Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 14 października 2004, 00:00

autor: Szymon Krzakowski

Wokół Full Spectrum Warrior - dzień 6

Pięć dni spotykaliśmy się w ramach cyklu wiadomości „Wokół Full Spectrum Warrior”. Staraliśmy się w tym czasie przybliżyć Wam tę bardzo ciekawie zapowiadającą się grę. Dziś powracamy doń po raz ostatni, w związku z czym czas na małe podsumowanie. Nie zapominamy również o ostatniej odsłonie konkursu, w którym na zwycięzcę tradycyjnie czeka egzemplarz gry. Jeśli jeszcze nie próbowaliście go zdobyć, dziś macie na to ostatnią szansę.

Pięć dni spotykaliśmy się w ramach cyklu wiadomości „Wokół Full Spectrum Warrior”. Staraliśmy się w tym czasie przybliżyć Wam tę bardzo ciekawie zapowiadającą się grę. Dziś powracamy doń po raz ostatni, w związku z czym czas na małe podsumowanie. Nie zapominamy również o ostatniej odsłonie konkursu, w którym na zwycięzcę tradycyjnie czeka egzemplarz gry. Jeśli jeszcze nie próbowaliście go zdobyć, dziś macie na to ostatnią szansę.

Wokół Full Spectrum Warrior - dzień 6 - ilustracja #1

Na dobry początek zapraszamy do zapoznania się z zawartością wcześniejszych newsów z cyklu „Wokół Full Spectrum Warrior”.

Dzień 1

Dzień 2

Dzień 3

Dzień 4

Dzień 5

Podsumowanie

 

Czym jest Full Spectrum Warrior?

Full Spectrum Warrior określany jest przez twórców jako „zespołowa taktyczna gra akcji”. Przejmujemy tu kontrolę nad dwoma 4-osobowymi oddziałami żołnierzy armii amerykańskiej (Alpha oraz Bravo), ale wbrew pozorom nie możemy nimi bezpośrednio kierować. Naszym zadaniem jest wskazywanie im celów – pokazujemy, gdzie mają się ukryć, dokąd przejść, do kogo strzelać etc. Walki toczą się na ulicach miasta, gra oparta jest więc o MOUT („Military Operations in Urban Terrain”). W grze Full Spectrum Warrior nie walczymy więc, ale dowodzimy ludźmi. To właśnie odróżnia ją od innych, na pierwszy rzut oka podobnych, tytułów.

Gdzie, kiedy, dlaczego?

Zekistan – stworzona na potrzeby gry była republika radziecka położona między Afganistanem, Pakistanem i Chinami – po rozpadzie ZSRR pogrążył się w wojnie domowej, po której na czele państwa stanął dyktator – Mohammad Jabbour Al-Afad. Zaprosił on do siebie bojowników pokonanych przez wojska amerykańskie w Afganistanie i Iraku, którym pomógł uczynić z Zekistanu źródło ataków terrorystycznych. Państwa zachodu, ze Stanami Zjednoczonymi na czele, początkowo próbowały rozwiązać sytuację na drodze dyplomacji, ale okazało się to niemożliwe. Fala terroru na świecie zmusiła je do rozpoczęcie działań militarnych. Niedługo po zniszczeniu głównych obiektów wojskowych, do stolicy Zekistanu wkroczyli żołnierze, których zadaniem miało być odsunięcie od władzy dyktatora i wyeliminowanie terrorystów.

Realizm

Twórcy gry starali się uczynić Full Spectrum Warrior grą jak najbardziej realistyczną, nic dziwnego więc, że oparto ją o program szkoleniowy armii amerykańskiej. Równie prawdziwa jest broń, z której korzystają tu żołnierze. Podczepiany pod lufę karabinu M16 granatnik M203 czy ręczny karabin maszynowy M249 SAW autorzy starali się odwzorować tak dokładnie, jak to tylko możliwe. To tylko przykład dbałości o realizm, oprócz tego autorzy zadbali też wiele innych elementów, m.in. odpowiedni wygląd mundurów żołnierzy czy sposób poruszania się różnych postaci (inaczej zachowują się wyszkoleni żołnierze, inaczej ludność cywilna etc.).

Kilka tygodni temu polski dystrybutor gry poinformował, że Full Spectrum Warrior pojawi się w naszym kraju w wersji bliskiej oryginałowi pod względem językowym, a dokładniej mówiąc – nieocenzurowanej. Mowa tu co prawda tylko o lokalizacji „kinowej” (polskie są wyłącznie napisy), ale i tak nie wszystkim taka decyzja przypadła do gustu. O tym, czy nie zaszkodzi to grze i w istocie uczyni ją jeszcze bardziej realistyczną, dowiemy się najpewniej już niedługo.

Kiedy w sklepach?

Firma CD Projekt – polski dystrybutor gry – rynkowy debiut Full Spectrum Warrior wyznaczyła na 28 października. Tak przynajmniej wynika z udostępnionego w tej chwili planu wydawniczego, możecie być pewni, że w razie przesunięcia daty premiery na pewno Was o tym poinformujemy. Za pudełko z grą przyjdzie nam zapłacić blisko 100 złotych, w środku znajdziemy między innymi – czy raczej: przede wszystkim – trzy płytki.

Konkurs

Ktoś z Was nie będzie jednak musiał kupować gry w sklepie, bo dziś wieczorem jako ostatni zapewni sobie w naszym konkursie egzemplarz gry. Tym samym dołączy do grona, w którym znajdują się już:

1) mortan_battlehammer (fotografia w kategorii UH-60 BlackHawk)

2) s_Witch (fotografia w kategorii M203)

3) Małgorzata (fotografia w kategorii Stryker)

4) Piasqn (fotografia w kategorii V-22 Osprey)

5) ssjNaza (fotografia w kategorii Hyundai K1A1)

Zasady pozostały niezmienne: w komentarzu do tej wiadomości umieścić trzeba jedno – podkreślam: jedno – zdjęcie przedstawiające wskazany przez nas obiekt. Szanowne jury wybierze wieczorem tę fotografię, która najbardziej przypadnie mu do gustu, i nagrodzi jej właściciela pudełkiem z grą Full Spectrum Warrior. Na zakończenie proponuję skupić uwagę na rodzimym sprzęcie bojowym – dzisiaj czekamy na najbardziej fotografie BRDM-2 Szakal. Życzę powodzenia i jednoczenie przypominam o zamieszczaniu TYLKO jednego zdjęcia.