autor: Asmodeusz
World of Tanks – aktualizacja numer 8.6 zapowiedzią kolejnych dużych zmian w „czołgach”
Już dzisiaj europejskie serwery World of Tanks otrzymają aktualizację numer 8.6, znacznie zmieniającą kilka podstawowych mechanik rozgrywki. Nowe działa samobieżne, zwiększenie zarobków na większości pojazdów czy też zmiany w amunicji premium – szykuje się przełom na polu walki!
Pierwsze zmiany dostrzeżemy zaraz po otworzeniu drzewka technologicznego dowolnej nacji posiadającej działa samobieżne. Gałęzie artylerii zostały wydłużone i, podobnie jak w przypadku pozostałych maszyn, kończą się pojazdem dziesiątego poziomu. Zgodnie z poprzednimi plotkami, pozycję tę zajmą: Object 261, GW Typ E, T92 oraz Bat Chatillon 155. W celu uzupełnienia powstałych luk, do gry zostały wprowadzone zupełnie nowe działa samobieżne: radzieckie SU-122A (poziom V) i SU-14-1 (poziom VII), niemieckie G. Pz. Mk.IV(e) (poziom II), Pz.Sfl.IVb (poziom IV) i GW Tiger (P) (poziom VIII), amerykańskie M44 (poziom VI) i M53/55 (poziom IX) oraz francuskie AMX 105 AM Mle. 47 (poziom IV) oraz Bat.-Chatillon 155 55 (poziom IX). Niektóre ze starszych pojazdów artyleryjskich również zmieniły swoje położenie w obszarze drzewka technologicznego.
Kolejne zmiany są trochę mniej oczywiste. Zwiększyła się celność wszystkich dział w grze! Teraz pociski będą o wiele rzadziej trafiały w obramowanie celownika; większość strzałów wyląduje w okolicy jego centrum. Ze względu na tę poprawkę konieczne było obniżenie celności wszystkich dział samobieżnych. Efektywna celność artylerii będzie zbliżona do tej, jaką posiadała ona przed aktualizacją 8.6, zaś zmniejszenie szybkości przeładowania i wydłużenie czasu celowania powinny zredukować jej ogólną skuteczność.
Poprawki dosięgły również amunicji premium oraz, w niektórych przypadkach, pocisków przeciwpancernych. Amunicja kumulacyjna, wykorzystywana przez czołgi ciężkie IX i X poziomu została osłabiona, zaś jej cena znacznie wzrosła. Dodatkowo, nieznacznie zmieniła się mechanika penetracji pancerza, przez co zarówno pociski kumulacyjne jak i podkalibrowe będą częściej rykoszetowały. Zmiana nie jest duża, lecz zmusi ona graczy do częstszego celowania w słabe punkty pojazdów przeciwnika. Największymi poszkodowanymi będą użytkownicy haubic 105mm zamontowanych na czołgach IV i V poziomu, w szczególności na niemieckim PzKpfw IV oraz amerykańskim M4 Sherman. Pociski kumulacyjne, w jakie wyposażone były te pojazdy, będą mogły przebić teraz tylko około 100mm pancerza, co znacznie osłabi ich skuteczność w starciach z przeciwnikami wyższych poziomów. Czołgiści będą zmuszeni do powrotu do standardowych armat 7,5cm KwK 40 L/48 oraz 76mm działo M1A1.
Zapowiadane wcześniej duże zmiany w mechanice kamuflażu oraz wykrywania przeciwnika będą musiały jeszcze poczekać. Zmieni się tutaj jedynie skuteczność siatki kamuflażowej, dzięki czemu będzie ona dawała znaczny bonus nawet największym maszynom, takim jak E-100 czy Maus. Efektywność krzaków oraz drzew nieznacznie zmaleje, lecz nie powinno to wpłynąć w większym stopniu na dotychczasowy przebieg rozgrywki.
Kolejne ważne poprawki dotyczą ekonomii gry. Prawie wszystkie czołgi będą zdobywały więcej kredytów - zależnie od typu i poziomu prowadzonego przez nas pojazdu możemy liczyć na zarobki większe o 5-30%! Ponadto, odblokowano mnożniki doświadczenia na artylerii oraz niszczycielach czołgów, dzięki czemu właściciele tych pojazdów będą mogli znacznie szybciej zdobyć maszyny wyższych poziomów. Jako bonus otrzymamy również dodatkowe doświadczenie za każdym razem, kiedy nasi towarzysze uszkodzą pojazd, któremu wcześniej zerwaliśmy gąsienice. Podsumowując: odblokowywanie pojazdów wyższego poziomu będzie teraz znacznie łatwiejsze i przyjemniejsze.
Czym byłaby aktualizacja World of Tanks, gdyby nie zawierała dodatkowej zawartości premium oraz nowych map, bądź poprawek w obrębie starych? Tym razem gracze będą mogli zakupić brytyjski czołg ciężki V poziomu A33 Excelsior – jest to kolejny świetnie opancerzony potwór, zdolny walczyć na równi z radzieckimi KW-1. Nowy czołg będzie można przetestować na zupełnie nowej mapie: Świętej dolinie. Obszar ten charakteryzuje się dużą ilością wzniesień, przesmyków oraz otwartymi przestrzeniami, w które można wstrzelać się działami samobieżnymi. Starcia prowadzone na niej będą wymagały od graczy doskonałego zmysłu przestrzennego, gdyż jeden błędny manewr może nas wystawić na jednoczesny ostrzał z kilku stron.
Powyższa lista poprawek nie wyczerpuje całego tematu. O wszystkich zmianach możemy przeczytać tutaj, na razie tylko w języku angielskim. Jedno jest pewne: Wargaming.net nieustannie dba o rozwój swojego sztandarowego produktu i w najbliższych miesiącach nie będziemy mogli narzekać na nudę. Serwery powinny być gotowe na przyjęcie graczy już od godziny 12.00.