Liam Hemsworth zatracił się w przygotowaniach do roli wiedźmina. „Jego reżim treningowy jest szalony”
Aktorzy serialu Wiedźmin wyznali, że kontaktowali się już z nowym członkiem obsady, który przejmie rolę Geralta. Przyznają, że Liam Hemsworth nie lekceważy przygotowywań do nowego zadania.
Najnowsza odsłona serialu Wiedźmin to czas pożegnań z Henrym Cavillem i jego kreacją Geralta z Rivii. Aktor po raz ostatni pojawia się w trzecim sezonie widowiska, aby w przyszłych seriach jego miejsce zajął jeden ze znanych braci Hollywood, gwiazdor Igrzysk Śmierci – Liam Hemsworth.
Choć Hemsworth jeszcze nie wkroczył na plan w wiedźmińskiego widowiska, to, jak donoszą jego przyszli współpracownicy, aktor już teraz skrupulatnie przygotowuje się do nowego projektu.
W wywiadzie dla GamesRadar+ obsada adaptacji powieści Andrzeja Sapkowskiego została zapytana, czy rozmawiała już z nowym kolegą. Pierwszy głos zabrał Joey Batey, odtwórca roli Jaskra. Wyznał on, że nawiązał już kontakt z Hemsworthem za pośrednictwem poczty elektronicznej. Zdradził również, że przyszły wiedźmin wpadł w wir przygotowań.
Pisaliśmy maile, wymieniliśmy się ulubionymi cytatami z książek i tym podobnymi rzeczami. Nie sądzę, by ktokolwiek z nas był w stanie doradzać w kwestii grania Geralta, ale on rzucił się w wir pracy. Jego reżim treningowy jest szalony, pochłania książki.
Batey nie jest jedynym, który skontaktował się z nowym wiedźminem. Również serialowa Yennefer — Anya Chalotra – przyznała, że napisała do Hemswortha. Aktorka nie kryła podekscytowania związanego z poznaniem nowego współpracownika.
Tak, tylko przez e-maile, [wysłałam] wiadomość wsparcia, gdy pojawiła się informacja. Nie mogę się doczekać poznania go.
Z głównego trio serii jedynie Freya Allan – serialowa Ciri – przyznała, że nie rozmawiała jeszcze z nowym Geraltem.
Liam Hemsworth przejmie wartę wiedźmina w czwartym sezonie widowiska. Do tego czasu możecie przeczytać naszą recenzję i po raz ostatni zobaczyć Cavilla w nowych odcinkach trzeciej odsłony. Jej pierwsza część dostępna jest na Netfliksie od 29 czerwca, zaś druga zadebiutuje 27 lipca.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!