filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 28 listopada 2019, 13:55

autor: Adrian Werner

Widzieliśmy fanowskiego Wiedźmina: Pół wieku poezji później daje radę

Jeden z naszych redaktorów obejrzał już Pół wieku poezji później, czyli fanowski film w uniwersum wiedźmina. Z pokazu wyszedł bardzo zadowolony.

Pierwsze wrażenia z filmu są pozytywne. - Widzieliśmy fanowskiego Wiedźmina: Pół wieku poezji później daje radę - wiadomość - 2019-11-28
Pierwsze wrażenia z filmu są pozytywne.

Wczoraj w Kinie Wisła w Warszawie odbył się przedpremierowy pokaz Pół Wieku Poezji Później, czyli fanowskiego filmu, którego akcja rozgrywa się w świecie wykreowanym przez Andrzeja Sapkowskiego. Obraz miał okazję obejrzeć nasz redaktor, Michał Mańka. Z jego wrażeń wynika, że produkcja spełniła pokładane w niej nadzieje.

Oczywiście to projekt amatorski, z prawie zerowym budżetem, więc porównywanie Pół Wieku Poezji Później z profesjonalnymi wysokobudżetowymi filmami i serialami nie ma sensu. Mimo to skromnymi środkami twórcom udało się osiągnąć imponujący efekt. Bardzo dobre wrażenie robią zdjęcia, kostiumy i muzyka. Również aktorzy spisali się dobrze, a scenariusz daje radę.

Poniżej znajdziecie krótką relację, napisaną na gorąco zaraz po seansie.

PWPP to film fanowski, więc nie można go zestawiać z produkcjami mającymi masę kasy. Mimo to produkcja broni się w bardzo wielu aspektach, a w ledwie kilku drobiazgach wyziera budżetowość.

Zdjęcia - świetnie. Lokacje i scenografia - mistrzostwo. Ścieżka dźwiękowa niezwykle klimatyczna, z mocnymi inspiracjami dokonaniami Percivala. Chyba jeden utwór mi nie podszedł, a cała reszta to świetne dopełnienie opowiadanej historii na ekranie.

Fabuła jest dość prosta, czasami zbyt szybka, ale chemia Lambert-Triss-Julian jest zauważalna. Lambert rzuca onelinerami, postacie poboczne czasem odnoszą się do memicznych sytuacji z polskiego internetu, ale całość zrobiona jest ze smakiem.

Kostiumy zasługują na osobne wspomnienie, bo to tak bardzo tworzy klimat, że och ach. Widać w tym wszystkim nasze polskie klimaty i to tak bardzo tutaj pasuje. Za to czasem miałem wrażenie jakbym oglądał sztukę teatralną a nie film, bo mało było filmowej dynamiki w rozmowach.

Sporo inspiracji growych, a do tego widać, że scenarzyści to fani Tolkiena - głównie po dużej liczbie odniesień do książek/filmów.

Podsumowując: warto zobaczyć, naprawdę. Pamiętajcie, że budżetu tu prawie nie było, a mimo tego ekipa PWPP zrobiła cholernie przyjemne widowisko. I pamiętajcie, żeby czekać na scenę po napisach.

Premiera filmu odbędzie się 30 listopada o godzinie 18:30. Produkcję będziecie mogli obejrzeć na kanale Pół Wieku Poezji Później / Alzur’s Legacy na YouTube. Kilka godzin wcześniej opublikujemy felieton z obszernymi wrażeniami z seansu.

Przypomnijmy, że akcja filmu dzieje się 25 lat po wydarzeniach znanych z Pani Jeziora. W produkcji zobaczymy takich aktorów jak Mariusz Drężek (Lambert), Magdalena Różańska (Triss Merigold), Zbigniew Zamachowski (Jaskier), Paweł Lipnicki (Vesemir) czy Przemysław Kaźmierczak (Eskel). Za reżyserię odpowiada Jakub Nurzyński.

  1. Oficjalny fanpage Pół wieku poezji później na Facebooku

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej