezonem wakacyjnym 2004.
Ponadto przyznał też, iż już w pierwszych tygodniach swej działalności skupi się również na odbudowie (a właściwie na budowie od zera) wizerunku firmy Infinium Labs i konsoli Phantom w oczach zarówno klientów jak i potencjalnych partnerów. Jak wiemy na razie wszystko co związane z Infinium Labs traktowane jest z „przymrużeniem oka”.