World of Tanks Blitz, 99 Bricks, Outernauts i inne – przegląd najlepszych gier czerwca na iOS

Witamy w kolejnym wydaniu naszego cyklu przybliżającego najlepsze produkcje, jakie ukazały się w minionym miesiącu na urządzeniach mobilnych z systemem iOS. Tym razem dodaliśmy także kategorię najgorszej gry, aby przestrzegać Was przed najsłabszymi naszym zdaniem tytułami.

Outernauts: Monster Battle

Zaczynamy od Outernauts: Monster Battle, czyli turowej strategii autorstwa doskonale znanego graczom konsolowym studia Insomniac. Ten ciekawy projekt zadebiutował jakiś czas temu na Facebooku, ale tam nie znalazł wystarczająco wielu fanów, więc wersję przeglądarkową ostatecznie zamknięto, a potem całość mocno przerobiono i wypuszczono na rynek mobilny. Produckję można opisać jako wariację na temat serii Pokemon. Zajmujemy się więc kolekcjonowaniem potworków, ich szkoleniem oraz toczeniem bitew z innymi treserami. Gra nie dorównuje pierwowzorowi pod względem skomplikowania, ale mimo to oferuje sporo głębi i potrafi zapewnić długie godziny dobrej zabawy, zwłaszcza, że model biznesowy został bardzo sensownie zbalansowany.

Outernauts: Monster Battle na App Store (darmo)

VVVVVV

Miłośnikom retro platformówek polecamy VVVVVV. Była to jedna z najlepszych gier tego typu w ostatnich lat na pecetach, a wersja mobilna jest równie dobra i zaskakuje dopracowanym systemem sterowania. To propozycja dla najbardziej oddanych fanów gatunku. Po kilku pierwszych mapach poziom trudności zaczyna rosnąć w potwornie szybkim tempie, a gdy wreszcie dotrzecie do legendarnego już etapu Veni Vidi Vici to zapragniecie odnaleźć twórcę i solidnie obić mu twarz. Mimo to całość niesamowicie wciąga, więc człowiek zagryza zęby i gra dalej, a każdy sukces smakuje jak prawdziwe zwycięstwo odniesione w wojnie przeciwko sadystycznemu deweloperowi.

VVVVVV na App Store (ok. 10 zł)

Gra dostępna również na Androida (ok. 10 zł)

Monsters Ate My Birthday Cake

Z kolei Monsters Ate My Birthday Cake to propozycja dla osób szukających ciekawych gier logicznych. Pod bajkową oprawą graficzną kryje się tutaj rozbudowana produkcja, która potrafi solidnie przetestować spryt gracza. Każda plansza ma postać jednej wielkiej zagadki o wielu ruchomych częściach, a my wcielamy się małego chłopca przesuwającego przedmioty i korzystającego ze specjalnych mocy użyczonych mu przez zwierzęcych towarzyszy. Całość jest pomysłowa, bardzo dopracowana i co chwile zaskakuje nowymi typami wyzwań.

Monsters Ate My Birthday Cake B na App Store (ok. 18 zł)

Gra dostępna również na Androida (ok. 15 zł)

Lego Marvel Super Heroes: Universe in Peril

W czerwcu premierę miała także przygodowa gra akcji Lego Marvel Super Heroes: Universe in Peril. Produkcja przypomina wcześniejsze odsłony cyklu. Otrzymujemy zatem dużą galerię grywalnych postaci o różnorodnych umiejętnościach, obszerne poziomy wypełnione wrogami i wyzwaniami platformówkowymi oraz wysoki poziom dopracowania całego projektu. A do tego tytułowi sporego uroku dodaje osadzenie akcji w słynnym komiksowym uniwersum, zwłaszcza, że autorzy potraktowali je z dużym przymrużeniem oka.

Lego Marvel Super Heroes: Universe in Peril na App Store (ok. 18 zł)

Tiny Striker

Z okazji mundialu wielu deweloperów wypuściło nowe gry piłkarskie. Jedną z najprostszych jest Tiny Striker, co jednak nie przeszkadza temu tytułowi w byciu najlepszą produkcją o tej tematyce w ostatnich miesiącach. Autorzy skoncentrowali się tylko na jednym aspekcie tego sportu, czyli na samych strzałach, więc całość ma postać zestawu wyzwań, w których musimy umieścić piłkę w bramce. Z początku wystarczą proste kopnięcia, ale potem obrońcy i bramkarze robią się coraz skuteczniejsi, wymuszając pomysłowe podkręcanie piłki. Całość to wręcz idealna produkcja mobilna, gdyż nie tylko doskonale bawi, ale również wykonanie pojedynczego podejścia zajmuje raptem kilka sekund, więc możemy bez problemu wypełnić sobie tą grą wolne chwile dnia.

Tiny Striker na App Store (darmo)

Gra dostępna również na Androida (darmo)

Firefight

Osobom szukającym czegoś ambitnego polecamy Firefight. Jest to dopracowana strategia czasu rzeczywistego pozwalająca na objęcie dowództwa nad niewielkimi oddziałami walczącymi w trakcie II wojny światowej. Całość stawia na realizm i głębię taktyczną, wymuszając tworzenie elastycznych planów oraz stosowanie zagrywek podobnych do tych, jakimi posługiwano się w rzeczywistości. Trudno nie zauważyć też, że Firefight wzorowane jest na kultowym, pecetowym cyklu Close Combat. Gra warta jest uwagi tym bardziej, że rzadko kiedy na urządzenia mobilne trafiają produkcje o tak wysokim poziomie skomplikowania. Szkoda tylko, że autor opracował jedynie wersję na iPada, podczas gdy użytkownicy iPhone’ów muszą się obejść smakiem.

Firefight na App Store (za darmo, co zapewnia dostęp do misji szkoleniowej)

World of Tanks Blitz

W czerwcu doczekaliśmy się również premiery World of Tanks Blitz, czyli mobilnej odsłony szalenie popularnej na pecetach marki. Autorzy opracowali grę od podstaw z myślą o urządzeniach mobilnych i okazało się to zdecydowanie dobrym posunięciem. Zabawa polega na toczeniu sieciowych bitew pancernych (tutaj z maksymalnie 14 użytkownikami na mapie) z udziałem innych graczy. System sterowania jest odrobinę uproszczony, ale dzięki temu wyśmienicie sprawdza się na ekranach dotykowych, a potyczki zapewniają masę radości. Z czasem tempo rozwoju ulega poważnemu zwolnieniu, co zachęca do korzystanie mikropłatności, ale to rzadki przypadek tytułu, w którym zwykłe grindowanie daje masę satysfakcji, więc nawet bez płacenia można się doskonale bawić.

World of Tanks Blitz na App Store (darmo)

99 Bricks

Na urządzeniach mobilnych można znaleźć dosłownie setki klonów Tetrisa. Większość gier zadowala się jednak ślepym odtwarzaniem rozwiązań pierwowzoru. Dlatego z przyjemnością powitaliśmy pojawienie się 99 Bricks, które mocno przerabia klasyczną formułę, dając nam w sumie produkcję nie tylko miodną, ale również bardzo świeżą. Zadaniem graczy jest budowanie magicznej wieży ze spadających z nieba klocków. Cegły nie znikają jednak tutaj po zapełnieniu linii i zamiast tego celem jest wzniesienie jak najwyższej konstrukcji. Wymusza to odpowiednie planowanie rozbudowy, gdyż całość musi być stabilna. Zabawę urozmaicają zaklęcia aktywujące różnorodne ułatwienia. Jednocześnie co pewien czas na planszę wpadają również konkurencyjni czarodzieje i rzucają na nas klątwę, ograniczającą możliwości rozwoju struktury. Wszystko to w sumie składa się na świetną grę logiczną, pokazującą jak wiele można osiągnąć przy pomysłowym wykorzystaniu jako wzoru starych i wydawałoby się mocno ogranych rozwiązań.

99 Bricks na App Store (ok. 10 zł)

Najgorsza gra czerwca:

Are You a Dodo?

W czerwcu wyszło sporo dobrych gier i nie wszystkie z nich wymieniliśmy w przeglądzie. Warto więc poszperać wśród premier minionego miesiąca, ale jeśli to zrobicie to polecamy unikanie przede wszystkim jednego tytułu jakim jest Are You a Dodo?. To fatalna kolekcja nudnych mini gierek, które w założeniu mają testować zręczność, inteligencję i pamięć użytkownika, w rzeczywistości zaś głównie wystawiają na próbę jego cierpliwość. Wszystkie te gierki są bowiem nudne i niedopracowane. Co gorsza, produkcja posiada bardzo agresywne reklamy, a fatalny system mikropłatności powoduje, że autorzy błyskawicznie wyciągają ręce po nasze pieniądze. Lepiej omijać ten tytuł z daleka.

Are You a Dodo? na App Store (darmo)