Wartość rynku gier na PC w 2014 roku wyniesie 25 miliardów dolarów?
Analitycy z DFC Intelligence uważają, że wartość globalnego rynku gier na pecety przekroczy w tym roku 25 mld dolarów. Amerykańska firma podkreśliła dominację produkcji z gatunku MOBA, przy jednoczesnym, systematycznym spadku popularności MMO.
- Firma DFC Intelligence przewiduje, że wartość rynku gier na PC wyniesie w tym roku ponad 25 mld dolarów.
- Tytułem numer 1 na PC w 2013 roku było League of Legends.
- Choć model free-to-play ciągle jest na szczycie, to jednorazowe opłaty za grę radzą sobie bardzo dobrze.
Firma DFC Intelligence, specjalizująca się w tworzeniu analiz światowego rynku gier, zweryfikowała swoje przewidywania na rok 2014. Początkowo amerykańscy analitycy sądzili, że łączna wartość rynku gier na pecety w tym roku wyniesie 22 mld dolarów, jednak pod wpływem kilku czynników ogłosili wzrost tej prognozy do 25 mld dolarów. To dobra informacja dla fanów tego typu rozrywki, także dlatego, że często słyszy się o kryzysie rynku gier na PC.
Jak tłumaczą przedstawiciele DFC Intelligence, stało się tak m.in. dlatego, że zwrócili większą uwagę na zatwardziałych graczy (core gamers) i przewidują, że wydadzą oni na swoją ulubioną rozrywkę więcej, niż kiedykolwiek do tej pory. Na wzrost zysków branży gier na pecety mają również wpływ konsole:
Jednym z ważniejszych tematów do obserwacji jest korelacja między dużymi grami konsolowymi, a ich wersjami na PC. Ciekawym przypadkiem będzie GTA V, jeśli oczywiście dojdzie do premiery na pecety. Wiele tytułów, jak np. Titanfall czy Elder Scrolls Online jest teraz produkowanych zarówno na konsole, jak i komputery osobiste. Trzeba więc podkreślić, że ta synergia między tymi platformami jest ważnym aspektem – powiedział jeden z przedstawicieli DFC Intelligence. – Uważamy, że wprowadzenie konsoli nowej generacji wpłynie także na rynek gier PC, gdyż można mówić o sporym nachodzeniu na siebie tych dwóch branż.
Amerykańska firma ocenia, że najpopularniejszą grą na PC ubiegłego roku było League of Legends, zaś Dota 2, jej największy konkurent, prowadziła pod względem wzrostu. Świadczy to o rosnącej sile produkcji z gatunku MOBA, podczas gdy mocna swego czasu gałąź gier MMO konsekwentnie traci – została przebita pod względem wartości przez rynek FPS-ów. Analitycy z DFC Intelligence zwracają również uwagę na fakt, że choć w najbliższej przyszłości model free-to-play wciąż pozostanie bardzo opłacalny, to tradycyjne jednorazowe opłaty za grę ciągle radzą sobie bardzo dobrze. W przyszłości może to doprowadzić do hybrydowych modeli, a ich przykładem może być Dota 2, która przed przejściem na system free-to-play, była dostępna w fazie bety za 30-dolarową opłatą.
