autor: Michał Zegar
Twórcy gaszą pożar w otwartej becie World War 3, poprawia się odbiór gry
Niedawne poprawki wyeliminowały wiele bolączek trapiących otwartą betę polskiej darmowej strzelanki World War 3. Ociepliły one także odbiór gry, co widać w ostatnich steamowych recenzjach tytułu.
Tydzień temu pisaliśmy o katastrofalnym starcie otwartej bety polskiej sieciowej strzelanki World War 3 (dostępnej w modelu free-to-play). Twórcy gry nie załamali jednak rąk i przez ostatnie dni w pocie czoła starali się załatać problemy związane z infrastrukturą sieciową produkcji. Poprawki wprowadzone podczas przerw technicznych w zeszły piątek i czwartek wyeliminowały większość bolączek związanych z kolejkami do gry oraz matchmakingiem.
Nareszcie można grać!
„Błąd 151” oraz ten uniemożliwiający dostanie się do menu głównego niemalże odeszły do lamusa. Kolejki w pewnym sensie również – od teraz po uruchomieniu gry, jeśli serwer jest przepełniony, ta zamknie się i poprosi o spróbowanie później.
Na początku otwartej bety dostanie się do menu głównego stanowiło wielogodzinne wyzwanie. Po wprowadzeniu poprawek wymaga ono zaledwie kilku restartów WW3, a nie kilkudziesięciu, co obecnie zajmuje zwykle od 2 do 10 minut (wczoraj i dzisiaj udało mi się dostać do gry już przy pierwszym podejściu).
Matchmaking również znacząco przyśpieszył i znalezienie lobby trwa już zaledwie kilka sekund. Według serwisu SteamDB w chwili pisania tekstu za sprawą platformy Steam w grze bawi się 7450 osób.
Coraz cieplejszy odbiór
Tydzień temu zaledwie 18% z 7182 steamowych recenzji z ostatnich 30 dni było pozytywnych. Teraz statystyka ta wzrosła do 24% (11760 recenzji).
Opublikowanych po 6 października opinii pozytywnych jest niemalże tyle samo, co negatywnych zamieszczonych w tym samym okresie – w okolicach startu otwartej bety szala znacznie przechylała się w stronę tych drugich (gracze zwykle wytykali w nich problemy z serwerami, acz chwalili samą rozgrywkę).
Obecnie serwis kategoryzuje odbiór gry z ostatnich 30 dni jako „w większości negatywny” (tydzień temu był on „przytłaczająco negatywny”). Wszystko wskazuje zatem na to, że WW3 wychodzi w końcu na prostą i to opinie pozytywne zaczną dominować w najbliższym czasie.