autor: Szymon Liebert
Warhammer Online rusza!
Chociaż wielu graczy, dzięki zamówieniu gry wcześniej i opcji Head Startu, uczestniczy w zabawie już od kilku dni, to prawdziwe rozpoczęcie Warhammera Online ma miejsce dzisiaj. Czy 18 września będzie dniem, który konkurencja zapamięta na dłużej? Trudno powiedzieć. Pewne jest, że gra prezentuje się niezwykle ciekawie i wielu uznaje ją za poważnego kandydata do tronu najlepszego MMORPGa.
Chociaż wielu graczy, dzięki zamówieniu gry wcześniej i opcji Head Startu, uczestniczy w zabawie już od kilku dni, to prawdziwe rozpoczęcie Warhammera Online ma miejsce dzisiaj. Czy 18 września będzie dniem, który konkurencja zapamięta na dłużej? Trudno powiedzieć. Pewne jest, że gra prezentuje się niezwykle ciekawie i wielu uznaje ją za poważnego kandydata do tronu najlepszego MMORPGa.
Zgodnie z zapowiedziami ten wirtualny świat oficjalnie startuje już dziś dla wszystkich chętnych na całym świecie (równoczesny start w Europie i USA), którzy są oczekiwani z otwartymi ramionami. Najlepiej w dużej liczbie – do sklepów trafiło półtora miliona pudełek. Osoby, które zamówiły wcześniej dzieło firmy Mythic powinny otrzymać je już w ciągu kilku godzin – oczywiście zależnie od dyspozycji i możliwości lokalnych sklepów wysyłkowych. Sami twórcy spodziewają się miliona aktywnych użytkowników w pierwszym roku działalności, a docelowo wskazują na trzy miliony w najbliższych latach.
Wczoraj pojawiła się informacja o problemie wskazywanym przez osoby, które otrzymały już pudełka z grą – nie działał program ściągający uaktualnienia. Okazuje się, że klient na płytach DVD był w pewien sposób zabezpieczony przed przedwczesnym dołączeniem do zabawy. Zgodnie z późniejszymi zapowiedziami autorów, serwery pozwalające ściągać dodatki już ruszyły, a około godziny 8 naszego czasu właściwe serwery gry staną otworem. Wspominamy o tym, gdyż część osób obawia się trudności w związku z premierą – już wcześniej europejscy uczestnicy beta-testów borykali się z problemami wynikającymi z niezbyt rozgarniętej obsługi. Firma GOA, z którą Myhic współpracuje nie od dziś, obiecała jednak, że wszystko pójdzie gładko.
Po zalogowaniu się do gry możemy wybrać jeden z europejskich serwerów, których lista dostępna jest tutaj. Podzielone zostały ze względu na języki (polecamy więc angielskie) oraz specyfikę: Core (standardowe z elementami PvP ograniczonymi do wybranych krain), Open RvR (można atakować wrogich graczy bez ograniczeń), Role-Play oraz RP Open RvR (hybryda dwóch powyższych).
Dalej wszystko zależy już od naszej inwencji i upodobań. Do wyboru, jak pewnie większość fanów doskonale wie, dwie strony (Order i Chaos), kilka ras, klas postaci oraz mnóstwo specjalizacji. Wybór należy motywować swoimi indywidualnymi gustami oraz, co bardzo ważne, konsultacją ze znajomymi – dobrze przecież zawczasu dowiedzieć się na którym serwerze oraz po której ze stron grają nasi przyjaciele. Unikniemy w ten sposób przyszłych ewentualnych konfliktów pomiędzy braćmi, siostrami, kuzynami, czy kolegami (koleżankami) z pracy. O przyjaźnie w tym tytule będzie warto dbać gdyż według zapowiedzi w grupie zdziałamy więcej – położono na to szczególny nacisk.
Niedawno dowiedzieliśmy się, że pewne opóźnienia gry Mythica wynikały z premiery dodatku do World of Warcraft – twórcy chcieli dopracować swoje dzieło aby mogło ono konkurować z rozszerzoną wersją świata Blizzarda. Na pewno nie można odmówić projektowi ambicji – stara się konkurować ze ścisłą czołówką. Producent gry postara się też o częste aktualizacje i dodatki (duży dodatek do WAR powinien wychodzić co półtorej roku).
Jak gra zostanie przyjęta? Jeden z deweloperów, Paul Barnett, mówi, że się tym nie martwi – ludzie grają w Warhammera Online już praktycznie 2 lata (mowa oczywiście o testerach) i wypowiadają się o nim bardzo dobrze. Także media pozytywnie przyjmują tę nową propozycję na nadchodzące jesienne wieczory. Dużo zostało powiedziane – tymczasem może czas zagrać?