Widzieliśmy fanowskiego Wiedźmina: Pół wieku poezji później daje radę
Jeden z naszych redaktorów obejrzał już Pół wieku poezji później, czyli fanowski film w uniwersum wiedźmina. Z pokazu wyszedł bardzo zadowolony.
Wczoraj w Kinie Wisła w Warszawie odbył się przedpremierowy pokaz Pół Wieku Poezji Później, czyli fanowskiego filmu, którego akcja rozgrywa się w świecie wykreowanym przez Andrzeja Sapkowskiego. Obraz miał okazję obejrzeć nasz redaktor, Michał Mańka. Z jego wrażeń wynika, że produkcja spełniła pokładane w niej nadzieje.
Oczywiście to projekt amatorski, z prawie zerowym budżetem, więc porównywanie Pół Wieku Poezji Później z profesjonalnymi wysokobudżetowymi filmami i serialami nie ma sensu. Mimo to skromnymi środkami twórcom udało się osiągnąć imponujący efekt. Bardzo dobre wrażenie robią zdjęcia, kostiumy i muzyka. Również aktorzy spisali się dobrze, a scenariusz daje radę.
Poniżej znajdziecie krótką relację, napisaną na gorąco zaraz po seansie.
PWPP to film fanowski, więc nie można go zestawiać z produkcjami mającymi masę kasy. Mimo to produkcja broni się w bardzo wielu aspektach, a w ledwie kilku drobiazgach wyziera budżetowość.
Zdjęcia - świetnie. Lokacje i scenografia - mistrzostwo. Ścieżka dźwiękowa niezwykle klimatyczna, z mocnymi inspiracjami dokonaniami Percivala. Chyba jeden utwór mi nie podszedł, a cała reszta to świetne dopełnienie opowiadanej historii na ekranie.
Fabuła jest dość prosta, czasami zbyt szybka, ale chemia Lambert-Triss-Julian jest zauważalna. Lambert rzuca onelinerami, postacie poboczne czasem odnoszą się do memicznych sytuacji z polskiego internetu, ale całość zrobiona jest ze smakiem.
Kostiumy zasługują na osobne wspomnienie, bo to tak bardzo tworzy klimat, że och ach. Widać w tym wszystkim nasze polskie klimaty i to tak bardzo tutaj pasuje. Za to czasem miałem wrażenie jakbym oglądał sztukę teatralną a nie film, bo mało było filmowej dynamiki w rozmowach.
Sporo inspiracji growych, a do tego widać, że scenarzyści to fani Tolkiena - głównie po dużej liczbie odniesień do książek/filmów.
Podsumowując: warto zobaczyć, naprawdę. Pamiętajcie, że budżetu tu prawie nie było, a mimo tego ekipa PWPP zrobiła cholernie przyjemne widowisko. I pamiętajcie, żeby czekać na scenę po napisach.
Premiera filmu odbędzie się 30 listopada o godzinie 18:30. Produkcję będziecie mogli obejrzeć na kanale Pół Wieku Poezji Później / Alzur’s Legacy na YouTube. Kilka godzin wcześniej opublikujemy felieton z obszernymi wrażeniami z seansu.
Przypomnijmy, że akcja filmu dzieje się 25 lat po wydarzeniach znanych z Pani Jeziora. W produkcji zobaczymy takich aktorów jak Mariusz Drężek (Lambert), Magdalena Różańska (Triss Merigold), Zbigniew Zamachowski (Jaskier), Paweł Lipnicki (Vesemir) czy Przemysław Kaźmierczak (Eskel). Za reżyserię odpowiada Jakub Nurzyński.