Polska gra o powstaniu warszawskim stała się darmowa, nie wszystkim graczom się to spodobało
Polskie Warsaw ma nowy tytuł i stało się darmową produkcją. Co zaskakujące, część graczy nie jest z tego zadowolona - głównie z powodu jednej istotnej zmiany.
Sprawa doczekała się rozwinięcia:
Pamiętacie Warsaw – polską wariację na temat Darkest Dungeon? Gra o powstaniu warszawskim zmienia tytuł na Warsaw Rising: Miasto Bohaterów i staje się darmowa.
Twórcy ze studiów Pixelated Milk i Retrovibe tłumaczą, że zawsze chcieli, by tytuł trafił do jak największej liczby graczy, jako że pomyślano go nie tylko jako grę, ale też „narzędzie przydatne do nauki zarówno w szkołach w Polsce, jak też poza granicami”. Stąd też dodanie nowej zawartości, w tym narratora (w tej roli Włodzimierz Press) oraz „poprawek faktograficznych”.
O ile większość tych zmian jest niewątpliwie pozytywna, jest jedna nowinka, przez którą dotychczasowi nabywcy nie są zachwyceni decyzją o bezpłatnym udostępnieniu gry. W Warsaw Rising: Miasto Bohaterów usunięto warstwę strategiczną, czyli zarządzanie bazą i ekwipunkiem oraz rekrutację powstańców.
- Należy zaznaczyć, że nie oznacza to usunięcia całej rozgrywki. Walka w trybie taktycznym nadal jest obecna, co najwyraźniej umknęło uwadze części użytkowników Steama.
- Nie zmienia to faktu, że część nabywców czuje się oszukana przez twórców. Nie dość bowiem, że sami zapłacili za darmową już grę (nawet 84,99 złotych, bo tyle kosztowało Warsaw; pomijamy promocje na Steamie), to jeszcze deweloper okroił ich produkt nie z jednej mechaniki, lecz z całego systemu.
- Efektem tego są negatywne recenzje wystawione Warsaw po dzisiejszym ogłoszeniu. Na razie trudno mówić o bombardowaniu – 13 opinii to raczej niewiele – ale widać wyraźnie, że część graczy ma twórcom za złe ostatnie zmiany. Narzekania sprowadzają się do skrajnej liniowości (bo nie można już wybrać misji) i de facto „usunięcia części zawartości” (czytaj: warstwy strategicznej).
Na marginesie: Warsaw Rising: Miasto Bohaterów zniknęło ze sklepu GOG.com. Formalnie miało to nastąpić dopiero 20 września, o czym poinformowano w zeszłym tygodniu na oficjalnym forum platformy. Jednakże wygląda na to, że pomylono daty i w rzeczywistości chodziło o 20 sierpnia, bo tego właśnie dnia użytkownicy GOG-a donieśli o zniknięciu gry ze sklepu.
Redakcja GryOnline.pl wysłała e-maila do firmy Retrovibe z prośbą o wyjaśnienie sytuacji na GOG-u oraz z konsolowymi wersjami gry, a także o ustosunkowanie się do uwag graczy odnośnie do wyciętej zawartości (w tym sugestii pozostawienia dawnej wersji gry jako „bety”). Tekst zostanie zaktualizowany, gdy tylko otrzymamy odpowiedź.
Skontaktowaliśmy się ze studiem Pixelated Milk. Niemniej warto zauważyć, że oficjalna strona gry jest już niedostępna, a na Twitterze zespołu ostatni wpis pojawił się w 2022 roku.
Może Cię zainteresować:
- Recenzja Warsaw – najlepsza gra o powstaniu warszawskim nie jest dobra
- Gry sierpnia 2023 – coś więcej niż tylko Baldur's Gate 3
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!