autor: Dorota Drużko
Wirtualny WALL-E od wczoraj w sprzedaży
Wczoraj swoją światową premierę miała przygotowana przez Heavy Iron Studios, zręcznościówka bazująca na licencji filmu animowanego Pixara - WALL-E. Na srebrnym ekranie zadebiutuje on w Stanach Zjednoczonych 27 czerwca. Jak to zwykle w takich wypadkach bywa, gra została wydana na wszystkich liczących się platformach sprzętowych, a także na telefonach komórkowych.
Wczoraj swoją światową premierę miała przygotowana przez Heavy Iron Studios, zręcznościówka bazująca na licencji filmu animowanego Pixara - WALL-E. Na srebrnym ekranie zadebiutuje on w Stanach Zjednoczonych 27 czerwca. Jak to zwykle w takich wypadkach bywa, gra została wydana na wszystkich liczących się platformach sprzętowych, a także na telefonach komórkowych. Jej cena, w zależności od platformy zawiera się w przedziale od 19,99 USD do 49,99 USD. Wydawca wirtualnego WALL-Ego, firma THQ (odpowiedzialna także za gry na podstawie takich tytułów wytwórni filmowej Walt Disney, jak Cars, Finding Nemo, Ratatouille,czy The Incredibles) planuje, że w ciągu najbliższych miesięcy omawiana produkcja ukaże się łącznie w 69 krajach.
Podobnie jak film, gra opowiada o przygodach tytułowego robota, stworzonego do oczyszczenia opuszczonej przez ludzi planety z odpadów. Na swoim zadaniu spędził w samotności kilka stuleci, pewnego dnia jednak na Ziemię zawitała maszyna EVE. Razem z nią WALL-E wyrusza na poszukiwanie swoich twórców. W czasie zabawy, w zależności od misji wcielamy się w jedną z tych postaci.
Niestety nie wiadomo jeszcze nic na temat ewentualnego polskiego wydania gier. Natomiast z filmem będziemy mogli zapoznać się 18 lipca.